Zermatt: kłopoty ze śniegiem to już przeszłość | 2007.12.02 |
| Zermatt fot. skionline.pl |
|
Renomowana szwajcarska stacja Zermatt, posiadająca najwyżej w Europie położony teren narciarski na lodowcu - Matterhorn Glacier Paradise, za jakiś czas będzie dysponować wyjątkowym, niezwykle nowoczesnym systemem naśnieżania. Technologia jest wyjątkowa o tyle, że biały puch można wytwarzać bez względu na temperaturę otoczenia. Producentem tego innowacyjnego systemu jest izraelska kompania IDE Technologies.
W branży narciarskiej jest to nowość. IDE Snowmaker produkuje śnieg bez względu na temperaturę powietrza, zużywając stosunkowo niewielkie ilości energii.
System opracowany został z zupełnie innym przeznaczeniem i w rejonie świata, gdzie śnieg jest pojęciem abstrakcyjnym. Pierwsza prezentacja urządzenia dla branży narciarskiej odbyła się w surrealistycznej - biorąc pod uwagę potencjalne przeznaczenie urządzenia - scenerii: w kopalni złota w Afryce Południowej, gdzie panują zabójcze temperatury. System stworzony przez inżynierów z IDE miał bowiem pierwotnie obniżać temperaturę pod ziemią i umożliwiać górnikom pracę.
Matterhorn Glacier Paradise to największy letni teren narciarski w Europie. Tyle tylko, że jesienią, mniej więcej od początku października, śnieg kończy się około 500 metrów powyżej dolnej stacji kolejki. Półkilometrową odległość trzeba więc pokonywać na nogach, odpinając narty - tłumaczy Christen Baumann, dyrektor kolei linowych Zermatt Bergbahnen AG. Nie jest szczególnie wygodne dla narciarzy - dodaje Daniel Loggen, dyrektor biura promocji regionu Zermatt Tourism - Na przestrzeni ostatnich kilku lat, w okresie pomiędzy październikiem a grudniem, zanotowaliśmy spadek liczby chętnych na - nawiasem mówiąc - cieszące się zawsze dużą popularnością ski testy, a przecież chcielibyśmy móc zaoferować przyjeżdżającym do nas narciarzom optymalne warunki narciarskie. Dlatego nowy system naśnieżający pojawił się w samą porę.
|
Produkcja śniegu w temp. +30C |
| Baumann tak wyjaśnia zasadę działania urządzenia: upraszczając nieco zagadnienie, ten system działa jak gigantyczna zamrażarka. Temperatura otoczenia w procesie produkcji śniegu nie ma żadnego znaczenia. W próżniowym kontenerze o średnicy 3,2 m i wysokości 10 m znajduje się woda - co istotne - bez żadnych dodatków chemicznych. Niewielka jej część zamienia się w parę, natomiast cała reszta - w śnieg, który następnie jest wyrzucany na zewnątrz w ilości 40 m² na godzinę. Wyprodukowany tą metodą sztuczny śnieg przypomina konsystencją pokrywę spotykaną w Alpach wiosną, gdy temperatury są wyższe.
Nowatorski system naśnieżania kosztować będzie szwajcarski ośrodek około 2 mln CHF. Maszyneria zostanie oddana do użytku końcem września 2008.
Jest to technologia przyjazna dla środowiska (śnieg powstaje z czystej wody, bez dodatków chemicznych mogących spowodować skażenie gleby). Ilości zużywanej energii są stosunkowo niewielkie - rocznie jest to ilość zużywana średnio przez jedno gospodarstwo domowe.
IDE Snowmaker umożliwia produkcję śniegu w temperaturach sięgających nawet 30 stopni Celsjusza. Sama technologia nie stanowi nowości; od mniej więcej 15 lat jest wykorzystywana w różnych gałęziach przemysłu - generalnie wszędzie tam, gdzie zachodzi potrzeba schładzania powietrza.
Sprawdza się nawet w prawdziwie ekstremalnych warunkach - południowoafrykańska kopalnia złota Gold Ashanti leży aż 4 km pod powierzchnią ziemi. Temperatury są tu prawdziwie zabójcze - dochodzą nawet do 60 stopni Celsjusza. System IDE jest tutaj potrzebny po to, by schłodzić powietrze do temperatury, w której człowiek jest w stanie funkcjonować.
Testy przeprowadzone w Afryce Południowej dowiodły, że sztuczny śnieg produkowany przez IDE Snowmaker, nadaje się tak samo dobrze na stoki dla narciarzy, jak i na trasy biegowe czy tory do snow tubingu.
Matterhorn Glacier Paradise to nie jedyny ośrodek narciarski na lodowcu, jaki wykazał zainteresowanie tą technologią. Jakiś czas temu zakup systemu rozważali m.in. gospodarze terenów na Stubaiu w Austrii. Pomijając koszt zakupu, Snowmaker jest urządzeniem ekonomicznym, którego eksploatacja nie wymaga dużych nakładów pieniężnych.
Procesy cofania się lodowców przysparzają wielu kłopotów gospodarzom ośrodków narciarskich, zwłaszcza w okresie letnim, kiedy to utrzymanie tras bywa często ogromnie trudne i pracochłonne. Sezon narciarski w wielu rejonach ulega gwałtownemu skróceniu. Panaceum na te kłopoty może okazać się właśnie energooszczędny, ekonomiczny, a przede wszystkim uniwersalny system naśnieżania. Być może za jakiś czas IDE Snowmaker stanie się tak powszechnym na alpejskich stokach urządzeniem, jak obecnie tradycyjne armatki.
skionline.pl
| powrót
Zobacz
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Booking.com
|