skionline.plstacje przeczytaj Wyślij link znajomemu Wydrukuj Dodaj komentarz

Schlick 2000 - małe Dolomity w sercu Tyrolu

2017.04.21
Schlick 2000 - małe Dolomity w sercu Tyrolu
Kliknij, aby powiększyć.
Schlick 2000 - małe Dolomity w sercu Tyrolu
Są takie stacje narciarskie, które mimo swoich niewątpliwych walorów, tracą na popularności tylko i wyłącznie dlatego, że leżą w sąsiedztwie słynnych i dużych kurortów. Do takich bez wątpienia należy teren narciarski Schlick 2000, położony w dolnej części doliny Stubai, ponad wioską Fulpmes. Jest to niewielka stacja, ale posiadająca niello zalet. Najważniejszą jest chyba wspaniały krajobraz otaczających szczytów, żywo przypominający znane z Południowego Tyrolu Dolomity, inną - równie cenną cechą, jest osłonięcie od wiatru, dzięki czemu przy gorszej pogodzie Schlick 2000 może pełnić rolę "ratunkowego koła" dla terenów położonych na lodowcu.

Zobacz także:

Fulpmes to niewielka wioska o charakterze małego miasteczka, leżąca 8 km powyżej wylotu doliny Stubai. Znana jest przede wszystkim mieszkańcom Innsbrucka i okolic jako cel weekendowych wypadów za miasto - dojeżdża tutaj elektryczny "tramwaj" z samego centrum miasta (można się nim wybrać także na narty, mieszkając w Innsbrucku - od końcowej stacji trzeba podejść do gondoli około 10 minut). Miłośnikom skoków narciarskich z kolei kojarzyć powinna się jako miejscowość, w której mieszka Gregor Schlierenzauer.

Pod względem narciarskim miejsce to znane jest także przeważnie mieszkańcom stolicy Tyrolu. Zdecydowana większość narciarzy przyjeżdżająca na narty do doliny Stubai, mija Fulpmes nie zdając sobie nawet sprawy jaka perełka kryje się w bocznej dolinie - z głównej drogi w głąb doliny nie widać nawet tras zjazdowych! Słowo "perełka" chyba najlepiej oddaje charakter terenu narciarskiego Schlick 2000, który położony jest powyżej Fulpmes - jest to bowiem prawdziwy klejnot w narciarskiej koronie Tyrolu - mały, ale niezmiernie urodziwy, dobrze zorganizowany, najczęściej niezbyt zatłoczony, zaskakujący wysokogórskim krajobrazem, mimo niewielkich wysokości, na jakich jest położony.

Schlick 2000 - małe Dolomity w sercu Tyrolu
Schlick 2000 - małe Dolomity w sercu Tyrolu

Już na samym początku trzeba przyznać, że ze swoimi 20 km tras zjazdowych, Schlick 2000 ledwie się "łapie" do grupy średniej wielkości ośrodków narciarskich. Ale nie pierwszy raz można się tutaj przekonać, że nie liczby decydują o atrakcyjności danego miejsca. W przypadku Schlicka - głównym atutem, dzięki któremu często okolica nazywana jest "Dolomitami Północnego Tyrolu" jest wspaniały krajobraz. "Północnego" - dla odróżnienia od właściwych Dolomitów w Południowym Tyrolu i Lienzerskich Dolomitów - w Tyrolu Wschodnim). Ponad trasami bowiem wznoszą się tutaj potężne wieże Schlicker Seespitze (2804 m n.p.m.), śmiałością kształtów i wielkością w niczym nie ustępujące masywowi Sassolungo czy Rosengarten w dolinie Fassa.

Cały masyw, w którym Schlicker Seespitze jest najwyższym szczytem to prawdziwy fenomen przyrodniczy. Ta część Alp Wschodnich bowiem zbudowana jest w zdecydowanej większości ze skał krystalicznych. Na nich leży niewielka czapa skał osadowych, które właściwie występują tylko w dolnej części doliny Stubai - są to bardzo grube, charakterystycznie warstwowane dolomity, którym okolica zawdzięcza zupełnie wyjątkowy charakter. Cały masyw nosi nazwę Kalkkögel, podkreślającą jego wapienny charakter. Warto tu wspomnieć, że - podobnie jak w Dolomitach - w lecie można tu powspinać się kilkoma naprawdę wymagającymi ferratami.


Wracając do nart i zimy - tak jak już wspomnieliśmy, Schlick 2000 dysponuje 20 km tras, z czego ponad połowa to łatwe, szerokie trasy niebieskie. Jest tu jednak także kilka bardzo ładnych zjazdów czerwonych, a także czarna trasa, krótka ale stroma. Oczywiście, jak łatwo się domyśleć ze struktury tras - ośrodek nastawiony jest głównie na rodziny z dziećmi, nie mogło więc tu zabraknąć terenów specjalnie wydzielonych dla najmłodszych. Podobnie jak na lodowcu Stubai - który ma opinie najlepszego terenu rodzinnego w Alpach - w Schlick 2000 znajdziemy specjalne animacje dla najmłodszych, wykwalifikowaną kadrę instruktorów potrafiących (i co ważniejsze - lubiących!) pracować z dziećmi, a także narciarskie przedszkole i mnóstwo ułatwień dzięki którym dzieci po postu lubią tu przyjeżdżać.

Główną osią ośrodka jest dwuodcinkowa kolej gondolowa, dzięki której w 20 minut wyjeżdża się na wysokość 2136 metrów. Pierwszy odcinek jest dość krótki i właściwie doprowadza jedynie od parkingów, położonych ponad centrum Fulpmes na grzbiet, za którym otwiera się dolina potoku Schlicker, na zboczach które znajduje się większość tras. Wzdłuż dolnego odcinka gondoli prowadzi w dół jedna niebieska trasa, ale ma ona charakter wąskiego, krętego trawersu, po południu mocno rozjeżdżonego, można więc sobie ten odcinek podarować i zjechać w dół wagonikiem.

Schlick 2000 - małe Dolomity w sercu Tyrolu
Schlick 2000 - małe Dolomity w sercu Tyrolu

Natomiast górny odcinek gondoli prowadzi do przyjemnej restauracji Kreuzjoch, skąd rozpoczyna się długi, łatwy zjazd Panorama Abfahrt, który doprowadza do stacji pośredniej gondoli, po drodze mijając polanę Schlickeralm, ulubione miejsce wypoczynku, z ładną restauracją położoną u stóp niebotycznych ścian skalnych. Z tego miejsca startuje do góry 4-osobowe krzesło Sennjoch, którym wyjechać można na wysokość 2230 m n.p.m., gdzie znajdziemy kolejną przyjemna restaurację, z kapitalnym widokiem na dolinę Stubai i jej otoczenie.

Tutaj rozpoczynają się bardziej ambitnych tras czerwonych i czarna Zirbenschuss, która jest najtrudniejszym zjazdem w ośrodku - na odcinku około 500 metrów pokonuje 300 metrów różnicy wysokości co daje średnie nachylenie 60% - można na niej zakosztować trochę szybszej jazdy. Wszystkie te trasy dojeżdżają z powrotem do zjazdu Panorama Abfahrt, którym można - jeszcze powyżej Schlickeralm - dotrzeć do dolnej stacji 6-osobowego krzesła Zirmach, które w 3 minuty wywozi na wysokość 2240 m n.p.m. - najwyższego punktu w całym ośrodku. Można stąd wyruszyć na wspomniane strome trasy czarne i czerwone, albo też zjechać niebieskim, szerokim zjazdem na Schlickeralm.

Na tym właściwie kończy się opis topografii terenu, jednak jeśli przeglądniecie galerią zdjęć z naszego pobytu w Schlick 2000, sami zobaczycie, że "małe może być piękne". W tym miejscu warto też wspomnieć, że teren ten ma wielką zaletę w postaci położenia w dolinie osłoniętej od wiatrów, zarówno południowych, jak i zachodnich. Dzięki temu, przy gorszej pogodzie można tu jeździć, kiedy wyżej położone tereny lodowcowe stoją. Choć oczywiście zachęcamy by przyjechać tutaj także przy dobrej pogodzie - niejeden narciarz, który "zaryzykował" ze dziwieniem odkrył, że jeździ się tu wcale nie gorzej niż na głównych terenach doliny Stubai…

Schlick 2000 - małe Dolomity w sercu Tyrolu
Schlick 2000 - małe Dolomity w sercu Tyrolu

Na koniec jeszcze tylko krótka wzmianka o możliwościach rozwoju terenu Schlick 2000. Związany jest on głównie z faktem sąsiadowania ze znanym (choć również niewielkim - w sumie 30 km tras) ośrodkiem Axamer Lizum, położonym po drugiej stronie masywu Kalkkögel. Połączenie tych dwóch stacji jest planowane od wielu lat i miałoby mieć charakter wyłącznie skomunikowania ośrodków kolejami linowymi, bez budowy tras. Jednak ponieważ teren ma wybitne walory przyrodnicze - procedury pozwalające na budowę połączenia (ma ono minimalnie ingerować w krajobraz - koleje nie będą mieć nawet podpór, a jedynie stacje pośrednią na grzbiecie) trwają nadal, a ich wynik nie jest pewny. Póki co - warto cieszyć się jazdą w terenie małym, ale wyjątkowo malowniczym.

Przydatne adresy:
www.stubai.at
www.schlick2000.at

skionline.pl
Tagi: #ośrodki narciarskie #austria #alpy #tyrol #stubai #schlick #wyjazdy na narty

powrót

Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
Jeżeli chcesz otrzymywać cotygodniowy,
bezpłatny narciarski serwis informacyjny skionline.pl
dopisz się do naszego newslettera.


Booking.com