Keszelski Napisano 21 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2009 W pierwszym tygodniu marca będę w Szwajcarii (Lozanna). Wyjazd nie-narciarski, ale być w Szwajcarii i nie być na nartach, byłoby to niewybaczalne. Dlatego zamierzam pobyt przedłużyć i gdzieś sobie ponartować. Szwajcaria jest dla mnie dość nierozpoznana, bo m.in. dotychczas wydawała mi się, że jest tam dość daleko i chyba drożej niż w Austrii. Dlatego proszę o sugestie gdzie się wybrać w Alpy szwajcarskie (linki mile widziane). Przewiduję, że będę mógł poświęcic na narty 2-4 dni (poczynając od soboty), a jak się bardzo rozochocę, to może i dłużej:D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amberka Napisano 21 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2009 jedyna moja przgoda z nartami w Szwajcarii to wyjazd do Saas Fee. Bardzo urokliwe miasteczko położone w dolinie, otoczone malowniczymi szczytami. Auta zostawia się na parkingu pod miasteczkiem bo w nim obowiązuje zakaz ruchu samochodami. Ludzie poruszają się melexami Tu masz link do strony miasteczka: http://www.saas-fee.ch/en/welcome.cfm Pod względem narciarskim równiez jestem zadowolona. Na te kilka dni mozna się wybrać, a z Lozanny masz tam jakieś 170km. Niestety nigdzie indziej nie byłam. Znajomi jak byli w Ischgl chwalili sobie Samnaun ale tam masz daleko. Z takich słynniejszych ośrodków to jeszcze Zermatt i St. Moritz. Ale do tego drugiego też z Lozanny kawałek drogi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 21 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2009 (edytowane) Polecę Ci to co znam czyli wspólny teren narciarski Samnaun-Ischgl i choć na forum zaraz gdzieś doczytasz jak napisałem że to nie moje klimaty to jednak zdecydowanej większości ludzi się tam podoba, więc w związku z tym polecam:). Jedno jest pewne nie wiem czy gdziekolwiek na świecie jest 2 stacja z taką infrastrukturą, to jest po prostu szok:eek:... w głowie się może zakręcić. Zdjęcia z mojego wyjazdu, galeria zaczyna się ciekawie;) Edytowane 21 Luty 2009 przez SB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matek Napisano 21 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2009 Witaj! Masz tyle możliwości, że aż Ci zazdroszczę i tak mało czasu, że aż Ci współczuję... Do rzeczy: 1. Zermatt, 174km drogi, głównie autostrada. Genialne i dłuuugie trasy, połączenie z włoską stroną, widoki, max wysokość 3885mnpm, pałac lodowy na szczycie Klein Matterhornu no i sam widok Matterhornu. Minusy? Dojazd samochodem do Tasch, ostatnie kilka kilometrów pociągiem no i ceny:( POLECAM! www.zermatt.ch 2. Verbier i całe 4 doliny. Bliżej (99km od Lozanny). Obszar wielki, lodowiec Mt. Fort (3330mnpm), w Ovronnaz masz gorące źródełka, ogólnie super ale ja wolę Zermatt... http://www.skionline.pl/stacje/?co=stacje&miejscowosc_id=123 3. Alpy Berneńskie. Do Interlaken masz 165km. Inne klimaty. Surowo. Dostaniesz przed sobą widok północnej ściany Eigeru (3km wysokości, pion!), słynną trójce Eiger, Monch i Jungfrau, trasę pucharu świata w Wengen, niesamowite połączenia kolejowe, szczyt Schilthorn z obrotową restauracją gdzie kręcono Jamesa Bonda (W służbie jej królewskiej mości - zerknij, zobaczysz co i jak:)) np. www.grindelwald.com Pokazałem tylko 3 możliwości. Masz za mało czasu, żeby zobaczyć niesamowitą i mało skażoną cywilizacją dolinkę Saastal z miescowością Saas-Fee (domki - grzybki są nie do pobicia), północne stoki lodowca - bajka! http://saas-fee.ch trasy i największe w Alpach termalne baseny w Leukerbad http://www.leukerbad.ch itd. itd... Powiedz, że masz miesiąc wolnego. Zapełnimy go... pozdr, luke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
januszb Napisano 21 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2009 (edytowane) hej Kaszelski, już Ci zazdroszczę W pierwszym tygodniu marca będę w Szwajcarii (Lozanna). Wyjazd nie-narciarski, ale być w Szwajcarii i nie być na nartach, byłoby to niewybaczalne. Dlatego zamierzam pobyt przedłużyć i gdzieś sobie ponartować. Szwajcaria jest dla mnie dość nierozpoznana, bo m.in. dotychczas wydawała mi się, że jest tam dość daleko i chyba drożej niż w Austrii. Dlatego proszę o sugestie gdzie się wybrać w Alpy szwajcarskie (linki mile widziane). Przewiduję, że będę mógł poświęcic na narty 2-4 dni (poczynając od soboty), a jak się bardzo rozochocę, to może i dłużej:D. wystarczy pojechać kilkadziesiąt kilometrów z Lozanny w górę doliny Rodanu i jak paciorki po prawej i lewej stronie doliny rozciągają się NAJLEPSZE ośrodki jakie Szwajcaria ma do zaoferowania, najciekawsze jest to że do każdego z nich możesz dojechaś z Lozanny pociągiem z max. 1 przesiadką (naturalnie autem też da się dojechać). Tak więc ruszamy autostradą A9 na pd-wsch i po ok 50km po prawej Les Portes du Soleil (tu moja relacja: http://www.kochamnarty.pl/les-portes-du-soleil-koniec-grudnia-2008-champery-t220.html ) po lewej Les Diableretes - Villars sur Ollon, Gryon http://www.diablerets.ch/ jedziemy dalej w kierunku Sion niecałe 100km, po prawej ogromne 4 Doliny z Verbier, Nendaz, Veyssonaz http://www.verbier.ch/index.cfm?Page=Buildpage&MainMenuId=124&SousMenuId=409&Langue=en po lewej trochę mniejsze Crans Montana http://www.crans-montana.ch/?&xopen=é&rst=1&rx=1280&ry=1024 i moja relacja http://www.skiforum.pl/showpost.php?p=118789&postcount=2 i Anzere jedziemy dalej ok 140km po prawej mniejsze ale b. malownicze ośrodki St Luc-Chandolin, Grimenz, http://www.chandolin.ch/de/Aktivitten/Winter/Ski-Snowboard-Telemark/ po lewej Leukerbad z małym ośrodkiem narciarskim ale słynnymi basenami termalnymi http://www.leukerbad.ch/de/welcome.cfm ukoronowanie jeszcze parę kilometrów dalej po prawej stronie doliny Zermatt www.zermatt.ch i moja relacja http://www.kochamnarty.pl/kanton-wallis-zermatt-t184.html Saas Fee http://www.saas-fee.ch/en/page.cfm/WinterSF i moje nartowanie w grudniu http://www.kochamnarty.pl/kanton-wallis-saas-fee-t229.html i malutkie ale malownicze Grachen http://www.matterhornvalley.ch/de/aktuell/bahnen-pisten/ i poczatek mojego sezonu http://www.kochamnarty.pl/kanton-wallis-grachen-t215.html jeszcze kawałek dalej kilka km za Brig ośrodki: Aletsch http://www.kochamnarty.pl/kanton-wallis-aletsch-bettmeralp-riederalp-fiescheralp-t228.html i Bellalp http://www.kochamnarty.pl/kanton-wallis-belalp-t217.html tak więc urlop możesz spokojnie przedłużyć do maja pozdrawiam janusz Edytowane 21 Luty 2009 przez januszb 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keszelski Napisano 22 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 22 Luty 2009 (edytowane) ja pierniczę!!! mozliwości tyle, że można dostać zawrotu głowy (zresztą czego ja się miałem spodziewać? przecież tym razem nie jadę w Beskidy). Dobrze mi świtało w głowie, że oprócz szczoteczki do zębów, trzeba do samochodu wrzucić narty. Mam tydzień na rozpoznanie teoretyczne i opracowanie logistyki. Rzeczywiście urlop mógłbym przedłużyć do maja, ale kasowo byłoby trudne do udźwignięcia (niestety), no i pewnie groziłoby mi to rozwodem;). serdeczne dzięki wszystkim za odzew z propozycjami! Edytowane 22 Luty 2009 przez Keszelski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 22 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 22 Luty 2009 Byłem w wielu ośrodkach narciarskich w Szwajcarii. Polecam Verbier, Portes di Soleil, Saas Fee, Zermatt (te leżą blisko siebie) no i Jungfrau Region - a tam, Wengen, Grindelwald i górę na której szalał agent 007 Schilthorn! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 22 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 22 Luty 2009 Do tej listy dodalbym jeszcze Flims-Laax-Falera. Jeden z najnowoczesniejszych osrodkow w Szwajcarii i z pieknym lodowcem Vorab. Jestes tam zmotoryzowany, czy bedziesz z pociagow korzystal? To akurat jest dosc istone przy wyborze osrodka w Szwajcarii. Niektore sa lepiej dostepne autem, inne pociagiem. Jesli pociagi to warto kupic rail pass przez internet wczesniej (dla obcokrajowcow sa one tansze) Sporo mozesz na tym zaoszczedzic. Przy okazji - to blisko masz Francje (zakladajac ze jestes tam samochodem) - i czasami warto ja wziasc pod uwage. Do Chamonix tylko godzina jazdy samochodem z Genewy. Port du Solei o ktorym wspomnial JC jest tez dostepne z Francjii, tez okolo 80km od Genewy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
januszb Napisano 22 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 22 Luty 2009 Do tej listy dodalbym jeszcze Flims-Laax-Falera. Jeden z najnowoczesniejszych osrodkow w Szwajcarii i z pieknym lodowcem Vorab. QUOTE] wiesz Jack biorąc pod uwagę że z Lozanny do Laax jest prawie 400km to znacznie bliżej będzie do Val Thorens albo Val DIsere:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keszelski Napisano 22 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 22 Luty 2009 Jestes tam zmotoryzowany, czy bedziesz z pociagow korzystal? Wyjazd z PL jest samochodem i również zakładam, że do ośrodka(-ów) narciarskiego będę jeździł swoim samochodem. Chyba, że z jakiś powodów okaże się, że koleja lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 22 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 22 Luty 2009 (edytowane) wiesz Jack biorąc pod uwagę że z Lozanny do Laax jest prawie 400km to znacznie bliżej będzie do Val Thorens albo Val DIsere:) Jakby nie patrzec do Laax jednak z Lozany blizej niz do Ischgl:rolleyes: Napisalem tez o osrodka we Francji, bo wg mnie to nie jest glupi pomysl zeby Szwajcarii pojechac do Francji, szczegolnie jak ma sie do dyspozycji samochod. Sam korzystam z lotow do Genewy (60km od Lozanny) na wypady do Francji. Edytowane 22 Luty 2009 przez Jack Dodane ostatnie zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogdan B-13 Napisano 22 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 22 Luty 2009 Saas Fee, ale przy okazji zahaczyć też o Saas Grund (to tak 3 km przed Saas Fee) i można dojechać autem pod samą gondolę. Saas Grund to przepiękny lodowiec i puste, przepiękne trasy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 3 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2009 Lecę samolotem do Szwajcarii. Będę mieszkał w St.Gallen Czy z tego miejsca jest szansa dotrzeć do jakiegoś ośrodka narciarskiego, który może jest niedaleko i pojeździć kilka godzin na nartach? Proszę o radę zorientowanych:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 3 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2009 (edytowane) Nieco ponad godzina jazdy samochodem stamtad do Davos/Klosters. Podobnie Flims - Laxx - Falera. Transportem publicznym tez dojedziesz, ale to juz niestety ponad 2 godziny drogi. Do Flims trzeba sie przesiac na bus w Chur. Do Klosters czy Davos dojedziesz pociagami z przesiadka w Landquart. Osobiscie chyba wybralbym Flims. Super trasy, nowoczesna infrastrutura. Masz tez do dyspozycji lodowiec no i jednak nieco taniej niz w Klosters. Trasy w laax sa polaczone, nie trzeba sie przemieszczac busami z jednego miejsca do drugiego. Blizej masz Lichtenstein z 3 trasami no i do Austrii tez nie daleko. Wiecej info: Flims Laax Falera: www.laax.com Davos/Klosters: www.davosklosters.ch Pociagi i transport: http://sbb.ch/en/index.htm Jak co to pytaj. Pozdrawiam Jack Edytowane 3 Marzec 2009 przez Jack Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
januszb Napisano 3 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2009 Lecę samolotem do Szwajcarii. Będę mieszkał w St.Gallen Czy z tego miejsca jest szansa dotrzeć do jakiegoś ośrodka narciarskiego, który może jest niedaleko i pojeździć kilka godzin na nartach? Proszę o radę zorientowanych:) na pd. skraju miasteczka (mniej więcej tam gdzie na Twojej mapie Sankt Georgen pisze) widziałem kawałek oświetlonego stoku) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 3 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2009 Jesli bedziesz korzystal tam z pociagow czy autobusow warto wczesniej zarezerwowac odpowiedni bilet np z tej strony: http://www.swisstravelsystem.pl/ My czesto kupujemy w ten sposob Transfer Tickets ktore pozwalaja dojechac z lotniska/lub granicy do miejsca gdzie nocujesz i spowrotem. Rozne rodzaje biletow tam maja, wybierz co Ci pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 3 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2009 Jesli bedziesz korzystal tam z pociagow czy autobusow warto wczesniej zarezerwowac odpowiedni bilet np z tej strony: http://www.swisstravelsystem.pl/ My czesto kupujemy w ten sposob Transfer Tickets ktore pozwalaja dojechac z lotniska/lub granicy do miejsca gdzie nocujesz i spowrotem. Rozne rodzaje biletow tam maja, wybierz co Ci pasuje. Poruszyłeś ciekawy temat. Miałem okazję kilka razy być w Szwajcarii i za każdym razem podróżowałem koleją, bo to najlepszy i najszybszy środek lokomocji w tym kraju. Są miejsca, jak np, Zermatt gdzie dojedziesz tylko koleją! Druga sprawa, że w niektórych miejscowościach bilet uprawnia także do korzystania z kolei, które wyjeżdżają w góry zamiast np. gondoli. Następna ciekawa usługa, to mozliwość nadania bagażu w miejsce docelowe oraz "check in" - czyli. jesteś w Zermatt, nadajesz raniutko bagaż do Warszawy, a sam jedziesz pociagiem i zwiedzasz sobie po drodze np. Montreux Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 3 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2009 Poruszyłeś ciekawy temat. Miałem okazję kilka razy być w Szwajcarii i za każdym razem podróżowałem koleją, bo to najlepszy i najszybszy środek lokomocji w tym kraju. Są miejsca, jak np, Zermatt gdzie dojedziesz tylko koleją! Następna ciekawa usługa, to mozliwość nadania bagażu w miejsce docelowe oraz "check in" - czyli. jesteś w Zermatt, nadajesz raniutko bagaż do Warszawy, a sam jedziesz pociagiem i zwiedzasz sobie po drodze np. Montreux A bagaż "check in" do Montre...alu ,na przykład. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 3 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2009 Następna ciekawa usługa, to mozliwość nadania bagażu w miejsce docelowe oraz "check in" - czyli. jesteś w Zermatt, nadajesz raniutko bagaż do Warszawy, a sam jedziesz pociagiem i zwiedzasz sobie po drodze np. Montreux Z tym bagazem to nie takie proste. Usluga ta oferuje Swiss i musisz nadac bagaz dzien wczesniej. Niezbyt to wygodne jak dzien wczesniej jeszcze jezdzisz na nartach. Zgadzam sie natomiast ze to jeden z naklepszych sposobow podrozowania w Szwjacarii. Pociagi sa o czasie, czyste i bardzo dobrze zsynchronizowane. Przesiadki sa blyskawiczne. Warto tez zarezerwowac sobie miejscowke na pociag - czasami z miejscami siedzacymi moze byc problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
januszb Napisano 13 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2009 W pierwszym tygodniu marca będę w Szwajcarii (Lozanna). Wyjazd nie-narciarski, ale być w Szwajcarii i nie być na nartach, byłoby to niewybaczalne. Dlatego zamierzam pobyt przedłużyć i gdzieś sobie ponartować. Szwajcaria jest dla mnie dość nierozpoznana, bo m.in. dotychczas wydawała mi się, że jest tam dość daleko i chyba drożej niż w Austrii. Dlatego proszę o sugestie gdzie się wybrać w Alpy hej Kaszelski, czyżbym coś przeoczył, byłeś w tej Szwajcarii ? a gdzie relacja z nartowania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 14 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2009 A może Les Portes du Soleil-czyli Wrota Słońca,może nie typowa Szwajcaria,ale na granicy Francji z Szwajcarią,w jego skład/ośrodka/wchodzą dwanaście mniejszych ośrodków,połączonych od lat 60-tych infrastrukturą narciarską,z których cztery leżą po stronie szwajcarskiej ,a osiem po francuskiej.Wszystko czyni ten ośrodek:rolleyes:jednym z największych na świecie:rolleyes:Można mieszkać w znanym Champery lub francuskim Avoriaz.Oczywiście nie byłem tam,poznałem ten raj przez "Narciarski Świat" i "Narciarz zaginionych szlaków"na Travel Chanel:p,ale tras tam jest tyle co w 3-dolinach,a komercji znacznie mniej:rolleyes: Zachęcam do oglądania tych programów na w/w kanale,których wznowienie nastąpiło od 3.12.Wczoraj widziałem jak pokonać na nartach trasę Chamonix -Zermatt -"Ekstremalni podróżnicy"-jestem pod wielkim wrażeniem-narciarstwo przez duże N/i nie totalnie ekstremalne;)/ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 14 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2009 A może Les Portes du Soleil-czyli Wrota Słońca,może nie typowa Szwajcaria,ale na granicy Francji z Szwajcarią,w jego skład/ośrodka/wchodzą dwanaście mniejszych ośrodków,połączonych od lat 60-tych infrastrukturą narciarską,z których cztery leżą po stronie szwajcarskiej ,a osiem po francuskiej.Wszystko czyni ten ośrodek:rolleyes:jednym z największych na świecie:rolleyes:Można mieszkać w znanym Champery lub francuskim Avoriaz.Oczywiście nie byłem tam,poznałem ten raj przez "Narciarski Świat" i "Narciarz zaginionych szlaków"na Travel Chanel:p,ale tras tam jest tyle co w 3-dolinach,a komercji znacznie mniej:rolleyes: Zachęcam do oglądania tych programów na w/w kanale,których wznowienie nastąpiło od 3.12.Wczoraj widziałem jak pokonać na nartach trasę Chamonix -Zermatt -"Ekstremalni podróżnicy"-jestem pod wielkim wrażeniem-narciarstwo przez duże N/i nie totalnie ekstremalne;)/ Darku "Bramy Słońca" nie są połączone w jeden system tak, aby poruszać się bez odpinania nart. Mimo, że obowiązuje na nie jeden karnet to daleko im do 3V, czy Paradiski. Trzy Doliny są największe i nie jest to tylko marketing. Szukałem kiedyś informacji na temat możliwości pobicia tego rekordu i....nic ciekawego nie znalazłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 14 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2009 Darku "Bramy Słońca" nie są połączone w jeden system tak, aby poruszać się bez odpinania nart. Mimo, że obowiązuje na nie jeden karnet to daleko im do 3V, czy Paradiski. Trzy Doliny są największe i nie jest to tylko marketing. Szukałem kiedyś informacji na temat możliwości pobicia tego rekordu i....nic ciekawego nie znalazłem. Właśnie w tym programie podali,że już są/nowa seria;).i teren już ma ponad 600km tras narciarskich:rolleyes: Najlepiej pojechać i sprawdzić..ach....:pDla mnie tam jest piękniej,niż w 3-dolinach-po stronie szwajcarskiej typowa wiejska infrastruktura alpejska,a po francuskiej małe miasta /wieżowce/w Alpach.Są skibusy free;) Muszę tam kiedyś pojechać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
januszb Napisano 14 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2009 Muszę tam kiedyś pojechać.... napewno nie są fajniejsze od 3 Dolin, sezon trwa o ok 3 tygodnie krócej byłem w grudniu ubiegłego roku http://picasaweb.google.com/janusztatrzanski/LesPortesDuSoleilGrudzien2008# 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 14 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2009 napewno nie są fajniejsze od 3 Dolin, sezon trwa o ok 3 tygodnie krócej byłem w grudniu ubiegłego roku http://picasaweb.google.com/janusztatrzanski/LesPortesDuSoleilGrudzien2008# Zdjęcia super,nie są gorsze od 3-dolin,a że sezon 3 tygodnie krótszy:p,no cóż przecież człowiek nie wybiera się tam na cały sezon narciarski/nie stać:p/ PS.Nie jest tak oklepany jak 3-doliny i to jest duży plus!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.