TEST Fischer Transalp 88 - narty nie tylko dla skiturowców | 2015.12.28 |
| TEST Fischer Transalp 88 - narty nie tylko dla skiturowców |
|
Narty skiturowe są coraz popularniejsze w Alpach, ale także na naszym, krajowym podwórku zdobywają coraz większą rzeszę zwolenników. Jest to naturalna kolej rzeczy - po zachłyśnięciu się nowoczesnymi ośrodkami alpejskimi, ich infrastrukturą i trasami, dla wielu narciarzy przychodzi moment, kiedy chcą zasmakować czegoś więcej - wędrówki przez zaśnieżone góry, kontakt z przyrodą, z dala od zatłoczonych stoków i głośnych kurortów. Oczywiście od czasu do czasu wracając jeszcze na "klasyczne", ubite trasy. Dla takich narciarzy Fischer przygotował swoją rodzinę nart Transalp.
W ubiegłym sezonie obiecaliśmy, że będziemy coraz częściej zajmować się tematyką wędrówek na nartach (obszerny "wstępniak" o tym rodzaju narciarstwa można znaleźć tutaj). Oczywiście - pisać o więcej skiturach, oznacza dla nas tylko jedno - samemu więcej jeździć i wędrować po górach. Dlatego, kiedy w naszej redakcji pojawiły się w końcu długo wyczekiwane deski Fischera - Transalp 88, od razu wzięliśmy się za testowanie. Dzisiaj dzielimy się naszymi wrażeniami z użytkowania tego sprzętu, choć od razu musimy zaznaczyć - to dopiero początek testowania tego sprzętu w rożnych warunkach, na głębszą refleksję na temat nart skiturowych musicie jeszcze trochę poczekać…
|
TEST Fischer Transalp 88 |
|
Do niedawna narty do skitouringu były domeną kilku niewielkich, ale mocno wyspecjalizowanych firm. Obecnie praktycznie każda szanująca się firma ma w swojej ofercie kilka modeli tourowych. Dzięki temu, do świata wędrówek narciarskich wkroczyły najnowocześniejsze materiały i technologie. Jedną z wiodących pod tym względem firm jest Fischer, dla którego przecież wędrowanie (a nie tylko zjazd) to chleb powszedni - w końcu firma od lat słynie z doskonałej jakości nart biegowych.
|
TEST Fischer Transalp 88 |
|
Transalp 88 to narta stworzona specjalnie dla miłośników skiturów, nie stroniących od czasu do czasu od ubitych stoków. Jest umiarkowanie szeroka, a jej geometrię określają następujące parametry - taliowanie: 123-88-111 cm, promień skrętu - 19 metrów. Narta "wyposażona" jest w delikatny, 3-4 mm Tour Rocker, zapewniający dużo sterowność w zjeździe i minimalizujący efekt nabierania śniegu przez nartę w czasie podchodzenia. Drewniany rdzeń z drewna topolowego jest z jednej strony stabilny, z drugiej zaś - bardzo elastyczny i wytrzymały.
|
TEST Fischer Transalp 88 |
|
Producent przedstawia tę nartę jako "sensacyjnie lekką". W rzeczy samej - jest to naprawdę narta bardzo lekka, przy długości 177 cm pojedyńcza deska waży jedynie 1,2 kg! Momentami niosąc narty, trudno oprzeć się wrażeniu, że jedną gdzieś się zgubiło. Tak znaczne obniżenie masy, przy zachowaniu dobrej stabilności poprzecznej, dużej wytrzymałości i elastyczności możliwe było dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii z najwyższej półki - Air Tec Ti, z tytanowymi wzmocnieniami. Zresztą w konstrukcji narty wykorzystano kilka opatentowanych przez Fischera rozwiązań technicznych - między innymi rewolucyjny profil Aeroshape, zapewniający dobrą sztywność poprzeczną i zminimalizowanie przyklejania się śniegu do narty. Więcej o samych technologiach zastosowanych przy produkcji Transalp 88 możecie przeczytać tutaj.
|
TEST Fischer Transalp 88 |
|
Narta skiturowa nie może obejść się bez fok. Do Transalp 88 dedykowane są foki, docinane pod rozmiar narty, o hybrydowej budowie (65% Moher (owcze runo) i 35% nylon). Maja one specjalnie dedykowane mocowanie, zapewniające z jednej strony wygodny montaż, z drugiej - idealne dopasowanie na dziobie narty likwidujące praktycznie do zera gromadzenie się śniegu w tym miejscu. Wiązaniami i butami zajmiemy się w osobnych artykułach. Teraz czas na wrażenia z jazdy.
|
TEST Fischer Transalp 88 |
|
Na początek podchodzenie. Narta jest naprawdę lekka, a przy tym stabilna, zarówno przy podchodzeniu w linii spadku stoku, jak i przy ukośnym trawersowaniu. Opływowy profil powoduje, że śnieg praktycznie "samodzielnie" osuwa się z narty. Foki pracują bez zastrzeżeń, tylko w jednym przypadku - przy podchodzeniu po miękkim śniegu (po świeżym opadzie) w dość wysokiej temperaturze (kilka stopni na plusie i mocne słońce) chwytały większą ilość śniegu od spodu, którą jednak dość szybko można usunąć wstrząsając nartą.
W zjeździe w puchu, firnie czy miękkim, ale nie nasiąkniętym wodą śniegu są bardzo sterowne, stabilne i zapewniają wysoki komfort. Przy ciężkim, mokrym śniegu daje o sobie znać ich niewielka masa - z drugiej strony w takich warunkach mało która narta się sprawdza… Natomiast bardzo miłe zaskoczenie czekało nas na przygotowanym stoku. Mimo niewielkiej masy, narta ma dużą stabilność poprzeczną, dobrze trzyma, a przy płynnym przechodzeniu w skręcie z krawędzi na krawędź, precyzyjnie przekazują siły i "nie myszkują". Rocker zapewnia wysoką sterowność i dużo przyjemności z jazdy.
|
TEST Fischer Transalp 88 |
|
Podsumowując można więc stwierdzić, że otrzymaliśmy wymarzoną nartę dla miłośników wędrówek narciarskich korzystających także ze stoków. Mimo, że jest ona przeznaczona raczej dla zaawansowanych narciarzy, potrafi dużo wybaczyć, a jej niska masa idealne sprawdza się przy przechodzeniu dłuższych dystansów. Już nie długo opowiemy Wam więcej o wiązaniach i butach, które przecież w nie mniejszym stopniu niż sama narta decydują o wrażeniach ze stoku. Bez znaczenia - ubitego czy nie.
|
Tagi: #testy nart #sprzęt narciarski #fischer #transalp #narty turowe
| powrót
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Testy 23/24
|