Heinz Schilchegger | 2002.10.04 | SKI: Czy powalczy z Hermannem? H.S.: Christian to bardzo utalentowany narciarz, ponadto ciężko pracuje. Gdyby tylko potrafił utrzymać formę...
SKI: Czy będziesz wciąż startował w Pucharze Europy? H.S.: Na pewno nie w gigancie, ale pewnie wystartuję czasem w slalomie, by zarobić trochę FIS punktów. Chciałbym być przynajmniej drugi w końcowej klasyfikacji. Ale prawdę mówiąc slalom to był do tej pory dla mnie ciężki kawałek chleba. Musisz być nie tylko zdecydowany, ale i silny. Potrzeba też sporo szczęścia...
SKI: Z twoimi slalomowymi wynikami chyba nie jest tak źle, skoro zostałeś zaproszony na Superslalom do Sestriere. Jak ci poszło? H.S.: Owszem byłem tam, ale nie przeszedłem eliminacji. Jeśli zorganizują gigant, to obiecuję, że pójdzie mi lepiej. Wasz zawodnik - Andrzej Bachleda także tam startował.
SKI: Podobnie jak inni młodzi zawodnicy Bachleda skorzystał z carvingowej rewolucji w slalomie... H.S.: Bachleda ma z pewnością więcej slalomowych punktów ode mnie i faktycznie jeździ teraz dużo lepiej. Ja uważam, że slalom jest teraz bardziej zbliżony do giganta - należy jechać w niskiej pozycji i cały czas na krawędziach, wykorzystując radius krótkich carvingowych slalomek. To jest mój styl jazdy i tak będę jeździł w najbliższym czasie.
SKI: Jakie były twoje wyniki w Pucharze Świata w sezonie 1999/2000? H.S.: W gigancie zająłem 10 miejsce w końcowej klasyfikacji, a w slalomie to nawet nie wiem - coś poniżej krytyki. Chyba 49., czy coś takiego? Ale tak naprawdę to nie wiem.
SKI: Jak wiele startów musisz zaliczyć w sezonie? H.S.: W tamtym sezonie startowałem 43 lub 45 razy. Kiedy byłem młodszy startowałem średnio 50- 55 razy: zawody FIS, Puchar Europy i Puchar Świata. Teraz zostały mi "tylko" giganty w Pucharze Świata, slalomy w Pucharze Europy i Świata i... tyle.
SKI: Czy masz problemy z koncentracją przed startem? H.S.: Różnie to bywa, ale dla mnie najważniejszą rzeczą to być całkowicie wyluzowanym. Wtedy idzie mi dużo łatwiej, niż gdy jestem spięty i zmobilizowany. Gdy podchodzę do zawodów na luzie - wszystko sprawia mi radość, łatwiej mi się skręca, nie martwię się ewentualną porażką.
| powrót
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Szukaj
|