| Prawdziwa zima tak naprawdę zaczyna się w Sölden |
|
Ostatni weekend października to od lat tradycyjny termin pierwszych zawodów Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim. Jak co roku odbędą się one w tyrolskim Sölden, wciśniętym pomiędzy wysokie szczyty Alp. Po kilku miesiącach spokoju do tej malowniczej miejscowości zjedzie się czołówka najlepszych narciarzy alpejskich, a razem z nimi ekipy techniczne, dziennikarze i mnóstwo kibiców. Od tego weekendu Sölden stanie się imprezową stolicą Tyrolu, tutejsze stoki wypełnią się narciarzami z całego świata niemalże, a lokalne restauracja i bary wypełni w końcu gwar towarzyszący dobrej zabawie. Tu zaczyna się prawdziwa zima w Alpach
Warto przeczytać: Zobacz także: Swoją sławę Sölden zawdzięcza nie tylko pierwszym w sezonie zawodom pucharowym, ale przede wszystkim znakomitym terenom narciarskim, głównie tym położonym na lodowcach Rettenbach i Tiefenbach, dzięki którym sezon trwa tu przez dziewięć miesięcy w roku. Mimo, że wyciągi pracują tu już od połowy września, to jednak do tej pory miasteczko sennie wyleguje się w słonecznej dolinie, w niczym nie przypominając gwarnego kurortu. Na ulicach, w barach, pubach i restauracjach nie widać tłumów narciarzy, wiele hoteli jest jeszcze zamkniętych, a te otwarte nie mogą się raczej pochwalić kompletem gości. Zbliżające się szaleństwo sezonu narciarskiego widać tylko na plakatach, na wystawach sklepów sportowych, prezentujących najnowsze kolekcje i za szybami wypożyczalni, gdzie w idealnym porządku nowiuteńkie pary nart oczekują na pierwszych klientów.
O przedsezonowym Sölden pisaliśmy w naszej relacji z październikowego objazdu po Tyrolu - "Dwa lodowce za jednym razem"
Ale ten senny klimat to już przeszłość - od tego weekendu wszystko się tu zmienia. Oczywiście najważniejsze są zawody, rozgrywane na trudnym stoku, spadającym pod ostrym kątem z czoła lodowca Rettenbach. W tym roku na starcie nie zabraknie faworytów - najlepszych zawodników minionego sezonu: wśród mężczyzn Marcela Hirschera i Teda Ligety, a wśród pań - zdobywczyni Pucharu Anny Fenninger, Lary Gut zwyciężczyni z Sölden z ubiegłego roku czy Tiny Maze. Więcej o zmaganiach pucharowych w Sölden możecie przeczytać w dziale "Sport"
Ale oprócz sportowych emocji, wszyscy którzy odwiedzą ośrodek w tym czasie mogą liczyć inne atrakcje. Przede wszystkim - przywita ich prawdziwa zima. W Tyrolu pada od kilku dni śnieg - na dole w miasteczku jest go już 20 cm, a u góry na lodowcach - ponad metr. Aktualne warunki można sprawdzić na kamerach - http://www.skionline.pl/stacje/austria-tyrol-soelden,osrodek,177,kamery-online.html Na najbliższe dni zapowiadane jest ustąpienie opadów, a cały przyszły tydzień zapowiada się słonecznie. Można więc połączyć kibicowanie z pierwszym prawdziwie zimowym wyjazdem w tym sezonie.
Jeśli chodzi o dostępne narciarzom trasy - obecnie otwarty jest tylko teren lodowcowy, do którego dojechać można z centrum Sölden darmowym skibusem. Działa 6 wyciągów - na lodowcu Rettenbach gondola Schwarze Schneid I i II oraz dwa orczyki, a na Tiefenbach - gondola Tiefenbachbahn i krzesło Seiterkar. Otwartych jest obecnie 20 km tras zjazdowych. Tereny zjazdowe poza lodowcami będą otwierane sukcesywnie, w zależności od pogody i warunków śniegowych od 14 listopada.
Sölden znane jest z prawdziwie gorącej atmosfery, jaka panuje tu przez całą zimę. Już w sobotę, po pierwszym dniu zawodów warto wziąć udział w World Cup Party, które startuje o 20.00 na Freizeit Arena (praktycznie w centrum miasteczka, nad potokiem). Zabawę poprowadzi DJ Alex, a gwoździami programu będą występy artystów, ukrytych pod nazwami "Jetlag", "Hannah" and "Volxrock". Na pewno można liczyć na dobrą zabawę - nie zapomnijcie tylko powtórzyć słów "Anton aus Tirol"… Wstęp - 9 EUR.
Sölden ceny skipassów na sezon 14/15
Planując wyjazd do Sölden, warto wziąć pod uwagę imprezy które się tu odbywają. Oprócz pierwszych zawodów Pucharu Świata (25-26 października), warto pojawić się tu jeszcze podczas innych wydarzeń. 22 listopada startuje Electric Mountain Festiwal, w ramach którego raz w miesiącu odbywają się koncerty w górach, na Giggijoch's Funzone. Druga impreza, której nie można ominąć to przedstawienie "Hannibal - The Story of a Glacier Crossing". Jest to awangardowa sztuka, przedstawiająca we współczesnym ujęciu przejście Hannibala przez Alpy - zamiast słoni są ratraki, w miejsce wojowników - narciarze popisujący się swoimi umiejętnościami. W sumie ponad 500 osób odgrywających spektakl w bogatej oprawie laserów, świateł muzyki i efektów pirotechnicznych. Rzecz jedyna w swoim rodzaju… W tym sezonie odbędzie się 17 kwietnia 2015 roku. Z pewnością przypomnimy Wam jeszcze o tym wydarzeniu.
Więcej informacji o tyrolskich lodowcach na stronie: www.gletscher.tirol.at
Wszelkiego rodzaju informacje, broszury, materiały promocyjne, a także pomoc w zakwaterowaniu można otrzymać w Infocentrum - Gemeindestraße 4, tel. +43 (0) 57200 200. Czas odwiedzić Sölden - prawdziwa zima właśnie się zaczyna…
pk/skionline.pl
|