Laskowa Ski - malowniczo i profesjonalnie | | 2017.01.17 |
 | | Stacja narciarska Laskowa Kamionna |
|
W poniedziałkowe przedpołudnie, zwabieni piękną, mroźną aurą, wyskoczyliśmy na kilka godzin do położonej na obrzeżu Beskidu Wyspowego stacji Laskowa-Ski. Dwie godziny intensywnej jazdy wystarczyły, żeby przekonać się jak sporym potencjałem dysponuje to miejsce, a przy okazji przekonać się, że jest naprawdę profesjonalnie prowadzone. A do tego - troszeczkę poleniuchować w słońcu z widokami na góry. Zapraszamy do lektury krótkiej relacji z pobytu w Laskowej.
Laskowa to spora wieś leżąca w północnej części Beskidu Wyspowego, w dolinie Łososiny - jednej z najbardziej malowniczych zakątków środkowej części Beskidów. Na południe od niej wznosi się wysoki mur Pasma Łososińskiego, poza którym leży Limanowa, natomiast na od zachodu doliną zamyka typowa dla Beskidu Wyspowego samotna góra - Kamionna, wznosząca się na wysokość 805 m n.p.m. Jest jedną z "ostatnich" gór beskidzkich - dalej na północ rozciąga się niższe o przeszło 300 metrów Pogórze Wiśnickie. Na jej wschodnich stokach zlokalizowana jest Stacja Narciarska Laskow-Kamionna.
 |
| Stacja narciarska Laskowa Kamionna |
|
Nie bez przyczyny opisujemy dość szczegółowo położenie stacji - determinuje ono bowiem jej funkcjonowanie i warunki śniegowe do uprawiania narciarstwa. Z jednej strony - klimat jest tu ostrzejszy niż w okolicy, a sam ośrodek położony jest względnie blisko dużych miast - Krakowa, Tarnowa i leżących między nimi na progu Karpat - Bochni i Brzeska. Z drugiej - w porównaniu ze stacjami położonymi głębiej w Beskidach, warunki klimatyczne są tu jednak cokolwiek łagodniejsze. Jednak w tym roku zima króluje w każdym zakątku gór i o jakichkolwiek niedogodnościach związanych z mniejszą ilością śniegu - nie ma mowy.
Wybieramy najlepszą stację narciarską w Polsce w sezonie 16/17 - głosuj!
Przekonaliśmy się o tym w Laskowej już od pierwszego zjazdu. Po dość przydługawej podróży w górę, 4-osobową Tatrapomą, o długości ponad 1500 metrów i różnicy poziomów prawie 300 metrów, stanęliśmy pod szczytem Kamionnej w pełnym słońcu i przy siedmiostopniowym mrozie. Mimo lekkiego przymglenia widoczność sięgała 50 km - wymarzona sceneria do jazdy! W dół schodzi wzdłuż kolei piękna, długa na 2 km trasa zjazdowa, bez wątpienia jedna z najlepszych między Beskidem Śląskim a Krynicą. Zrobiła na nas wrażenie nie tylko malowniczością, ale przede wszystkim przygotowaniem - równo, szybko, twardo - ale nie za twardo, chyba najlepsze warunki w jakich przyszło nam jeździć po Nowym Roku. Oczywiście - można to tłumaczyć niewielkim ruchem na stoku i idealną pogodą, ale trzeba też powiedzieć wprost - główna trasa przygotowana bardzo profesjonalnie. Brawo!
Podobne warunki znaleźć można też przy orczyku Stokfisz pod szczytem i krótkim czerwonym wariancie głównej trasy, który od niego prowadzi. Natomiast wariant z krótką, czarną "ścianką" przygotowany bardzo dobrze, choć wyczuwalne były "szwy" pomiędzy poszczególnymi przejazdami ratraku, a stok, pozostający cały dzień w cieniu był już bardzo twardy. Ale to szczegóły, naprawdę nie przeszkadzające w jeździe.
Do pozytywów dorzucimy jeszcze miłą obsługę w restauracji (chociaż to jest coraz powszechniejsze w naszych ośrodkach) i porządek na parkingu. W sumie, musimy przyznać, że już dawno nie jeździło nam się tak dobrze w tym miejscu. W tym sezonie zapamiętamy Laskową-Ski z pięknych widoków, kilku godzin świetnej jazdy i naprawdę profesjonalnego podejścia do rzeczy.
pk/skionline.pl
| |
Tagi: #ośrodki narciarskie #narty #laskowa ski #kamionna #ranking stacji narciarskich #zima
| powrót
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Booking.com
 |
