Zieleniec stawia na infrastrukturę i wspólny skipass - video | | 2014.10.30 |
 | | Zieleniec stawia na infrastrukturę i wspólny skipass |
|
Jeden z największych ośrodków narciarskich w Polsce - Zieleniec - przechodzi w ostatnim czasie prawdziwą metamorfozę. Nie tylko inwestuje się tu w nowoczesną infrastrukturę, ale także w silną markę i rozpoznawalność nazwy tej popularnej sudeckiej miejscowości. Od tego sezonu miejscowość chce przyciągać narciarzy nie tylko do poszczególnych terenów i wyciągów, ale do jednej wielkiej stacji narciarskiej, liczącej 24 wyciągi i ponad 21 km tras objętych wspólnym karnetem, noszącej nazwę Zieleniec Ski Arena.
O zmianach, jakie czekają narciarzy w nadchodzącym sezonie w Zieleńcu już pisaliśmy. Ponieważ budowa nowej kolei, a także wspólny karnet to wydarzenia zmieniające układ sił na mapie polskich stacji narciarskich, postanowiliśmy odwiedzić Zieleniec, by sprawdzić stan prac, a także porozmawiać z właścicielami wyciągów o możliwościach i perspektywach dalszego rozwoju kurortu.
 |
| Zieleniec stawia na infrastrukturę i wspólny skipass |
|
Wspólny karnet to nienowy pomysł w Zieleńcu - od kilku lat istniała tu możliwość zakupu karnetu obejmującego wszystkie wyciągi lub tylko niektóre tereny zjazdowe. Jednak w takim kształcie jak obecnie - jest to absolutna nowość. W końcu nie będzie żadnej różnicy w której kasie ośrodka kupi się skipass - upoważnia do jazdy na wszystkich wyciągach i trasach w Zieleńcu. Karnety można kupić zarówno w wersji czasowej, jak i punktowej. Od tego roku mamy więc do czynienia praktycznie z jedną wielką stacją narciarską Zieleniec, z nie tylko z wygodnym karnetem, ale także jednolitym cennikiem dla całej miejscowości.
- W obecnych czasach, kiedy o narciarzy konkuruje coraz więcej, coraz lepszych stacji narciarskich, musieliśmy wykonać jakiś ruch, który zwiększy nasza atrakcyjność. Stąd pomysł na wspólny karnet dla całej miejscowości - mówi nam Grzegorz Głód z ośrodka Winterpol, pilotujący w Zieleńcu nie tylko projekt jednego skipassu, ale także całej kampanii mającej na celu promowanie kurortu pod nazwą Zieleniec Ski Arena. - Mamy u nas 24 wyciągi, w tym dwie naprawdę nowoczesne koleje (wliczając kończony już Skyway Express) i ponad 21 km tras - pełne wykorzystanie takiego potencjału możliwe jest tylko pod wspólną marką. Dlatego połączyliśmy siły, by pokazać, że jesteśmy nie tylko miejscem o wyjątkowym klimacie, ale także dużym i nowoczesnym kurortem narciarskim.
 |
| Zieleniec budowa kolei Skyway Express |
|
A jaka mogła być inna marka, jak nie nazwa samego Zieleńca? Miejscowość od wielu lat jest kojarzona jako jedno z najlepszych w naszych górach miejsc na narty. Głównie z powodu lokalizacji - to najwyżej położona wieś w polskich Sudetach, jej centrum leży prawie na 900 m n.p.m. Dzięki temu, a także znacznym opadom śniegu w ciągu całego sezonu, naturalna pokrywa śniegowa leży tu od listopada do kwietnia. Oczywiście zdarzają się takie anomalie jak w ubiegłym sezonie, ale warto podkreślić, że w porównaniu z okolicznymi stacjami narciarskimi, warunki były tu względnie najlepsze.
Prace nad wspólnym karnetem nie były łatwe, potrzebne było opracowanie takiej koncepcji, która zadawalała wszystkich właścicieli wyciągów w Zieleńcu (jest to obecnie sześć podmiotów). - Wspólny karnet dla całej miejscowości, ma sens tylko wtedy gdy tworzą go w miarę równorzędni partnerzy - opowiada nam Ryszard Hekiert, prezes spółki Nartorama. Oczywiście mówimy tu o sensie ekonomicznym, korzyść dla narciarzy z takiego rozwiązania jest bowiem bezdyskusyjna. Dlatego dopiero w momencie, kiedy zaczęliśmy budowę nowej kolei, rozmowy o wspólnym karnecie nabrały tempa. Nie przez przypadek również, idea nowej marki Zieleniec Ski Arena wejdzie w życie równocześnie z oddaniem jej do użytku - dodaje pan Ryszard.
 |
| Zieleniec budowa kolei Skyway Express |
|
No właśnie, nowa kolei. Oprócz wspólnego karnetu i nowego sposobu komunikowania o całej miejscowości, ma być to największa atrakcja, która przyciągnie tu narciarzy, nie tylko z Dolnego Śląska, ale także z innych części Polski oraz z Czech. Będzie to pierwsza w Polsce kolej kanapowo-gondolowa. Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie spędzili kilku godzin na stoku, fotografując całą inwestycję - budowę kolei, ale także wytyczanie nowych i przebudowa istniejących już tras. Efekty naszej pracy możecie obejrzeć w osobnej galerii.
Pierwsze wrażenie jest imponujące - widać, że stawia się obiekt bardzo nowoczesny, a prace wykonywane są z wielkim rozmachem. Dla przykładu - górna stacja została podniesiona o prawie dwa metry ponad pierwotną powierzchnię terenu, by zapewnić wygodny zjazd narciarzy na dwie strony. Oczywiście trzeba też wspomnieć o budowie przejazdu nad drogą, specjalnie na potrzeby nowej kolei i przedłużonych tras. Nowa kolei będzie mieć długość 780 metrów, różnica poziomów wyniesie około 180 metrów. Dolna stacja będzie się znajdować poniżej wielkiego parkingu (na południowym krańcu Zieleńca), z którego prowadzić będzie do niej wygodny zjazd. Stąd narciarze będą transportowani do samej granicy, pod szczytem Szerlich (czes. Šerlich 1027 m n.p.m.).
Od górnej stacji w dół prowadzą dwie czerwone trasy, znaczeni poszerzone i przeprofilowane, zaczyna się tu także łącznikowy wyciąg, który po płaskim fragmencie grzbietu prowadzi do czeskiego schroniska Masarykova Chata. Wzdłuż niego przebiega także płaski odcinek nowej niebieskiej trasy rodzinnej, która szerokim, łagodnym łukiem doprowadza do środkowej części czerwonej, po czym wszystkie te trasy spotykają się na przejeździe nad drogą. Oprócz tego jest jeszcze trasa spacerowa, niebie ska, w górnej części biegnąca grzbietem, a potem łagodnymi zakrętami w dół - ma ona długość ok. 2800 metrów, a poniżej drogi jeszcze jedna, piąta trasa, dla początkujących narciarzy. Całość wygląda bardzo zachęcająco, ale oczywiście zobaczymy jak to wszystko będzie funkcjonować w zimie.
 |
| Zieleniec budowa kolei Skyway Express |
|
Kolei to pierwszy w Polsce wyciąg z wyprzęganymi zarówno krzesełkami, jak i gondolami. Większość narciarzy będzie jechać do góry sześcioosobowymi kanapami z niebieskimi osłonami, a do tego kursować będą także dwie gondole. - Skąd taki pomysł? To wynik ostrej rywalizacji między nami a Winterpolem - śmieje się pan Ryszard Hekiert. - pierwotnie chcieliśmy tu postawić czteroosobowe krzesło, niewyprzęgane. Jednak widząc, jaką popularnością cieszy się 6-osobowa, szybka kanapa (pomarańczowa) u naszych sąsiadów, stwierdziliśmy, że nie ma co oszczędzać w tej kwestii. A gondole? Po pierwsze - chcemy by były czymś "ekstra" dla narciarzy, ale nie tylko. Mamy kilka pomysłów jak je wykorzystać - może to będzie specjalna VIP-godnola, a może także możliwość wynajęcia gondoli i zjedzenia w niej zupełnie wyjątkowej, romantycznej kolacji? Nie możemy zdradzać do końca naszych planów - kwituje pan Ryszard, dorzucając do tego wielkie "oko".
- Oczywiście gondole dają też możliwość wywiezienia na górę osób niepełnosprawnych, sanek, czy małych dzieci. A na dodatek, co ma również duże znaczenia - jest to w końcu pierwszy telemix w Polsce. Co prawda w centrali Doppelmayra śmieją się z nas, że to "telemix ułomny", ale my widzimy same plusy wynikające z posiadania nawet tylko dwóch gondoli - kończy pan Ryszard.
- Oczywiście zmiany w Zieleńcu, jakie mają miejsce w tym sezonie to tylko początek rozbudowy stacji. W przyszłym sezonie powinno przybyć kolejne krzesło (4-osobowa kolej Tatralift), a kolejnym krokiem będzie połączenie wszystkich terenów trasami i wyciągami w taki sposób, żeby narciarze mogli korzystać z nich bez konieczności odpinania nart czy przemieszczania się skibusem. A przy tym chcemy zachować klimat prawdziwie górskiego kurortu, bez wielkich hoteli i głośnej muzyki, klimat stacji górskiej, w której wszyscy będą się dobrze czuć - dorzuca Grzegorz Głód.
Jak widać, Zieleniec włącza się walki o czołowe miejsce wśród polskich stacji narciarskich. Na pewno jest to wiadomość, która ucieszy narciarzy nie tylko z Dolnego Śląska, ale i całej Polski.
pk/skionline.pl
| |
Tagi: #polska #zieleniec #skyway express
| powrót
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Booking.com
 |
