Tradycyjnie, grudniowe konkurencje techniczne w Alpejskim Pucharze Świata rozgrywane są na trasie "La Face" w Val d’Isere. W tym roku, ze względu na brak śniegu w Beaver Creek, we francuskim kurorcie, na trasie "O.K." odbywają się również konkurencje szybkościowe - zjazd i super gigant.
W dzisiejszym gigancie świetnie wypadli Francuzi. Po dwóch przejazdach, w pierwszej dziesiątce znalazło się aż czterech: zwycięzca, Mathieu Faivre, zdobywca 3. miejsca Alexis Pinturault i 4. Thomas Fanara. Na drugim stopniu podium stanął Marcel Hirscher tracąc do Faivre 0.49 sek. Jeden z pretendentów do podium, Ted Ligety zajął odległe 11. miejsce. Amerykanin był wolniejszy od zwycięzcy o 2.63 sek.
Warto przypomnieć, że od lutego 2012 aż 34 z 37 gigantów wygrywał jeden z trzech zawodników: Marcel Hirscher, Alexis Pinturault i Ted Ligety. Tak doskonałą passę udało się jedynie przełamać Thomasowi Fanara (marzec, 2016 w St. Moritz), Henrikowi Kristoffersenowi (marzec, 2015 w Meribel) i Felixowi Neureutherowi (styczeń, 2014 w Adelboden).