Coraz więcej śniegu w Beskid Sport Arena | 2018.11.07 |
| Coraz więcej śniegu w Beskid Sport Arena |
|
Mimo słonecznej pogody i prawdziwej złotej jesieni, która w tym roku była (i jest dalej) wyjątkowo piękna, w wielu krajowych ośrodkach narciarskich trwają bardzo intensywne przygotowania do sezonu. Co więcej - jest już takie miejsce, gdzie śniegu jest całkiem sporo, a z dnia na dzień przybywa go coraz więcej. Mowa oczywiście o Beskid Sport Arena w Szczyrku, który to ośrodek jest krajowym liderem w technologii produkowania śniegu oraz jego magazynowania. Jeśli więc nie nastąpi jakaś katastrofa klimatyczne, narciarze będą mogli rozpocząć tu jazdę już na początku grudnia, nawet jeśli nie będzie opadów naturalnego śniegu.
Warto przeczytać: Zobacz także: W piękny, słoneczny, listopadowy dzień wybraliśmy się na Beskid, by zobaczyć jak postępują tu przygotowania do sezonu zimowego. Wizyta w BSA to zawsze jest intrygująca wyprawa, nigdy bowiem do końca nie wiadomo, co ciekawego zobaczy się tutaj na stoku. A prawie zawsze coś takiego uda się wypatrzeć… Tym razem wytężać wzroku za bardzo nie trzeba było - olbrzymie góry białego śniegu widać bowiem z daleka. I mimo, że produkcja śniegu w każdych warunkach pogodowych nie jest już taką nowinką technologiczną, jak jeszcze kilka lat temu, jego ilość na Beskidzie zaskakuje, zwłaszcza biorąc pod uwagę aurę panującą we wrześniu i październiku w polskich górach.
- Na naszej górnej polanie mamy w tej chwili największy w Polsce, a także całej Europie Środkowej, magazyn śniegu - informuje nas Michał Słowioczek, szef marketingu w Beskid Sport Arena. - Nasz ośrodek znany jest z nowatorskiego podejścia dotyczącego magazynowania śniegu. W tym roku robimy to trochę inaczej niż w ubiegłym roku - produkujemy śnieg "od zera", za pomocą technologii AWS (All Weather Snow) od firmy Supersnow. W ciągu miesiąca wyprodukowaliśmy 3 tys. metrów sześciennych śniegu, podobną ilość chcemy uzyskać także w nadchodzącym miesiącu - dodaje Słowioczek.
|
Coraz więcej śniegu w Beskid Sport Arena |
|
Urządzenie AWS wytwarza śnieg, który w rzeczywistości ma postać małych, suchych płatków śniegu, całkowicie zamrożonych, a więc pozbawionych tak zwanej wilgotności resztkowej. Jest to więc tak naprawdę czysty lód (w drobnych kawałkach), którego temperatura na wyjściu z urządzenia wynosi około -5 stopni C. Dzięki temu, nawet przy temperaturze dodatniej, jego żywotność jest znacznie dłuższa niż z klasycznej armatki. Dla obrazowego porównania - śnieg wyprodukowany przy użyciu AWS ma mniejszą wilgotność niż śnieg z klasycznej armatki wyprodukowany przy temperaturze -10 stopni C. Według danych producenta - może być on produkowany nawet przy plus 40 stopniach nad kreską!
|
Coraz więcej śniegu w Beskid Sport Arena |
|
- Jeśli wszystko dobrze pójdzie, na początku grudnia będziemy mieć na górnej polanie ponad 6 tys. metrów sześciennych śniegu, co pozwoli na planowe, jak najszybsze uruchomienie stacji - zapewnia Słowioczek. - W tym roku planujemy pewną nowość w porównaniu z ubiegłymi sezonami. Chcemy mianowicie rozłożyć śnieg na stoku, na wysokości orczyka WN1 - czyli dłuższego - a nie tylko WN2, jak było to w poprzednich latach. Będzie więc można zjeżdżać od początku pracy ośrodka trasą długości 300-400 metrów, czyli jak na sam początek grudnia - całkiem nieźle - dodaje szef marketingu BSA.
Wygląda więc na to, że czy będzie mróz, czy też nie - Beskid Sport Arena wystartuje na pewno na początku grudnia. O dokładnym terminie otwarcia stoków będziemy naszych czytelników informować na bieżąco.
pk/jc/skionline.pl
|
Tagi: #ośrodki narciarskie #szczyrk #beskid sport arena #magazyn śniegu #zima #otwarcie sezonu
| powrót
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Booking.com
|