skionline.plstacje narciarska poczta Wyślij link znajomemu Wydrukuj Dodaj komentarz

Ski Bachledova relacja narciarska z 19. stycznia 2011

2011.01.20
fot. Rafał Babiński
Kliknij, aby powiększyć.
fot. Rafał Babiński
Tak się złożyło, że ośrodek Ski Bachledova odwiedziłem prawie równo rok temu i mogłem dzisiaj przeczytać zamieszczoną wtedy relację na naszym forum.
Okazuje się, że można ją zacytować jota w jotę, aby opisać dzisiejszy dzień narciarski. Zmieniły się jedynie ceny... ale nie są wyższe, tylko niższe!
Dojazd z Zakopanego zabiera ok. 35 min. (35 km), czyli 3/4 płyty AC/DC Black Ice - to moja skala odległości na narty. Jedzie się nową, piękną drogą przez Łysą Polanę i do Zdiaru. Na parking prowadzi wąska droga, ale kierowani jesteśmy przez obsługę, która ustawia samochody. Stanowisko niemal przy samej kasie i stacji krzesełka, chyba, że ktoś później przyjedzie, to będzie musiał podejść kawałek. Oczywiście parking jest bezpłatny.
Karnet 8.80 EUR od 9.00 - 12.00; 14.50 EUR całodniowy; kaucja za kartę 2 EUR; można płacić kartą. Obok restauracja, WC (czyste), szkoła narciarska z torem przeszkód dla dzieci (mały slalom).

Wyciąg ruszył o 08.50 i można było z niego korzystać przed czasem (nie tak, jak u nas). Ten 3-osobowy wyciąg krzesełkowy jest tutaj od dawna; dość wolny, bo i jego długość jest pokaźna (1526 m, przepustowość 1350 osób na godz.). Obok niego biegnie niebieska trasa Bachledka I o długości 1830 metrów, którą zjeżdżałem kilka razy i jeśli nabierze się odpowiedniej prędkości od razu, to można się nieźle pobawić do samego dołu, mimo wypłaszczenia.

Od górnej stacji tego wyciągu rozpoczynamy jazdę na jednej z dwóch czerwonych tras, jedziemy kawałek przez lasek i wypadamy na trasę zwaną Majstrak.
Dwie trasy - Slalomiak i Majstra - oznaczone są kolorem czerwonym (momentami Majstrak ma odcinki niebieskie) i mają długość 950 i 1140 m. Szlaki obsługiwane są przez 4-osobowy wyciąg krzesełkowy o długości 829 m i przepustowości 2200 osób na godz. Obie trasy mają 305 metrów przewyższenia, tak więc jazda na nich dostarcza sporo frajdy. Alternatywnie, na górę można dostać się krzesłem Tatrapoma o dł. 950 m.
Od trasy Majstrak jet odbicie przez las do trasy Efka 1 - 600 m slalomowej trasy obsługiwanej przez orczyk.

Wszystkie trasy rano były przygotowane bardzo dobrze; temperatura -2°C i tzw. sztruks. Później, gdy słońce operowało już mocniej, na kilku odcinkach, szczególnie dojazdowych, zrobiło się kopnie. Mimo sporej ilości ludzi, nigdzie do wyciągów nie ustawiały się kolejki, a większość narciarzy stanowili nasi rodacy spędzający ferie.

Ogólnie, dość wysoko oceniam stację - parę wariantów jazdy, dwa krzesła, kilka orczyków, więc, jak na warunki tatrzańsko - podhalańskie kolejna dobra miejscówka na "nartowanie".

fot. Rafał Babiński
Kliknij, aby powiększyć.
fot. Rafał Babiński
Muszę jeszcze dodać informację o dobrym systemie czytników skipasów - wystarczy zbliżyć się do bramki i bez zbędnego nachylania się, czy przykładania rękawa z kartą chipową, system otwiera bramkę. Wygodna sprawa.
W każdym miejscu, przy górnych stacjach krzeseł są bufety w stylu słowackim, gdzie można się napić i coś przekąsić. Niewątpliwe jest to ośrodek, który może konkurować z polskimi mniejszymi stacjami, jak Jurgów, Małe Ciche, etc., jest jednak bardziej urozmaicony pod kątem tras. Ważną sprawą jest to, że można tam jeździć bez kolejek do wyciągów, podczas, kiedy po polskiej stronie trzeba swoje odstać.
Niedługo jednak zaczną się ferie zimowe na Słowacji, więc pewnie narciarzy przybędzie. Na pewno będą nieco wyższe ceny, o czym już informują cenniki na stronie Ski Bachledova. Na razie można to miejsce polecić.

Zobacz zdjęcia z Bachledovej Doliny

Pozdrawiam,
Rafał Babiński
Sport Timing / skionline.pl

skionline.pl

powrót

Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
Jeżeli chcesz otrzymywać cotygodniowy,
bezpłatny narciarski serwis informacyjny skionline.pl
dopisz się do naszego newslettera.


Booking.com