skionline.plsport wiadomości Wyślij link znajomemu Wydrukuj Dodaj komentarz

Whistler: team Fischera zgarnia całą pulę

2008.02.22
Zwycięstwem Christopha Grubera (AUT) zakończył się rozegrany w czwartek w kanadyjskim Whistler, zaliczany do klasyfikacji Pucharu Świata supergigant. Austriak o 0.03 sek. wyprzedził swojego rodaka Hannesa Reichelta i o 0.11 sek. Słoweńca Aleša Gorzę. Wszystkie trzy miejsca na podium przypadły tym razem zawodnikom z teamu Fischera.
Dla Grubera to czwarty wygrany supergigant w karierze, a jednocześnie piąte zaliczane do Pucharu Świata zawody, w których zajmuje miejsce pierwsze. Wszystkie swoje trzy dotychczasowe zwycięstwa Austriak odniósł na stoku w niemieckim Garmisch-Partenkirchen.

Trzecie miejsce w Whistler dla Słoweńca Gorzy to pierwsze w jego karierze podium wywalczone w zawodach Pucharu Świata.

Bardzo dobry występ zaliczył Chorwat Ivica Kostelic. W konkurencji, w której nigdy nie udało mu się wspiąć powyżej 17. miejsca, tym razem uplasował się na miejscu ósmym ze stratą 0.42 sek. do zwycięzcy.

Punktowane miejsca zajęli również inni zawodnicy z teamu Fischera: Georg Streitberger (AUT) - 12., Manfred Mölgg (ITA) - 17., Stephan Görgl (AUT) - 19., Matthias Lanzinger (AUT) - 23., Steven Nyman (USA) - 25.

Gruber: na trasie praktycznie nie czułem szybkości
Na trasie praktycznie nie czułem swojej szybkości; nie zdawałem sobie sprawy, że jest tak dobrze - mówił zachwycony Austriak. - Dzisiaj naprawdę jestem z siebie zadowolony. Narty spisały się fantastycznie. Cieszę się, zwłaszcza że w końcu udało mi się wygrać nie tam, gdzie zwykle, czyli w Garmisch.

Hannes Reichelt wiedział dokładnie w którym momencie zaprzepaścił zwycięstwo: - To był bardzo dobry przejazd - mówił. - Pogubiłem się dopiero na samym końcu. Pewnie, że jestem na siebie zły, ale z drugiej strony - trudno tak naprawdę rozpaczać z powodu drugiego miejsca. W grudniu w Beaver Creek to ja miałem więcej szczęścia i wygrałem o 0,03 sek., dziś stało się inaczej.

Gorza: czułem, że może być dobrze
Uszczęśliwiony swoim pierwszym w karierze pucharowym podium był Słoweniec Aleš Gorza. - Cieszę się, ogromnie się cieszę. Nie sądziłem, że uda mi się dzisiaj stanąć na podium, choć wczoraj jakoś tak czułem, że może być dobrze. Startując z drugim numerem miałem sporo szczęścia, ale też pojechałem praktycznie bezbłędnie. Teraz czekam już na sobotni gigant - moją ulubioną konkurencję. I mam nadzieję, że pójdzie mi równie dobrze.

Czwartkowych zawodów nie ukończył prowadzący w klasyfikacji generalnej Bode Miller. Na jedenastym miejscu uplasował się Benjamin Raich (AUT), któremu brakuje teraz 69 punktów, by zrównać się w tabeli z Amerykaninem.

skionline.pl
Źródło: Fischer

skionline.pl

powrót

Zobacz
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
Jeżeli chcesz otrzymywać cotygodniowy,
bezpłatny narciarski serwis informacyjny skionline.pl
dopisz się do naszego newslettera.


poprzedni listopad 2024 następny
Pn Wt Śr Cz Pt Sb Nd
123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930
najbliższe zawody
dodaj wydarzenie
Szukaj
Wiadomości: w:
Skijumping.pl