Rowerowe szaleństwo w Dąbrowie Górniczej za nami! | | 2013.06.10 |
 | | Rowerowe szaleństwo w Dąbrowie Górniczej |
|
Ponad 1200 zawodników stawiło się na starcie czwartej edycji Skandia Maraton Lang Team w Dąbrowie Górniczej. To blisko dwa razy więcej niż przed rokiem, gdy w ramach cyklu rozegrano tu Mistrzostwa Polski w Maratonie MTB. Na uczestników wyścigu czekała wymagająca, błotnista trasa, wiodąca wzdłuż jezior Pogoria, piękna pogoda i malownicze tereny rekreacyjne wokół miasta.
- Dąbrowa Górnicza to nasze miasto partnerskie, z którym współpracujemy od bardzo dawna. W przeszłości finiszowali tu zawodnicy Tour de Pologne. W tym roku najlepsi kolarze globu właśnie w tym mieście powalczą o "Premię Zagłębia Dąbrowskiego", która znajdzie się na trasie 4. etapu TdP. Od lat obserwowaliśmy wspólnie z Prezydentem miasta, Zbigniewem Podrazą, z jaką pasją podchodzą do kolarstwa i kibicowania mieszkańcy Dąbrowy. Chcieliśmy, aby sami mogli nie tylko dopingować zawodowców, ale też wziąć udział w profesjonalnym wyścigu i przeżyć kolarską przygodę - stąd pomysł, by właśnie tu zorganizować jedną z edycji Skandia Maraton Lang Team. Frekwencja dowodzi, że ta lokalizacja to bardzo dobry wybór - mówi Czesław Lang, Dyrektor Generalny Lang Team.
Podczas Skandia Maraton Lang Team w Dąbrowie Górniczej zawodnicy mieli do wyboru cztery zróżnicowane dystanse: RODZINNY(10 km), MINI(39 km), MEDIO(68 km) i GRAND FONDO(89 km).
Dystans RODZINNY należał do najmłodszych.
- Było super, choć gdy jechałem pod górkę, było mi trochę ciężko. Wystartowałem w RODZINNEJ PARADZIE z mamą i siostrą Olą. Tata przejechał dystans MINI. To już mój trzeci start w tym roku. Wcześniej byłem w Krakowie i Krokowej, ale najbardziej podobało mi się tu - w Dąbrowie - mówi siedmioletni Staś Pryciński z Poznania.
Dąbrowa Górnicza przywitała rowerzystów piękną pogodą, ale na trasie nie brakowało utrudnień. Minione deszczowe tygodnie, sprawiły, że kolarze musieli zmierzyć się z błotem i kałużami. Trasa była jednak doskonale zabezpieczona. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwało ponad 100 strażaków, 80 policjantów i duża grupa wolontariuszy z Dąbrowy Górniczej.
- Mieszkańcy Dąbrowy pokochali kolarstwo. Nie tylko licznie stawili się na starcie, wielu z nich zaangażowało się w organizację wyścigu. W zabezpieczenie trasy włączyło się kilkuset wolontariuszy - mówi Zbigniew Podraza, Prezydent Dąbrowy Górniczej.
- Zależy nam na budowaniu społeczności kolarskiej w Dąbrowie. Na co dzień stawiamy na rower miejski. Skandia Maraton Lang Team to z kolei okazja by mieszkańcy poczuli atmosferę kolarskiego święta i rywalizacji. Dąbrowianom bardzo spodobała się ta inicjatywa. Myślę, że dzięki temu wyścigowi, odkryli zupełnie nowe zakątki miasta i jego okolic - komentuje Damian Rutkowski, Naczelnik Wydziału Promocji, Kultury i Sportu.
Czwarta edycja Skandia Maraton Lang Team i trzeci wyścig Pucharu Polski MTB
Mocną obsadę miał, rozgrywany w ramach Skandia Maratonu, wyścig Pucharu Polski MTB. Wśród panów zwyciężył niespodziewanie Artur Korc. Niespodziewanie, bo zawodnik Algida Kross specjalizuje się w wyścigach na szosie. Korc dystans 89 km pokonał w trzy godziny i 8 sekund. Jako drugi linie mety minął Radosław Rękawek (Kross Racing Team). Trzeci był Bartosz Banach (Sante BSA Pro Tour).
- Końcówka trasy w Dąbrowie przypominała wyścig szosowy, zrobiłem zatem swoje i wygrałem. Podczas poprzednich startów nie omijał mnie pech. Zarówno w Krakowie jak i Krokowej przytrafiły mi się defekty i w konsekwencji nie mogłem walczyć o zwycięstwo - w Dąbrowie wreszcie się udało - mówi Artur Korc.
Wśród pań bezkonkurencyjna była Anna Szafraniec (Kross Racing Team), która samotnie dotarła do mety przed Michaliną Ziółkowską (Kross Racing Team) i Magdaleną Sadłecką (Sante-BSA Pro Tour).
| |
Tagi: #skandia maraton #lang team #rowery górskie #
| powrót
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Booking.com
 |
