skionline.plstacje wiadomości Wyślij link znajomemu Wydrukuj Dodaj komentarz

Jakie warunki w okolicach Krynicy

2018.01.08
Słotwiny Arena w Krynicy
Kliknij, aby powiększyć.
Słotwiny Arena w Krynicy
Zima na razie w większej partii Beskidów dość mizerna, śnieg można znaleźć właściwie tylko na trasach. W poszukiwaniu dobrych warunków do jazdy udaliśmy się w okolice Krynicy, które znane są ze swojego korzystnego mikroklimatu, dzięki któremu zazwyczaj bywa tu chłodniej, a co za tym idzie - powinno być więcej śniegu. Odwiedziliśmy trzy stacje we wschodniej części Beskidu Sądeckiego - zapraszamy na krótką relacje z naszego wypadu.

Zobacz także:

Jechaliśmy do Krynicy z nadzieją, że może tam będzie choć trochę bardziej zimowo. Cała droga do Nowego Sącza upłynęła w atmosferze raczej nadchodzącej wiosny niż pełni zimy. Co prawda gdzieś przy zjeździe z przełęczy św. Justa można było zobaczyć płaty śniegu w wyższych partiach gór - pod Runkiem, Łabowską, Przechybą i Radziejową, a w oddali zaśnieżone Tatry, ale jak się potem okazało - były to jedyne momenty, kiedy mieliśmy do czynienia z większymi obszarami pokrytymi śniegiem. W zdecydowanej większości polskich gór, śniegu jest na razie jak na lekarstwo…

Stacja narciarska Dwie Doliny
Stacja narciarska Dwie Doliny

Pierwsze kroki skierowaliśmy do stacji Dwie Doliny. Z publikowanych na stronie ośrodka codziennie komunikatów narciarskich wiedzieliśmy, że działa jedynie kolej Wierchomla i wyciąg szkoleniowy Stonoga. Na razie nie ma warunków do uruchomienia pozostałych wyciągów od strony Wierchomli, a także i w Szczawniku, nie wspominając nawet o połączeniu oby miejscowości trasą przez góry. Pewnego rodzaju odzwierciedleniem wiosennej aury była niewielka ilość samochodów na parkingu - bez problemu mogliśmy zaparkować prawie na końcu parkingu, w kierunku kolei.

"Długa droga w górę" - tak można spokojnie określić wjazd 4-osobowym krzesłem do góry, które prosi się już o wymianę na coś szybszego. Z tego co wiemy - ma to nastąpić już niedługo, trzeba więc czekać cierpliwie. Zresztą sam wjazd do góry to tez trening cierpliwości, ale biorąc pod uwagę, że zza chmur wyszło słońce - nie narzekaliśmy. Więc przeciwnie - to były bardzo przyjemne momenty podczas naszej wizyty w ośrodku. Przy okazji można się było rozejrzeć po okolicy w poszukiwaniu śniegu. Jak na razie, nawet powyżej 1000 metrów ponad poziomem morza w większych ilościach można go znaleźć tylko w lasach o północnej ekspozycji. Cóż, taka karma…

Stacja narciarska Dwie Doliny
Stacja narciarska Dwie Doliny

Tym bardziej trzeba pochwalić gospodarzy terenu, że przygotowali trasą praktycznie na całej szerokości, a mimo kilku stopni na plusie (w nocy też nie było mrozu) podczas naszej wizyty nie zauważyliśmy nigdzie żadnych przetarć ani kamieni na trasie. Oczywiście - było dość miękko, a na bardziej stromych uskokach od godziny jedenastej porobiły się muldy i odsypy (największe przy samym końcu, na zjeździe do kolei - ale to jest miejsce, które zawsze wygląda w podobny sposób, nawet przy normalnych zimach; przeprofilowanie trasy w ubiegłym sezonie zmieniło tą sytuacje tylko nieznacznie). Niemniej - pozostałe fragmenty trasy długo trzymały dość dobre (jak na tę pogodę) parametry.


Ogólnie rzecz ujmując - warunki do jazdy w Wierchomli są przyzwoite, najlepiej jednak być tu z samego rana. Nie mamy wątpliwości, że przy tej pogodzie nie da się utrzymać trasy w lepszym stanie - co zresztą potwierdziła wizyta w kolejnych stacjach. Oczywiście - można żałować, że jest otwarta tylko jedna trasa, jednak jest ona przygotowana bardzo dobrze i sam fakt, że mimo tak długiego czasu utrzymywania się dodatnich temperatur (także nocą), da się po niej jeździć w całkiem znosach warunkach, dobre świadczy o gestorach Dwóch Dolin. Na pewno lepiej dla narciarzy jest, żeby dobrze przygotowana i otwarta była jedna, dość długa trasa, niż kilka, ale za to gorzej…


Kolejne miejsce, które odwiedziliśmy to krynickie Słotwiny. Dotarliśmy tu wczesnym popołudniem i ruszyliśmy na stok Słotwiny Areny. Tutaj właściwie można by powtórzyć dokładnie to, co napisaliśmy przy Wierchomli - stok jest miękki i w stromszych miejscach po południu zmuldzony, ale otwarty na pełnej szerokości - a ta jest tutaj naprawdę spora. Ruch na stoku nieco większy, ale szybka kanapa robi swoje - jazda odbywała się na bieżąco, bez żadnych zatorów, a i na stoku miejsca było wystarczająco dla każdego.

Słotwiny Arena w Krynicy
Słotwiny Arena w Krynicy

W przerwie na ratrakowanie, która ma tutaj miejsce codziennie między 16-tą a 18-tą przyjrzeliśmy się dokładniej zmianom, które zaszły tutaj od naszej ostatniej obecności w ubiegłym sezonie. Wykończony budynek dolnej stacji mieści kasy, najnowocześniejszą wypożyczalnię narciarską w Polsce, ze znakomitą maszyną serwisową Reichmann SF-4 Race, a także depozyt narciarski i toalety - wszystko na prawdziwie europejskim poziomie. Do tego wyremontowano drogę dojazdową, utwardzono parking - jest tu teraz zdecydowanie wygodniej, praktyczniej i po prostu ładniej. O samej wypożyczalni i tym jak się zmieniają Słotwiny Arena - już niedługo przeczytacie osobny tekst na naszym portalu.

Słotwiny Arena w Krynicy
Słotwiny Arena w Krynicy

Jeśli chodzi o warunki w czasie jazdy wieczornej - nawet przy dodatnich temperaturach pierwsza godzina jazdy jest naprawdę bardzo dobra. Niewielka ilość narciarzy (mimo, że byliśmy w piątek wieczorem - potencjalnie powinien wtedy być tu największy ruch), równiutki, chociaż miękki sztruks, duża szerokość i bardzo klimatyczna aura (jeździliśmy częściowo we mgle) spowodowała, że mimo, że do ideału brakowało sporo - spędziliśmy tu naprawdę przyjemny wieczór. Powiemy tylko tyle, że bez problemu w ciągu tej godziny zjechaliśmy około piętnaście razy…


Ostatnia stacja, jaką odwiedziliśmy tym razem to znany czytelnikom skionnline.pl ośrodek Master-Ski w Tyliczu, który od dwóch sezonów dostaje najwyższe noty od narciarzy w naszym corocznym rankingu. Jest to oczywiście zupełnie inny typ stacji niż dwie poprzednie - tutaj nie znajdzie dla siebie nic godnego uwagi ambitny narciarz. Ale za to dla rodzin z dziećmi - t prawdziwy raj! Mimo rzeczonej wiosennej pogody - otwarte były wszystkie warianty zjazdów (a jest ich tutaj siedem). Warunki na trasach - zadziwiająco dobre! Oczywiście jest to wynik przede wszystkim konfiguracji terenu - na łagodnych stokach muldy i odsypy tworzą się zdecydowanie wolniej. Ale wielka też w tym zasługa gospodarzy stacji, którzy potrafią dobrze ją przygotować do sezonu. Przypomnijmy może, że w tym roku Master-Ski jako pierwsze uruchomiło krzesło dla narciarzy w tym sezonie. To nie jest przypadek…

Tylicz Master Ski
Tylicz Master Ski

O tym, że stacja jest popularna - świadczy choćby zainteresowanie jakim cieszyło się w czasie naszej wizyty (spędziliśmy tu całą sobotę). Przez cały czas utrzymywała się kolejka do wyciągów (kanapa i dwa talerzyki, które praktycznie dublują kolej - stąd gospodarze nazywają ja z przekąsem "hybrydową szóstką") - około 3-5 minut. Ale na trasach nie było tego czuć w ogóle - sto metrów szerokości głównego zjazdu, plus kilka dodatkowych tras i funpark - robią swoje. Wielkim zainteresowaniem cieszył się też darmowy wyciąg dla najmłodszych, a gospodarze zadbali nawet o to, by usypać trochę śniegu z boku dla najmłodszych, by mogli jeździć na sankach. Takie rzeczy chwytają za serce każdego narciarza, który ma małe dzieci…

Tylicz Master Ski
Tylicz Master Ski

Co do warunków - "powtórka z rozrywki" - dość miękko, ale przez cały dzień żadnych muld i odsypów (jedynie w górnej części, pod koleją po południu trasa była już lekko pogarbiona). Na bocznych trasach - momentami nawet twardawo! W sumie warunki do rekreacyjnej jazdy - bardzo dobre.

Podsumowując naszą wizytę, musimy stwierdzić, że mimo, że nie jesteśmy zwolennikami zasady, że trzeba lubić co się ma, ale przy obecnej pogodzie, trudno zrobić coś innego. Wypada mieć tylko nadzieję, że wkrótce nadjedzie ochłodzenie i zacznie się prawdziwa zima. W końcu ferie tuż, tuż…

pk.skionline.pl

skionline.pl
Tagi: #ośrodki narciarskie #polska #krynica #słotwiny arena #tylicz #jaworzyna krynicka

powrót

Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
Jeżeli chcesz otrzymywać cotygodniowy,
bezpłatny narciarski serwis informacyjny skionline.pl
dopisz się do naszego newslettera.


Booking.com