Suche to niewielka wioska góralska, położona w dolinie podchodzącej w kierunku położonego na szerokim grzbiecie Pogórza Gubałowskiego wsi Ząb. Od południa ograniczą ją grzbiet, który od znanej wszystkim Gubałówki opada na północny wschód, w kierunku Poronina. Właśnie na północnych stokach tego grzbietu położona jest jedna z najmłodszych stacji narciarskich na Podhalu – została ona zbudowana od podstaw I oddana narciarzom do użytku w sezonie 2012-13.
Jest to typowa mała rodzinna stacja, jaki wiele powstaje w polskich górach w ostatnich latach. Jej osią jest 4-osobowa kanapa produkcji Doppelmayra, która pokonując dystans 640 metrów i 137 metrów różnicy poziomów wywozi na grzbiet (jej górna stacja leży nieco ponad pół kilometra dalej na wschód niż górna stacja kolei na Harnedzie). Wzdłuż niej prowadzą trasy, szerokie na 40-50 metrów, rozdzielając się na kilka wariantów, które spotykają się przy dolnej stacji krzesła. W sumie jest tu ok. 1 km łatwych tras zjazdowych. W górnej części stoku stoi dodatkowo niedługi orczyk, a przy dolnej stacji krzesła, niedaleko parkingów urządzono zupełnie odrębne poletko zajadowe dla najmłodszych wyposażone w krótki wyciąg.
Przy dolnej stacji krzesła znajduje się obowiązkowa w podhalańskich stacjach narciarskich karczma z regionalnym menu, a także wypożyczalnia sprzętu i serwis. Miejsce to nadaje się idealnie dla początkujących narciarzy i mimo niewielkich rozmiarów posiada niewątpliwe zalety. Po pierwsze – jest bardzo dobrze położona – tylko 1,5 km od zakopianki. Północna ekspozycja stoku pozwala utrzymać tu dobre warunki przez większość dnia, a dobra instalacja naśnieżania sprawia, że panują tu zaskakująco dobre, jak na tak niskie położenie, warunki – dość powiedzieć, że w bezśnieżnym sezonie 2013-14 panowały tu najlepsze, obok Białki Tatrzańskiej, warunki na stoku.