Bode Miller wraca do amerykańskiej kadry! | 2009.09.28 |
| Bode Miller |
|
W sezonie 09/10 Bode Miller - dwukrotny zwycięzca Wielkiej Kryształowej Kuli i jedna z najbardziej kolorowych postaci alpejskiej karuzeli ponownie znajdzie się w składzie amerykańskiej kadry alpejskiej. Oficjalną informację przekazano podczas konferencji prasowej Millera i przedstawicieli U.S. Team 24. września w Staples Center w Los Angeles.
Przez dwa ostatnie sezony Amerykanin startował niezależnie pod szyldem Bode Miller Team America; w okresie tym po raz drugi w swej karierze odniósł zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
- To wielka szansa dla Bode, dla U.S. Ski Team i dla rozwoju narciarstwa. Z niecierpliwością czekamy początku nowego sezonu - startów Bode w Alpejskim Pucharze Świata i na Olimpiadzie w Vancouver w 2010 - skomentował Bill Marlot, prezes Amerykańskiego Stowarzyszenia Narciarskiego i Snowboardowego.
Jak zapewnia szef szkolenia amerykańskiej kadry alpejskiej Sasha Rearick, Miller zaakceptował oficjalny program treningów. - Bode wyraził chęć powrotu do kadry, co zobowiązuje nas do udzielenia mu jak najlepszego wsparcia i umożliwienie osobistego rozwoju. - mówi Rearick. - Zważywszy na charyzmę i wyjątkowy charakter Bode’go, mamy nadzieję na ożywienie atmosfery w kadrze, lepszą motywację i wyśmienite wyniki w nadchodzącym sezonie. Spodziewam się, że Bode będzie liderem i "dobrym duchem" teamu.
- Na przestrzeni dwóch ostatnich lat męska kadra "dotarła się"; dziś zawodnicy stanowią naprawdę zgrany team - świetnie się rozumieją i wzajemnie wspierają. Dziś mamy w składzie najlepszych "weteranów" - Teda Ligety, Marco Sullivana, Stevena Dymana, Scotta Macartney i Bode Millera! To jest naprawdę mocna grupa, z którą Miller spędził mnóstwo czasu na wspólnych treningach.
- Cieszę się na mój powrót do teamu i wspólne treningi. W końcu razem z chłopakami osiągaliśmy kiedyś naprawdę świetne wyniki. Nie mogę już doczekać się wspólnych treningów. - komentuje Bode Miller.
Pozytywnie o powrocie Bode do kadry wypowiadają się też koledzy z teamu: - Genialnie, że Bode wraca do kadry. To dziś jeden z najszybszych zawodników, który wypracował indywidualny i bardzo nowoczesny styl jazdy. - powiedział złoty medalista olimpijski z 2006 roku Ted Ligety.
- Myślę, że wniesie do teamu szybkość i intensywność, z jaką zwykle trenuje. To powinien być świetny katalizator dla nas wszystkich. - dodaje Marco Sullivan.
Miller został powołany do amerykańskiej kadry alpejskiej na podstawie wyników uzyskanych w poprzednim sezonie. Podobnie jak pozostali alpejczycy będzie walczył o nominację na Igrzyska Olimpijskie w Vancouver w 2010. Oficjalny skład kadry olimpijskiej zostanie podany 26. stycznia 2010.
Czterokrotny mistrz świata w narciarstwie alpejskim nie potwierdził jeszcze daty rozpoczęcia startów w nadchodzącym sezonie. Najprawdopodobniej nie zobaczymy go 25. października podczas inaugurujących Puchar Świata zawodów w Soelden, lecz najprawdopodobniej Bode pojawi się w Beaver Creek między 2 - 6 grudnia.
Źródło: www.usskiteam.com
Podyskutuj o tym na forum
| powrót
Zobacz
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Szukaj
|