|
Tatrzańska Łomnica |
|
Tatrzańska Łomnica to jeden z najpiękniejszych kurortów tatrzańskich, a jednocześnie drugi pod względem wielkości i nowoczesności ośrodek narciarski na Słowacji. Pod względem wysokości położenia tras nie może się z nim równać żaden inny w Karpatach, tutaj także znajduje się najdłuższa trasa zjazdowa, licząca ponad 6 km długości i pokonująca 1300 metrów różnicy wysokości. Bez wątpienia należy do najpiękniejszych miejsc na narty w tej części Europy.
Miejscowość ta od samego początku swojego istnienia związana jest z turystyką – państwo węgierskie od początku planowało rozwój kurortu jako ośrodka turystycznego, zakładając go w 1892 roku. W połowie lat 30. zaczęto tu stawiać kolej linową na szczyt Łomnicy (2634 m n.p.m.) – drugiego najwyższego szczytu w Tatrach, którą ukończono już w czasie istnienia niepodległego państwa słowackiego, w 1940 roku. Ze szczytu nie można jednak zjeżdżać na nartach (za wyjątkiem wprawnych skialpinistów), dlatego pod koniec lat 50. postawiono tu pierwszy wyciąg krzesełkowy dla rozwijającego się narciarstwa zjazdowego.
Pierwszy wyciąg wyprowadzał znad Łomnickiego Stawu pod szczyt Wielkiej Łomnickiej Baszty. Wyciąg został otwarty przede wszystkim dla narciarzy, okazał się jednak niewystarczający na ich potrzeby – stąd został zastąpiony w roku 1978 obecnym krzesłem którego górna stacja jest położona na wysokości 2196 m n.p.m., nieco powyżej Łomnickiej Przełeczy (Lomnicke sedlo). Jest to najwyżej położone miejsce na Słowacji, z którego moa zjechać przygotowaną trasą narciarską.
Pod koniec lat 80. rozpoczął się powolny upadek terenu narciarskiego, który zakończył zakup stacji przez rodzimą spółkę TMR. Rok później nad tą częścią Tatr przeszła huraganowa wichura, która powaliła setki hektarów lasu. Dzięki temu można było zaplanować wytyczenie nowych tras na terenie parku narodowego, be konieczności wycinki drzew. W ciągu 10 lat TMR zamienił Tatrzańska Łomnicę w topowy ośrodek narciarski, z nowoczesną infrastrukturą, urozmaiconymi trasami i bogatym zapleczem hotelowo-gastronomicznym.
Cały ośrodek można podzielić na trzy tereny, które są położone piętrowo nad sobą. Na samym dole, pomiędzy głównym parkingiem a stacją pośrednią dawnej kolei linowej Start położone są najłatwiejsze trasy – jest ich w tej części ośrodka ponad 5 km, z czego tylko jedna jest czerwona (ale dość łatwa). Tą część ośrodka obsługuje stara, 4-osobowa gondola, a także dwa nowoczesne krzesła – 6-osobowe biegnące wzdłuż gondoli i 8-osobowe na pobliską Bukovą Horę.
Powyżej, między stacją Start i Skalnate Pleso (Łomnicki Staw) znajduje się teren dla bardziej zaawansowanych – obsługuje go nowoczesna szybka gondola Dopelmayra i 4-osobowa kanapa na Čučoriedky. Z góry schodzą dwie szerokie, na nowo przeprofilowane niedawno czerwone trasy, zwłaszcza w górnej części dość wymagające. Powyżej znajduje się teren dla najlepszych narciarzy – 2-osobowe krzesło wywozi na Łomnicką Przełęcz, skąd prowadza w dół, do Skalnatego Plesa dwie czarne trasy, z czego jedna, tzw. Francuska Mulda zazwyczaj nie jest przygotowywana przez ratrak. Z Łomnickiej Przełęczy można zjechać „za jednym razem” aż na sam dół, co daje w sumie ponad 6 km trasy i 1300 metrów przewyższenia – wynik godny niejednej stacji alpejskiej.
Dodać trzeba w tym miejscu, że Słowacy zadbali tutaj nie tylko o dobrą jakość wyciągów, ale także pozostałej infrastruktury – znajdziemy tu wygodne, nowoczesna darmowe parkingi, duży wybór restauracji i barów, w tym także tych bardziej ekskluzywnych, natomiast poniżej dolnej stacji stoi Klub Muzyczny „Humno” – jedna z najlepszych miejscówek na zabawę apresski i wieczorny relaks na Słowacji.
Z punktu widzenia polskiego narciarza, możemy popatrzeć na Tatrzańską Łomnicę tylko z zazdrością – zmienia się ona bowiem dynamicznie z roku na rok, zamieniając się w nowoczesny kurort typu alpejskiego, co na tle mizerii panującej w Zakopanem (mizerii narciarskiej) wygląda naprawdę imponująco.