 | | Szczyrkowski Ośrodek Narciarski - zdążą przed zimą? |
|
W tym roku w polskich górach inwestycji jakby mniej niż w poprzednich latach, chociaż pod względem nakładów finansowych nie wygląda to wcale tak źle. Głównie za sprawą modernizacji Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego, która koncentruję uwagę branży narciarskiej już od kilku lat. Od wiosny trwają prace przy budowie kolei linowych i modernizacji tras zjazdowych, a ogrom inwestycji prowadzonych na tak niewielkim w sumie terenie potrafi zadziwić. Wielu narciarzy zadaje sobie pytanie, czy prace zostaną zakończone w terminie, tak by można było korzystać z tras SON-u od początku zimy. Odwiedziliśmy teren budowy, by sprawdzić, na jakim etapie znajdują się prace. Zapraszamy do krótkiej relacji z naszej wizyty w Szczyrku.
Warto przeczytać: Zobacz także:
 |
| Szczyrkowski Ośrodek Narciarski - modernizacja |
|
Już na wstępie należy powiedzieć jedno - takiej inwestycji w polskich górach jeszcze nie było. Ogrom prac - zarówno budowlanych, jak i przygotowawczych (choćby budowa dróg dojazdowych dla ciężkiego sprzętu) - zaskakuje rozmachem. I mówimy to z pełną odpowiedzialnością, od wielu lat śledząc uważnie rozbudowę stacji narciarskich w naszym kraju. Długo czekaliśmy, aż Słowacy ruszą z pracami, niecierpliwiliśmy się, ale kiedy już budowa ruszyła - nie mamy wątpliwości, że wzięli się za nią profesjonaliści.
 |
| Szczyrkowski Ośrodek Narciarski - modernizacja |
|
 |
| Szczyrkowski Ośrodek Narciarski - modernizacja |
|
 |
| Szczyrkowski Ośrodek Narciarski - modernizacja |
|
Pierwsze kroki skierowaliśmy na Halę Skrzyczeńską, która będzie centralnym miejscem zmodernizowanego ośrodka. Oczywiście uwagę narciarzy najczęściej przyciągają takie elementy infrastruktury jak trasy i wyciągi, jednak obiektem, który będzie prawdziwym sercem SON-u, bez którego nie mógłby dobrze funkcjonować będzie potężny zbiornik na wodę do naśnieżania. Jest to imponująca konstrukcja, przypominająca wielki krater "przyklejony" do stoku góry. Jego budowa wymagała z jednej strony "wgryzienia" się w skały, zabezpieczenia wysokiego i stromego stoku betonowymi kotwami przed osuwaniem, a z drugiej - nadsypania ogromnego wału ziemnego. Jego szerokość u podstawy sięga prawie 70 metrów, a wysokość liczy prawie 20 metrów. Żeby ocenić dobrze jego ogrom, trzeba uważnie wpatrzeć się w dno przyszłego zbiornika, by dostrzec jak niewielkie są ciężarówki, które cały czas pracują i wywożą materiał z jego krateru.
Budowa zbiornika nie była łatwa, głównie ze względu na ukształtowanie terenu i warunki geologiczne - skały fliszowe nie należą o najbardziej wytrzymałych i stabilnych, a w tym przypadku chodzi nie tylko o prawidłowe uformowanie basenu zbiornika, ale także o zabezpieczenie skał przed osuwaniem - znaczna część zbocza musiała zostać wzmocniona kotwami. Trzeba też pamiętać, że skały muszą wytrzymać obciążenie wieloma tonami zgromadzonej przed sezonem wody. Obecnie zdecydowana większość prac ziemnych przy zbiorniku została wykonana, trwa uszczelnianie ścian zbiornika trójwarstwowymi okładzinami, które zapewnią szczelność całej konstrukcji. Prace przy zbiorniku powinny zostać zakończone mniej więcej w ciągu miesiąca, ten element stacji narciarskiej będzie więc na pewno gotowy przed sezonem.
Na Halę Skrzyczeńskiej będą już w nadchodzącym sezonie wyjeżdżać dwie nowe koleje - gondola z parkingu u Kowalskiego i 6-osobowa kanapa z Soliska. Prace przy obu są już bardzo mocno zaawansowane. Jeśli chodzi o gondolę - stoją już podpory kolei, prace zarówno przy górnej, jak i dolnej stacji pozwalają stwierdzić, że termin ich ukończenia i odbioru przed zimą nie jest zagrożony. Jeszcze bardziej zaawansowana jest budowa 6-osobowej kanapy - w trakcie naszej wizyty rozpoczął się już proces wciągania liny nośnej. Trwają prace wykończeniowe przy górnej i dolnej stacji kolei.
 |
| Szczyrkowski Ośrodek Narciarski - modernizacja |
|
 |
| Szczyrkowski Ośrodek Narciarski - modernizacja |
|
Kilka słów komentarza wymaga także kwestia modernizacji tras zjazdowych z Hali Skrzyczeńskiej. W tym sezonie narciarze będą mogli bowiem cieszyć się w Szczyrku z naprawdę zupełnie nowej jakości. "Wzdłuż" gondoli zmodernizowano, poszerzono i przeprofilowano, a także wybudowano nowoczesną instalację naśnieżającą przy trasach nr 1 i 3 (przy okazji nadano im nazwy - nr 1 to trasa Sportowa, a nr 3 - Szczyrkowska), które schodzą do Czyrnej, z odbiciem w dolnej części tras do dolnej stacji gondoli. Obie trasy będę oświetlone, i to właśnie tutaj w najbliższym sezonie będzie można zażywać jazdy wieczornej w SON-ie.
 |
| Szczyrkowski Ośrodek Narciarski - modernizacja |
|
Także dwie trasy prowadzące w dół z Hali Skrzyczeńskiej do Soliska (nr 4 - Szumarjanka i nr 7 - Malinowa) zostały całkowicie zmodernizowane, poszerzone i wyposażone w instalację sztucznego naśnieżania. Narciarze powinni być zachwyceni zwłaszcza nowym wyglądem trasy 7 (Szumarjanka) - została ona prawie dwukrotnie poszerzona, także miejscami liczy on teraz prawie 50-60 metrów szerokości (nowa trasa to teraz suma szerokości starej, "rozciągniętej" aż do starego, zdemontowanego już orczyka) - będzie to z pewnością jeden z najpiękniejszych zjazdów w naszych górach! Przy trasie tej już trwa montaż lanc naśnieżających, których gęstość rozmieszczenia pozwala się spodziewać znakomitych warunków do jazdy, nawet przy słabszej zimie.
 |
| Szczyrkowski Ośrodek Narciarski - modernizacja |
|
Poniżej Suchego trasa ta rozdwaja się - po prawej (patrząc z dołu) wytrasowano całkiem nowy, czerwony zjazd, szeroki, zakończony ciekawą "ścianką", natomiast starą trasę poszerzono i trwa właśnie jej profilowanie, tak by mogła zapewnić bezpieczny zjazd także mniej zaawansowanym narciarzom.
Drugie miejsce (po Hali Skrzyczeńskiej) gdzie szczególnie widać rozmach z jakim TMR modernizuje Szczyrk to Solisko, które jest jednym wielkim placem budowy. Tutaj znajdować się będą dolne stacje dwóch kanap - na Halę Skrzyczeńską i na Wierch Pośredni. Tutaj zaawansowanie prac jest także spore - wykańczane są dolne stacje kolei, kontynuowane są prace nad częściowym przykryciem potoku przepływającego przez środek Soliska, przeniesiono nieco w dół przystanek autobusowy, od którego wybudowano nową kładkę, by zapewnić łatwe dojście do wyciągów. Pełna rewolucja!
 |
| Szczyrkowski Ośrodek Narciarski - modernizacja |
|
 |
| Szczyrkowski Ośrodek Narciarski - modernizacja |
|
Bardzo spektakularnie wygląda w tej chwili budowa tunelu, którym zostanie poprowadzona droga w głąb doliny potoku Malinów, nad którą przebiegać będzie zjazd z Julianów do Soliska. Jeśli natomiast chodzi o zmiany na Wierch Pośrednim - Julianach - to w tej chwili trwa przygotowanie do montażu podpór nowej kanapy, z Soliska w rejon górnej stacji starych orczyków. Z góry zjazd do Soliska prowadził będzie tak jak dotąd - Golgotą, ale zbudowano też całkowicie nową, łagodniejsza trasę dla mniej zaawansowanych, wyposażoną w nowoczesne naśnieżanie, co zapewni możliwość zjazdu łatwiejszym wariantem. Trwają prace ziemne przy jej profilowaniu i uzyskaniu odpowiedniej szerokości. Dzięki niej SON stanie się prawdziwą narciarską "huśtawką" dostępną wszystkim narciarzom, bez względu na umiejętności. W nowoczesne naśnieżanie wyposażono także "czerwoną" trasę 10 (nowa oficjalna nazwa - Salmopolska). Miłym zaskoczeniem może być także szerokość, w górnej części "niebieskiej" trasy nr. 8 (nowa nazwa Sielska) - zamiast dawnych dwóch nitek zjazdu i przecinki orczyka, od tego sezonu będzie można pokręcić na jednej, szerokiej na kilkadziesiąt metrów "patelni".
 |
| Szczyrkowski Ośrodek Narciarski - modernizacja |
|
Podsumowując naszą wizytę w Szczyrku, trzeba podkreślić rozmach prac i ich zaawansowanie, które pozwala oczekiwać zimy w dobrym humorze - wszystkie odbiory techniczne kolei są zaplanowane na listopad, nie ma żadnych opóźnień, harmonogramy są realizowane. Pamiętamy nasza rozmowę z prezesem TMR, Bohušem Hlavatym, który obiecywał, że już pierwszego roku modernizacji SON-u będzie można zjechać szerokimi, naśnieżanymi trasami wzdłuż każdej nowej kolei. Słowacy nie tylko dotrzymali słowa, ale wręcz zapowiada się, że zrobią więcej, bo w kilku miejscach narciarze będą mieć do dyspozycji nie jedną, ale dwie zmodernizowane trasy zjazdowe.
Nie jest jeszcze znana dokładna data otwarcia sezonu w Szczyrkowskim Ośrodku Narciarskim, ale gospodarze zapowiadają, że na pewno uda się go uruchomić przed Bożym Narodzeniem, tak by narciarze mogli cieszyć się jazdą w czasie długiej przerwy świąteczno-noworocznej. I wygląda na to, że słowa dotrzymają. Pozostaje nam tylko czekać na pierwsze szusy w nowym SON-ie. Oczywiście, o wszystkich ważnych wydarzeniach, związanych z budową, modernizacją i otwarciem tras w Szczyrku, będziemy na bieżąco informować naszych Czytelników.
pk/skionline.pl
|
