Obowiązek jazdy w kasku w Austrii | 2009.08.31 |
| fot. skionline.pl/J.Ciszak |
|
Od najbliższego sezonu zimowego Austria wprowadza dla dzieci do lat 15 obowiązek jazdy w kasku na stokach narciarskich. Dotychczasowe zalecenie zostało uregulowane prawnie. Na jednolite rozporządzenie zgodziły się wszystkie kraje związkowe.
Wkrótce wejdzie ono w życie i będzie obowiązywać we wszystkich ośrodkach narciarskich. Za przestrzeganie nakazu odpowiedzialni są rodzice (lub opiekunowie prawni z urzędu). Nie podano jeszcze, czy i jakie kary grożą za złamanie przepisu.
Obowiązek jazdy w kasku wprowadzono już w landzie Dolna Austria, przy czym do 2012 roku za jego złamanie nie będą pobierane żadne opłaty. Z karami pieniężnymi za brak kasków u dzieci muszą się liczyć turyści wybierający się na wczasy zimowe do Włoch. Tam nakaz jazdy w kaskach dla dzieci do lat 14 obowiązuje już od pewnego czasu, a policjanci upoważnieni do kontroli na stokach i nakładania mandatów za lekceważenie przepisu.
Dyskusja o konieczności wprowadzenia stosownych uregulowań prawnych w kwestii ochrony głowy podczas aktywności na stokach rozgorzała w Austrii i Niemczech w tym roku, w bezpośrednim związku z tragicznym wypadkiem premiera Turyngii Dietera Althausa w jednym z austriackich ośrodków narciarskich w Alpach. W Nowy Rok niemiecki polityk zderzył się na skrzyżowaniu dwóch szlaków zjazdowych z kobietą, która - niestety - w wyniku odniesionych obrażeń zmarła. Althausowi kask uratował życie - premier Turyngii trafił po wypadku do szpitala z ciężkimi obrażeniami czaszki i mózgu, ale po długotrwałej rehabilitacji wrócił do zdrowia.
Za nieumyślne zabójstwo kobiety na stoku austriacki sąd w Irding nałożył na Althausa karę grzywny (wyrok z 3 marca 2009).
Podyskutuj o tym na forum
| powrót
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Booking.com
|