Jakie warunki w Sudetach Zachodnich? | 2018.02.24 |
| Jakie warunki w Sudetach Zachodnich? |
|
W Sudetach Zachodnich naturalnego śniegu nie jest zbyt dużo, ale warunki do jazdy są dość dobre. Mróz pozwala utrzymywać stoki w bardzo dobrym stanie, w tygodniu ruch na trasach jest niewielki i praktycznie przez cały dzień można liczyć na brak muld, odsypów… i kolejek. Zapraszamy na krótką relacje z naszej wizyty w zachodniej części Sudetów.
Zaczynamy Szklarskiej Poręby, gdzie co prawda śnieg naturalnego nie jest zbyt wiele, ale - zwłaszcza w wyższych partiach masywu Szrenicy warunki do jazdy są bardzo dobre. W tej chwili czynna jest zarówno stara, dwuodcinkowa kolej na szczyt, jak i szybsza 6-osobowa kanapa Karkonosz Express, którą wyjechać można w rejon Hali Szrenickiej. Tutaj na narciarzy czekają bez wątpienia najlepsze warunki do jazdy - sporo śniegu, przeważnie naturalnego, a także bardzo dobrze przygotowany stok.
|
Szklarska Poręba - Szrenica |
|
Ze szczytu można zjechać w dół tylko trasą Śnieżynka (Lolobrigida jest zamknięta - czy komuś w ogóle udało się w ciągu kilku ostatnich lat pojeździć na tej pięknej trasie? Nam w każdym razie nie - ale może po prosto mamy pecha…). Tutaj warunki już trudniejsze - na trasie dominuje sztuczny śnieg, w kilku stromszych miejscach wychodzi na wierzch beton, a nawet lód, dlatego lepiej nie szarżować. Natomiast dolny odcinek trasy wzdłuż dolnej sekcji starego krzesła oferuje bardzo dobre, bezpieczne warunki do jazdy. Z tej też trasy korzysta wielu narciarzy - ruch momentami jest naprawdę spory. Kilka minut trzeba też odczekać w kolejce do krzesła, natomiast kanapa na Halę Szrenicką przewozi narciarzy praktycznie na bieżąco.
|
Szklarska Poręba - Szrenica |
|
W Karpaczu śniegu jakby nieco więcej, a warunki do jazdy - w naszym odczuciu lepsze. W Kompleksie Narciarskim Śnieżka, nazywanym popularnie Kopą, dla narciarzy otwarte są dwie trasy - wzdłuż kolei Liczykrupa i orczyka Euro, liczące łącznie nieco ponad 1,6 km długości. Trasy są tu dobrze przygotowane i twarde, w ciągu kilku ostatnich godzin przykryte zostały cienką warstwą świeżego śniegu. Ruch na trasach niewielki, ale mała przepustowość powoduje, że momentami trzeba tu swoje odstać, zwłaszcza do orczyka. Większego ruchu należy się spodziewać w czasie weekendu.
|
Karpacz - Kopa |
|
Przy okazji wizyty sprawdziliśmy stan budowy nowego krzesła na Kopę. Prace wyglądają na dość zaawansowane, ale terminu otwarci wyciągu jeszcze nie można dokładnie określić. Wygląda na to, ż tej zimy już raczej nie ruszy. Gotowe są praktycznie w całości dolna i górna stacja kolei, stoją wszystkie słupy, na swoim miejscu jest już także lina nośna. Dalej jednak trwają prace wykończeniowe, prowadzone w niezbyt szybkim tempie, głównie z powodu zimowej aury.
|
Karpacz - Kopa |
|
Karpacz niecierpliwie czeka na tą inwestycję, poprawi ona bowiem mocno i wygodę narciarzy i wizerunek samej stacji, która do niedawna nie prezentowała się najlepiej. Na tym tle leżąca poniżej Kopy stacja narciarska Biały Jar wydaje się być szczytowym osiągnięciem techniki. Jest też prawie zawsze oblegana przez narciarzy, chociaż jest to teren praktycznie tylko dla początkujących. Sześcioosobowa kanapa z pomarańczowymi osłonami szybko pokonuje dystans prawie 580 metrów. Otwarte są tu wszystkie trasy (łącznie ponad 2,5 km, chociaż liczba ta wydaje się być nieco zawyżona), panują na nich doskonałe warunki - twarde podłoże przykryte cienką warstwą świeżego śniegu.
|
Karpacz - Biały Jar |
|
Ruch na trasach dość duży, jednak pozornie pokaźna kolejka do krzesła rozładowuje się w 4-5 minut. W górnej części otwarte jest także przedszkole narciarskie z wyciągiem taśmowym. Pięknie prezentuje się także nowo otwarta Villa Winterpol - luksusowy pensjonat, z bardzo nowoczesnym designer, położona tuz przy stoku. Do dyspozycji narciarzy znajduje się tutaj 15 komfortowych, przestronnych i nowocześnie wykończonych pokoi. Każdy pokój oferuje możliwość pobytu od 2 do 4 osób. Do dyspozycji pozostają także nowoczesne, w pełni wyposażone aneksy kuchenne. Oczywiście nie trzeba chyba dodawać, że w obiekcie znajdziemy przechowalnię na narty z suszarkami do butów narciarskich. Na parterze z kolei mieści się bardzo przyjemne bistro z widokiem na stok.
|
Karpacz - Biały Jar |
|
Oprócz Białego Jaru i Kopy, w Karpaczu pojeździć można też na Kolorowej, Relaksie i Pod Wangiem - działa zarówno orczyk jak i krzesło. Warunki do jazdy bardzo dobre, przeważnie na sztucznym śniegu, ale stoki naprawdę dobrze przygotowane. Działa także ośrodek na Łysej Górze koło Dziwiszowa - czynne są tam dwa orczyki i trasy biegnące wzdłuż niech - warunki dobre, w tygodniu ruch mały, w weekendy - trzeba się spodziewać nieco większych kolejek.
Na koniec jeszcze kilka zdań o Świeradowie-Zdroju. W położonej na skraju Gór Izerskich miejscowości, pokrywa śnieżna wydaje się być nieco grubsza niż w okolicy. Pojeździć można oczywiście na Stogu Izerskim, pod szczyt którego wspina się najnowocześniejsze w Polsce gondola. 2,5-kilometrowy zjazd jest dobrze przygotowany, jest równo i twardo, praktycznie przez cały dzień (mówimy o sytuacji w tygodniu). Przyjemne warunki panują także w czasie jazdy nocnej (od 18-tej do 22-ej), przed którą trasa jest dokładnie ratrakowana, a jej oświetlenie należy do najlepszych w Polsce.
|
Karpacz - Biały Jar |
|
Podsumowując wypada stwierdzić, że warunki na trasach są niezłe, jednak ilość (a także długość) otwartych tras mogłaby być większa. Zwłaszcza w Karpaczu i Szklarskiej Porębie, ośrodkach które przecież w końcu aspirują do grona najlepszych kurortów zimowych w Polsce, powinno być więcej możliwości pojeżdżenia na nartach. W Świeradowie gospodarze oferują wszystko co mają, natomiast na Łysej Górze nie otwarto wszystkich tras, ale za to przygotowanie tego co udostępniono zasługuje na pochwałę.
pk/skionline.pl
|
Tagi: #ośrodki narciarskie #polska #karpacz #szklarska poręba #pogoda #warunki narciarskie #zima
| powrót
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Booking.com
|