Maraton Gór Stołowych - nowy rekord! | 2011.07.12 |
W piątek wieczorem biegacze oddychali z ulgą - w miejscowości Pasterka było chłodno i tylko prognozy pogody na następny dzień nie pozwalały spać spokojnie: miało być gorąco. W sobotę rano na starcie złudzenia prysły, zapowiadał się upał i bezchmurne niebo na wiele godzin, niektórzy w ostatniej chwili zabierali plecaki typu camelback lub bidony z piciem. Potem błogosławili tą decyzję na mecie II Maratonu Gór Stołowych - 9 lipca temperatura powietrza sięgała 30 stopni!
To była druga edycja maratonu, szóstego biegu z serii Salomon Trail Running (www.salomonrunning.com/pl), która w tym roku zgromadziła 248 zawodników oraz całą rzeszę kibiców, którzy spędzili wspólnie słoneczny weekend w Górach Stołowych. Trasa tak jak w ubiegłym roku prowadziła po szlakach w Polsce i Czechach: start spod schroniska Pasterka, Machovski Kriz, Kamienna Brama, Dolina Kowarowa, Błędne Skały i meta na szczycie Szczelińca Wielkiego, którą poprzedzało podejście po upiornych schodach (665!) od strony Karłowa. Zmianie uległ tylko kierunek pętli między 10 a 20 km.
Na szczęście wiele osób nauczonych doświadczeniem z roku poprzedniego lepiej przystosowało się do trudnej trasy i mieli ze sobą wodę, żele energetyczne i osłonę głowy. Ustawione bufety co 10km z wodą, izotonikiem i owocami oraz niezapowiedziany punkt z wodą na Błędnych Skałach (niespodzianka od organizatorów) mogły nie wystarczyć każdemu. Kilka osób przypłaciło zawody przegrzaniem, skurczami czy omdleniem…
Walka na trasie była pasjonująca, niestety pokrzyżowało ją trochę przewieszenie przez niesportowych żartownisiów oznaczeń zawodów, przez co niektórzy pomylili trasę i musieli nadrabiać nawet po kilka minut. Od początku na prowadzeniu biegł Marcin Świerc (dwa tygodnie temu wraz z Piotrkiem Hercogiem, budowniczym tej trasy, wygrał Bieg Rzeźnika) a konsekwentnie trzymali się za nim min. Piotrek Łobodziński, Rafał Gaczyński, Michał Jędroszkowiak, Piotrek Karolczak (zwycięzca z 2010 roku), Maciek Więcek (tydzień wcześniej wygrał ultra bieg Trans Jura) i Paweł Dybek, który niestety w połowie trasy bardzo osłabł i na metę dotarł z dużą stratą. W pierwszej dziesiątce walczyli też Czesi z niedalekich Polic i Brna: Mirek Hornych, Jan Pohl i ostatecznie szósty - Osvald Kozak. Zawody zwyciężył fenomenalny Marcin Świerc, który poprawił czas Piotrka Karolczaka z 2010 roku o 35 minut. Dla porównania warto dodać, że Piotrek miał lepszy czas od swojego poprzedniego o 10 minut.
U pań na dwóch pierwszych miejscach podium mieliśmy powtórkę - Anna Celińska wygrała z Magdą Bartoszewicz, na trzecim skończyła Kasia Zając, która dwa tygodnie temu zwyciężyła 65km trasę biegu Zugspitz UltraTrail. Dwie pierwsze panie nie przekroczyły 5 godzin! Do 15km deptała im po piętach także
Magda Łączak, ale z powodu kontuzji musiała zejść z trasy. Już wiadomo, że zawody odbędą się w roku 2012, w drugi weekend lipca. Limit zgłoszeń jest jeszcze nie znany, ale sugerujemy rozpoczęcie treningów już dziś. Mogą się przydać…
Zwycięzcy II Maratonu Gór Stołowych
Kobiety 1. Anna Celińska (Byledobiec Anin) 4h 41min 39s 2. Magda Bartoszewicz (Salomon Suunto) 4h 59min 09s 3. Kasia Zając (Salomon Suunto) 5h 14min 42s
Mężczyźni 1. Marcin Świerc (Salomon Suunto) 3h 43min 43s 2. Piotr Łobodziński (AZS UW) 3h 58min 06s 3. Piotr Karolczak 4h 08min 56s
Pełne wyniki na www.timepro.pl a galeria zdjęć będzie dostępna we wtorek wieczorem na www.trailrunning.pl/zdjecia
| powrót
Zobacz
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Booking.com
|