PŚ Bad Kleinkirchheim: radości i smutki teamu Fischera | 2007.12.13 |
W przeciągu 24 godzin startującemu w barwach Italii zawodnikowi z teamu Fischera Manfredowi Mölgg udało się "wjechać" na podium aż dwukrotnie. Drugi w gigancie, w rozegranym dzień później slalomie wywalczył trzecie miejsce. Na 7. pozycji (po raz pierwszy w pierwszej dziesiątce w tym sezonie) uplasował się Chorwat Ivica Kostelić. Utalentowany, młody austriacki zawodnik Romed Baumann ukończył zawody na 14. miejscu, powtarzając tym samym swój najlepszy jak dotąd rezultat z 2006 roku z Levi. Pucharowe punkty w teamie Fischera zdobyli również Julien Lizeroux (FRA) - 15. i Mitja Dragsic (SLO) - 19.
Mölgg: "To był wspaniały weekend. Narciarstwo to moja pasja" "Dwukrotne podium to oczywiście wielka satysfakcja," powiedział na koniec uszczęśliwiony Mölgg. "Narty to moja prawdziwa pasja, a do tego teraz jestem naprawdę w świetnej formie. Nie obyło się wprawdzie bez pewnych problemów w pierwszym przejeździe, drugi przejazd również nie był perfekcyjny. Możliwe, że dlatego, że ostatnio skoncentrowałem się głównie na gigancie. Z niecierpliwością czekam na zawody w moich rodzinnych stronach, w Alta Badia. Bardzo lubię tamtejszy stok. Mam nadzieję, że forma nie zawiedzie."
Kostelić: "W pierwszym przejeździe pojechałem za mało agresywnie Wyraźnie zadowolony z wyniku (pierwsze w tym sezonie miejsce w czołowej dziesiątce) był Chorwat Ivica Kostelić: "W obu przejazdach straciłem na końcowym odcinku trasy. Nie pojechałem wystarczająco agresywnie w pierwszym przejeździe, a w drugim - były same problemy. Dlatego jestem bardzo zadowolony z tego siódmego miejsca. W ostatnim czasie przetestowałem dużo sprzętu i myślę, że w końcu trafiłem na odpowiednie narty".
Pech w teamie Fischera: Fanara, Schönfelder i Burtin Tegoroczne starty w Bad Kleinkirchheim dla członków teamu Fischera były powodem zarówno radości, jak i smutków. Oprócz dobrych wyników w obu konkurencjach (slalom i gigant), niestety były i kontuzje. Z całą pewnością był to wyjątkowo pechowy weekend dla Thomasa Fanary. W gigancie Francuz był pierwszy po pierwszym przejeździe, ale nie ukończył drugiego. Start w slalomie zakończył się kontuzją kolana. Lekarze podejrzewają zerwanie więzadła, ale pewną diagnozę będzie można postawić dopiero po przeprowadzeniu szczegółowych badań w najbliższych dniach. W slalomie nie wystartowali z powodu doznanych dzień wcześniej kontuzji Rainer Schönfelder (kontuzja ramienia) i Raphael Burtin (złamane żebro).
skionline.pl
Źródło: Fischer
Wyniki |
Poz. | Zawodnik | Kraj |
Wynik |
1. |
Benjamin Raich | Austria | 1:34.46 |
2. |
Jens Byggmark | Szwecja | 1:35.12 |
3. |
Manfred Moelgg | Włochy | 1:35.18 |
4. |
Patrick Thaler | Włochy | 1:35.35 |
5. |
Cristian Deville | Włochy | 1:35.44 |
6. |
Reinfried Herbst | Austria | 1:35.46 |
|
Zobacz pełne wyniki |
Wyniki |
Poz. | Zawodnik | Kraj |
Wynik |
1. |
Massimiliano Blardone | Włochy | 2:10.75 |
2. |
Manfred Moelgg | Włochy | 2:10.84 |
3. |
Ted Ligety | USA | 2:10.92 |
4. |
Benjamin Raich | Austria | 2:10.95 |
5. |
Daniel Albrecht | Szwajcaria | 2:11.10 |
6. |
Kalle Palander | Finlandia | 2:11.64 |
|
Zobacz pełne wyniki |
| powrót
Zobacz
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Szukaj
|