Spokojnie, to tylko nokaut | 2004.07.26 |
| Heinz Kuttin fot. J.Ciszak/skionline.pl |
|
Do końca nie było jasne, czy Adam Małysz wystartuje w konkursach o Puchar Kontynentalny w Oberstdorfie. Ostatecznie... wygrał oba. - Spokojnie, to nie jest jeszcze jego maksymalna forma - uspokaja trener naszej kadry Heinz Kuttin - czytamy Życiu Warszawy
Małysz kilka dni wcześniej podczas gry w unihokeja skręcił nogę w kostce. Trener Heinz Kuttin zdecydował się jednak zabrać mistrza świata do Oberstdorfu - w razie kłopotów zamiast niego miał skakać Mateusz Rutkowski.
Adam wziął jednak udział w piątkowym treningu i już wtedy było wiadomo, że po kontuzji nie ma śladu. Wygrał obie serie, skacząc na 132. metr. 133 metry zaliczył Niemiec Michael Mollinger, ale ze znacznie wyższego rozbiegu. Polak wygrał konkursy w sobotę i niedzielę, w każdej serii oddając najdłuższe skoki. - To jeszcze nie jest maksymalna forma Adama - uspokaja trener naszej kadry Heinz Kuttin. - Było po nim widać wpływ kontuzji. Nie ma już wody w stawie skokowym, ale nie chcę go przeciążać. W Oberstdorfie będziemy trenować do czwartku. Myślę, że na inaugurację Letniej Grand Prix w Hinterzarten (31.07-1.08 - red.) Adam będzie już w optymalnej formie - dodaje.
Wiecej w Życiu Warszawy
| powrót
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Szukaj
|