|
fot. Maciej Lipnicki |
|
OS 2 - podjazdowy, był wytyczony znów w okolicach Stogu Izerskiego, tym razem po szlakach żółtym/zielonym w stronę Smreka. Długa dojazdówka nie pozwalała wystygnąć mięśniom (w naszym przypadku dojazd na start OS 2 to w ogóle osobna historia. Patrząc na tempo jakie mieliśmy i ile sobie roboty dołożyliśmy, można rzecz, że był to dla nas dodatkowy OS ;) - przyp. Zdan), a sam OS? Szeroka droga również usłana dywanem kamieni, które wymagały pewnej techniki podjeżdżania. Do tego przyzwoite nachylenie, które pozwalało cały czas kręcić nie wypluwając płuc. Co ciekawe OS podjazdowy kończył się lekkim zjazdem, też fajnie. Kolejny świetny OS, dający kupę satysfakcji z jazdy.
Start do OSu 3 - zjazdowego, znajdował się w tym samym miejscu co meta OSu nr 2. Zastanawiałem się jak go określić jakimś jednym oddającym go słowem i w sumie pasuje tylko jedno - RZEŹNIA. Tak, wielkimi, drukowanymi literami. Prowadzący zielonym szlakiem pieszym od Smreka w stronę Czerniawy, OS zaczynał się niewinną, lekko nachyloną, prostą ścieżką pośród traw, aby po kilkuset metrach stopniowo przejść w coraz bardziej stromą, kamienną rynnę. Żeby zaznać chociaż trochę typowych dla ET warunków przed samą rynną znajdował się kilkudziesięciometrowy odcinek rozjeżdżonego, bagnistego błocka. Jak już na dobre zaczęły się kamienie tak nie kończyły się aż do mety. Kluczem do pokonania tego OSu było obranie prawidłowej linii przejazdu i zachowanie prędkości przy jednoczesnym płynnym pokonywaniu niekończących się kamieni. Brak jednego lub drugiego kończył się nieuniknionym lotem. Ciągłe lawirowanie, przejazdy z lewej strony na prawą swoistej ścieżko-rynny i tylko łup-łup-łup. Na mecie człowiek myślał "co to kurde było"? Zero wywrotek i w zasadzie czysty przejazd w tym przypadku to było chyba więcej niż dobry czas na mecie (tak się pocieszam :) (Ja tym razem nie zaznałem ani jednego, ani drugiego, więc pozostaje mi wierzyć Kashy, że zjechanie całego OSu w dobrym stylu było ważniejsze ;) - przyp. Zdan). Jednak dać innej oceny niż piątka w tym przypadku również nie przystoi.
|