Położone w głębokiej dolinie Pracicy, na południe od Andrychowa centrum narciarskie Czarny Groń, jest jedną z tych stacji, wokół której w ostatnich latach wyrosło najwięcej kontrowersji. Z jednej strony bowiem stacja wykazuje chęci i możliwości dynamicznego rozwoju, a z drugiej jej rozbudowa pozostaje w konflikcie z ochroną przyrody w ramach obszarów Natura 2000. Od szybkiego i kompromisowego uregulowania tych spraw zależeć będzie jej przyszły rozwój i funkcjonowanie. Obecnie tereny narciarskie są dość skromne – ograniczają się do jednego, dość ciekawie ukształtowanego stoku, przy którym funkcjonują dwa wyciągi orczykowe. Natomiast bardzo dobre jest zaplecze pozanarciarskie, w oddalonej o kilometr od dolnych stacji wyciągów osadzie, gdzie znajdują się parkingi.
Rzyki położone są na południe od Andrychowa, w masywie Beskidu Małego. Najwygodniejsza droga dojazdowa prowadzi od północy – z Andrychowa leżącego przy drodze krajowej nr 52, wyjeżdżamy w kierunku centrum Rzyk – po kilku kilometrach odchodzi w prawo oznakowana droga prowadząca do ośrodka Czarny Groń.
Z Andrychowa – ok. 9 km; z Wadowic – ok. 20 km; z Oświęcimia – ok. 37 km, z Żywca – ok. 34 km; z Krakowa (przez Wadowice) – ok. 74 km; z Katowic (przez Oświęcim) – ok. 71 km.
Położone w głębokiej dolinie Pracicy, na południe od Andrychowa centrum narciarskie Czarny Groń, jest jedną z tych stacji, wokół której w ostatnich latach wyrosło najwięcej kontrowersji. Z jednej strony bowiem stacja wykazuje chęci i możliwości dynamicznego rozwoju, a z drugiej jej rozbudowa pozostaje w konflikcie z ochroną przyrody w ramach obszarów Natura 2000. Od szybkiego i kompromisowego uregulowania tych spraw zależeć będzie jej przyszły rozwój i funkcjonowanie. Obecnie tereny narciarskie są dość skromne – ograniczają się do jednego, dość ciekawie ukształtowanego stoku, przy którym funkcjonują dwa wyciągi orczykowe. Natomiast bardzo dobre jest zaplecze pozanarciarskie, w oddalonej o kilometr od dolnych stacji wyciągów osadzie, gdzie znajdują się parkingi.
