skionline.plstacje wiadomości Wyślij link znajomemu Wydrukuj Dodaj komentarz

Na narty do... snow-dome’u

2007.01.17
Snow-dome SSAWS w Funabashi koło Tokio
Snow-dome SSAWS w Funabashi koło Tokio
Ośrodki narciarskie "pod dachem"? Nieporozumienie czy alternatywa dla narciarzy w trakcie bezśnieżnej i ciepłej - jak tegoroczna - zimy...?
Kiedy śnieg nie pada, cieszą się... producenci systemów sztucznego naśnieżania. Gdy jednak temperatury w styczniu biją rekordy... ciepła, dobry humor tracą także i oni. Na szczęście jest miejsce, w którym człowiek nie jest uzależniony od kaprysów aury. Miejscem takim jest snow-dome, czyli stok narciarski pod dachem. Tu zarówno temperatura powietrza, jak i ilość śniegu na trasach znajduje się pod pełną kontrolą ludzi.

Pierwszy tego typu obiekt powstał na antypodach, w Australii. W 1987 roku otwarto tam kryty stok narciarski o wymiarach ok.120/12 m. Obecnie taka skala nie robi na nikim wrażenia, a sam stok należy do mniejszych tego typu obiektów na świecie. Trzeba jednak pamiętać, że inwestycję realizowano 20 lat temu i miała ona wtedy charakter prawdziwie pionierski...

Obecnie co roku otwiera się na świecie przynajmniej dwa "ośrodki narciarskie" tego typu. Jak dotąd powstało ich już kilkadziesiąt. Największą liczbą tego rodzaju obiektów pochwalić się może Japonia, a w dalszej kolejności Holandia i Wielka Brytania.
Ski Dubai
Ski Dubai

Możliwość zaznania namiastki "białego szaleństwa" na stokach "pod dachem" mają też narciarze w Belgii, Niemczech i Chinach. Chociaż najwięcej ski-hal znajduje się w Europie, to jednak nie tutaj stanął najbardziej chyba zadziwiający obiekt tego typu na świecie.

W Dubaju, części Zjednoczonych Emiratów Arabskich, miejscu gdzie temperatury w najgorętszych miesiącach w roku sięgają przeszło 40 stopni Celsjusza, w najchłodniejszych - ok. 20, wyrósł jeden z największych na świecie snow-dome’ów, Ski Dubai. Od grudnia 2005 roku działa tam stok narciarski o długości 400 m. Do przygotowania trasy potrzeba było aż 6 tys. ton sztucznego śniegu. Najbardziej zaskakujące jest jednak to, że to wcale nie koniec narciarskich inwestycji w tym, nie kojarzącym się chyba nikomu ze śniegiem, rejonie świata.

Na koniec 2008 roku planowane jest otwarcie Dubai Sunny Mountain Ski Dome, który ma być największym tego typu wolnostojącym obiektem na świecie. Prace trwają już od roku. Projekt naprawdę robi wrażenie: pod wspartą na stalowej konstrukcji kopułą powstanie stok narciarski, który będzie okrążać, stworzoną dla uzyskania bardziej przekonującego efektu, grupę "arktycznych" szczytów. Gości przy wejściu witać będą kolumny, wycięte w (prawdziwym tym razem) lodzie.

Dubai Sunny Mountain Ski Dome, wizualizacja wnętrza
Dubai Sunny Mountain Ski Dome, wizualizacja wnętrza



W gorącym klimacie Dubaju tęsknota za śniegiem i polarnym pejzażem musi być chyba ogromna, bo projektanci pomyśleli nawet o takich "urozmaiceniach" jak... pingwiny, zimowe akwarium czy figury zwierząt zamieszkujących obszary arktyczne. Stanie zbudowany ze śniegu i lodu zamek, lodowy most i śnieżny labirynt. Będą również efekty spod znaku "światło i dźwięk".
Na szczęście (dla narciarzy) to nie wszystko. Na terenie Sunny Mountain Ski Dome znajdą się także rzeczy, które - bardziej od pingwinów i lodowych kolumn - wydają się naturalne w narciarskim kurorcie. Będzie więc kolejka linowa, lodowisko, kompleks spa i luksusowy hotel. Turyści będą mogli liczyć nawet na... padające "z nieba" płatki śniegu. Powstanie galeria handlowa, restauracje i kawiarnie.
Snow-dome 125xscape w miejscowości Milton Keynes, Wlk. Brytania
Snow-dome 125xscape w miejscowości Milton Keynes, Wlk. Brytania

Ski-hale w Europie z pewnością nie mają takiego rozmachu, ale i tutaj obiekty tego typu buduje się już nie tylko z myślą o narciarzach. W nowoczesnych snow-dome’ach można zrobić zakupy, usiąść w restauracji i skorzystać z wielu (niekoniecznie związanych ze śniegiem) rozrywek, takich jak kino, kręgle czy ścianka wspinaczkowa.

Choć wiadomo, że jazda "pod dachem", po sztucznym śniegu, w mniej lub bardziej ciasnym obramowaniu stalowej konstrukcji ma się nijak do śmigania po "prawdziwych" stokach, to jednak niepodważalną zaletą takiego rozwiązania jest pełna niezależność od kaprysów aury. Pod sklepieniem ski-dome’u zimy nie zamieni w wiosnę nawet globalne ocieplenie, a spadające na trasy płatki śniegu są w pełni posłuszne woli człowieka...

J.W./skionline.pl

skionline.pl

powrót

Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
Jeżeli chcesz otrzymywać cotygodniowy,
bezpłatny narciarski serwis informacyjny skionline.pl
dopisz się do naszego newslettera.


Booking.com