Enduro Trophy Czarna Góra - relacja | 2010.07.28 |
|
fot. Enduro Trophy |
| Triumfatorzy sobotniej imprezy to w dużej mierze stali bywalcy podium. W kategorii podjazdów zwyciężył Tomek Dębiec (sic!) przed Mariuszem Bryją i Adamem Tkoczem. Zwycięstwo Tomka dla większości uczestników jest wielkim zaskoczeniem - udało mu się tego dokonać na 19-kilogramowym rowerze, sam Tomek był zaś zawsze postrzegany jako jeden z faworytów klasyfikacji zjazdowej. Wśród zjazdowców zwycięzcą okazał się Michał Szade przed Tomaszem Filingerem i Mariuszem Bryją. Podium klasyfikacji generalnej obsadzili najlepsi zawodnicy z klasyfikacji cząstkowych w kolejności: Mariusz Bryja, Tomasz Filinger i Tomasz Dębiec. Wiwatom na cześć zwycięzców długo nie było końca, triumfator imprezy tradycyjnie wykonał serię pompek na suficie podrzucany przez uradowanych uczestników. Nie możemy także nie nadmienić o wynikach w klasyfikacji kobiet. Wśród uczestników, którzy upiększają rower a nie odwrotnie triumfowała Agnieszka Szor pokonując Beatę Bembenek i całkiem liczną grupę mężczyzn. Wszyscy bywalcy podium zostali obsypani nagrodami ufundowanymi przez lokalnych i stałych sponsorów imprezy - firmy Endura i Continental oraz wiele innych. Tradycyjnie impreza została zarejestrowana przez kamerę ufundowaną przez firmę Camonboard.pl, dystrybutora kamer do sportów ekstremalnych. Relacja wideo pojawi się wkrótce.
Na Czarnej Górze zadebiutowali także nowi sponsorzy imprezy, rozszerzył się także jej format. Po raz pierwszy na Enduro Trophy pojawiła się firma Szwed Distribution Piotra Szwedowskiego - dystrybutor klocków hamulcowych firmy Zeit, która sponsorowała każdemu z nagrodzonych zestaw wybranych okładzin. Debiutantem na Enduro Trophy jest też firma Leader - dystrybutor takich marek jak Tomac, O’Neal i Polisport - zwycięzcy otrzymali od firmy kaski i rękawiczki. Podczas imprezy można było w koleżeńskim gronie podziwiać nowinki sprzętowe. Trzej sponsorzy imprezy prezentowali podczas afterparty rowery marek Titus, Ibis, Knolly i Tomac. Rozmowy o sprzęcie trwały bardzo długo i obfitowały w ciekawe spostrzeżenia i nowinki techniczne. Ostatnia edycja Enduro Trophy to także polska premiera bardzo ciekawego roweru - Mariusz Bryja zadebiutował w barwach teamu Beastie Bikes dosiadając pierwszego w Polsce Ibisa Mojo HD - ważącego 14kg karbonowego fulla o skokach 160/160mm. Po ogłoszeniu wyników afterparty rozwinęło się w najlepsze - impreza trwała do bladego świtu, a wielu uczestników narzekało rano na ból nóg wywołany nie całodniową jazdą na rowerze, lecz przetańczoną bez wytchnienia nocą.
Kolejna edycja endurowego ścigania już za dwa tygodnie, 7. sierpnia w Brennej. Na stronie www.horizonfive.com działa już formularz rejestracji na tą imprezę. Jeżeli poszukujecie ciekawej imprezy o doskonałej atmosferze, trudnych technicznie tras i cudownych współuczestników - Enduro Trophy jest właśnie dla was. Na tej imprezie będziecie mogli sprawdzić swoje umiejętności, posiąść nowe, a do domu wrócicie bogatsi o ciekawe doświadczenia i całkiem sporą grupę nowych znajomych.
Więcej na stronie: www.endurotrophy.pl
| powrót
Zobacz
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Booking.com
|