PKL na sprzedaż | 2011.05.13 |
Jeszcze w tym roku przewidywana jest prywatyzacja należących obecnie do PKP Polskich Kolei Linowych. Niedawno, na podstawie informacji uzyskanej z Narodowego Centrum Turystyki Słowackiej w Warszawie, pisaliśmy, że zakupem PKL-u zainteresowana jest słowacka Spółka Tatry Mountain Resorts.
O alternatywnych planach inwestycyjnych przeczytać można również na łamach Dziennika Polskiego w artykule Przed prywatyzacją PKL - obawy wobec nieznanego.
- Tatrzański Park Narodowy w tej sprawie nie zajmuje oficjalnego stanowiska, bo PKL nie należy do nas, ale jedynie działa na naszym terenie. Jednak muszę przyznać, że żywimy obawy co do przyszłości. Prywatny właściciel przecież na pewno będzie dążył do maksymalizacji zysków z prowadzonej działalności. Dotarły do nas informacje, że m.in. inwestor słowacki, zainteresowany jest kupnem PKL. Słyszy się o tym, że na Słowacji prowadzone są inwestycje na terenie TANAP- u (Tatrzański Park Narodowy na Słowacji - przyp. red.). Ale trzeba pamiętać, że po południowej stronie Tatr obowiązują inne zapisy prawne niż u nas. Nasze obawy natomiast są związane z przyszłą współpracą. Teraz wiemy, czego możemy się spodziewać po władzach Polskich Kolei Linowych. Jak pojawi się inny właściciel, współpraca na pewno będzie inna. A przecież jesteśmy na siebie skazani - mówi Zbigniew Krzan, zastępca dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego. Obawy te mogą być spotęgowane przez ostrzeżenia, jakie głosi Federacja Obrony Podhala. Według jej prezesa Józefy Chromik, procedowane w Sejmie tzw. prawo szlaku pozwoli na zajęcie terenu pod kolejami linowymi przez ich prywatnego właściciela.
W czyje ręce trafi kolejka na Kasprowy i pozostała infrastruktura należąca do PKL-u dowiemy się pewnie już niebawem.
Więcej na stronie Dziennika Polskiego
| powrót
Zobacz
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Booking.com
|