Kompleks Narciarski Brenna WęgierSki to największy i najciekawszy teren narciarski w Brennej, z ogromnym potencjałem narciarskim, nie do końca jednak wykorzystanym. Zlokalizowany jest na wschodnim skraju wsi, na stokach Stożka Breńskiego (659 m n.p.m.), a częściowo także na bocznych grzbietach Kotarza i Hyrcy. Centrum terenu znajduje się w przysiółku Węgierski, który dał nazwę całej stacji – tutaj znajduje się parking, kasy i punkty gastronomiczne, wypożyczalnia sprzętu narciarskiego i serwis.
Od parkingu pnie się pod górę wyciąg orczykowy Borynia – po jego prawej stronie wznosi się zalesiona czuba Stożka Breńskiego, natomiast przed nami – rozległa polana Gronik, opadająca bocznym grzbietem Kotarza. W jej górnej części znajduje się kolejny wyciąg, talerzykowy, o takiej samej nazwie. Wzdłuż tej pary wyciągów biegnie w dół szeroka trasa, dość stroma, oznaczona kolorem czerwonym, z kilkoma miejscami dużo łagodniejszymi. Trzeci wyciąg – talerzykowa Kisiałka znajduje się po drugiej stronie Stożka – niezbyt szeroka, dość stroma trasa w lesie opada w kierunku zachodnim. W dolnej części ośrodka znajduje się wyciąg dla dzieci, natomiast kolejny, piąty wyciąg leży na przeciwległym zboczu, na rozległej, łagodnie pochylonej polanie opadającej stokami Hyrcy –teren dobry dla początkujących narciarzy.
W sumie do dyspozycji narciarzy jest tu pięć wyciągów, obsługujących nieco ponad 2,5 km tras zjazdowych. Podawana czasem dla tego ośrodka liczba 5 km tras zjazdowych obejmuje jeszcze największy (z narciarskiego punktu widzenia) skarb WęgierSki-ego – ponad dwukilometrowy zjazd ze szczytu Hyrcy, obsługiwany dawniej przez dwa orczyki postawione tu w latach 80. Niestety wyciągi i trasa są od lat nieczynne, na trasę można jedynie popatrzeć łakomym okiem spod Stożka i z Gronika. Szkoda – bo to najlepsza trasa zjazdowa w Beskidzie Śląskim położona poza Szczyrkiem.
Od kilku lat co jakiś czas pojawiają się projekty rozbudowy stacji narciarskiej, jednak jak na razie nie wychodzą poza fazę „papierową”. Narciarze mają więc do dyspozycji dość zróżnicowany, ciekawy teren, z częściowo oświetlonymi i naśnieżanymi stokami (oświetlenie wzdłuż wyciągu Borynia), dobry zarówno dla zaawansowanych, jak i początkujących, mogą jednak czuć pewien niedosyt tęsknie odwracając wzrok ku widocznej jak na dłoni, nieczynnej przecince na stokach Hyrcy. |