Narty "z dziurą" to konstruktorski pomysł Fischera wprowadzony na trasy alpejskiego Pucharu Świata w roku ubiegłym. Wprowadzony - dodać należy - z sukcesem. W sezonie 09/10 narty z otworem wyciętym w dziobie, dotychczas zarezerwowane wyłącznie dla zawodników PŚ, trafią nareszcie do rąk "zwykłego śmiertelnika". W sprzedaży pojawią się w ramach fischerowskiej serii RC4.
Fischer szykuje się do tego, by wprowadzić swoje "hole skis" do sklepów, a tymczasem w laboratoriach inżynierowie pracują nad technologiami konstrukcji. Jednym z hitów przyszłego sezonu ma być nowa linia bezpiecznych nart Viron. Ma to być narta o wyjątkowo płynnym ruchu i zmniejszonej inercji.
|
Narty z grupy Race |
|
Wysokie bezpieczeństwo jazdy gwarantuje system Dynamic Grip Control. Trójszczelinowy wkład elastomerowy wewnątrz narty sprawia, że właściwości nart zmieniają się w zależności od rodzaju pokrywy śnieżnej i nachylenia stoku. Ma to duże znaczenie zwłaszcza przy sportowej jeździe w zróżnicowanych warunkach. Użytkownik zyskuje lepsze trzymanie krawędzi i stabilność w skręcie. W modelach Venom zastosowano doskonały - przetestowany przez Fischera w segmencie motoryzacyjnym materiał: włókno węglowe, z którego wykonana jest powłoka nart oraz Flowflex. W linii Venom dostępne będą dwa modele - Venom Black i Venom Titan. Pierwsze deski mają slalomowe taliowanie i skierowane są do osób, które lubią jazdę krótkim skrętem. W drugim z wymienionych modeli Fischer zastosował Dual Radius System - technologię, dzięki której Venomy zyskuje bardziej "all-mountainowy" charakter.
Do kompletu z nartami Viron, Fischer proponuje nowy model buta o tej samej nazwie. Buty wyposażone są m.in. w technologię Soma-Tec i system Rapid Slide, mający ułatwić ich zakładanie. Są kompatybilne z dostępnymi na rynku modelami grzałek.
Joanna Szpakowicz / skionline.pl
Podyskutuj o tym na forum
|