skionline.plstacje relacje Wyślij link znajomemu Wydrukuj Dodaj komentarz

Finał akcji "Start do Nart" w Białce Tatrzańskiej

2015.02.25
Finał akcji "Start do Nart" w Białce Tatrzańskiej
Finał akcji "Start do Nart" w Białce Tatrzańskiej
Kończą się ferie, dobiega więc powoli tegoroczna edycja "Startu do Nart". Ale zanim nastąpi wiosenno-letnia przerwa, czeka nas jeszcze finał akcji - w Białce Tatrzańskiej. Tym razem, największą frajdę będą mieć najmłodsi narciarze, odbędą się bowiem prawdziwe zawody dla dzieci, które będą rywalizować w kilku kategoriach wiekowych. Na zwycięzców czekają medale, puchary i dyplomy. Dekoracja oczywiście w miasteczku Start do Nart przy wyciągu Bania od 27 lutego do 1 marca.
Jeszcze kilkanaście lat temu nazwa "Białka Tatrzańska" niewiele mówiła, przygnieciona popularnością pobliskiej Bukowiny, nie wspominając już o Zakopanem. Dzisiaj funkcjonuje tu największa i najnowocześniejsza stacja narciarska w naszym kraju, nieustannie rozbudowywana i unowocześniana, będąca podręcznikowym już przykładem tego, że na Podhalu da się stworzyć coś, czym zachwycać się będzie cała, a przy najmniej cała narciarska Polska.

Fenomen Białki Tatrzańskiej polega nie tylko na dość niezwykłej współpracy wielu mieszkańców, przedsiębiorców i władz samorządowych (samych umów o dzierżawę gruntów musiano podpisać ponad 60), która dała tak wspaniały efekt, w postaci zdeklasowania konkurencyjnych stacji narciarskich, ale także na tym, że stacja powstała poniekąd "wbrew naturze" - tutejsze górki są łagodne i mało zróżnicowane a maksymalne równice wysokości z trudem przekraczają 200 metrów. Złośliwi twierdzą nawet, że "w Białce nie ma gór". Wysokich gór może i nie ma, ale za to prawie przez cały sezon jest śnieg, głównie za sprawą nowoczesnego i przemyślanego systemu zaśnieżania, który sprawdzał się już niejednokrotnie w warunkach kapryśnych również na Podhalu zim.

Ściślej rzecz ujmując - na stację narciarską w Białce Tatrzańskiej składają się trzy tereny objęte wspólnym karnetem. Idąc od północy są to kolejno: Kotelnica - największy i najbardziej zróżnicowany teren zjazdowy w Białce; bezpośrednio do niego przylega Bania - niewielki teren rodzinny, a na południowym krańcu miejscowości leży Kaniówka, która w najbliższych sezonach zostanie połączona z pozostałymi terenami nowoczesnymi kolejami krzesełkowymi. Tradycyjnie do Białki Tatrzańskiej zaliczano także tereny zjazdowe na stokach Czarnej Góry, już za rzeką Białką, przez którą prowadziła kładka, obecnie jednak funkcjonująca tam stacja Litwinka-Grapa nie ma nic wspólnego z Białką (oprócz najpiękniejszego widoku na jej trasy zjazdowe, dlatego opisujemy ją w osobnym artykule. Bardziej szczegółowe opisy poszczególnych terenów można znaleźć w artykułach Białka Tatrzańska - Kotelnica, Białka Tatrzańska - Bania i Białka Tatrzańska - Kantówka.

Łącznie te trzy tereny zjazdowe dysponują 7 kolejami krzesełkowymi (dwie 6-osobowe kanapy, cztery 4-osobowe i jedna, najstarsza z nich, kolej 3-osobowa) i 10 wyciągami orczykowymi o łącznej przepustowości sięgającej ok. 22,5 tys. osób na godzinę, a warto przy tym wspomnieć, że w ciągu najbliższych sezonów staną tu kolejne dwie nowoczesne wyciągi krzesełkowe. Obsługują one 21 dłuższych i krótszych tras zjazdowych o łącznej długości około 15 km. Są to trasy łatwe i umiarkowanie trudne, w całości objęte systemem zaśnieżania i oświetlone. Perfekcyjne przygotowanie tras jest od wielu lat wizytówką Białki Tatrzańskiej.

Białka Tatrzańska
Białka Tatrzańska

Obraz tej sprawnie działającej i dobrze zorganizowanej stacji narciarskiej uzupełnia dodatkowa infrastruktura - duże, darmowe parkingi, liczne karczmy i punkty gastronomiczne, kilkanaście wypożyczalni sprzętu, sklepy sportowe i szkółki narciarskie. Przy kompleksie narciarskim Bania-Kotelnica stoi luksusowy hotel, a także nowoczesne baseny termalne. W całej wsi nie brakuje pensjonatów i kwater prywatnych, o zróżnicowanym standardzie i cenach. Nie dziwi więc fakt, że od grudnia do marca miejscowość "pęka w szwach" od ilości spragnionych wypoczynku na stokach narciarzy. W zimowe weekendy przy dolnych stacjach wyciągów tworzą się zatory i kolejki, co oprócz braku nieco ambitniejszych tras zjazdowych, jest głównym mankamentem tej stacji. Czasami w ogonku do krzesełka trzeba odczekać ponad 15 minut, a zatłoczenie na stoku oscyluje wokół płynnej granicy pomiędzy relaksem a irytacją. Ale cóż - taka jest czasami cena bycia najlepszym…

Miasteczko "Startu do Nart" będzie obecne w Białce Tatrzańskiej w dniach od 27 lutego do 1 marca, przy wyciągu Bania. Będzie funkcjonować pod stokami od piątku do soboty w godzinach 10.00-16.00, a w niedziele do godziny 15.00. Każdy znajdzie w nich strefy, w których przetestować będzie można najnowsze narty marki Atomic, rozgrzać się przed wyjściem na stok, spróbować swoich sił w konkursach rodzinnych oraz wziąć udział w zabawie na wykonanie najlepszego selfie z misiem. Narciarze mogą też liczyć na poczęstunek gorąca herbatą i czekoladą oraz możliwość otrzymania wielu gadżetów narciarskich.

Redakcja skionline.pl, jako partner medialny całej akcji, serdecznie zaprasza wszystkich narciarzy do Białki Tatrzańskiej w najbliższy weekend - 27 lutego-1 marca. Do zobaczenia na stoku!

pk/skionline.pl

skionline.pl
Tagi: #start do nart #białka tatrzańska #zabawa na śniegu #radio zet

powrót

Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
Jeżeli chcesz otrzymywać cotygodniowy,
bezpłatny narciarski serwis informacyjny skionline.pl
dopisz się do naszego newslettera.


Relacja z Start do Nart 2015