|
Opis stacji
 Położony w dolinie potoku Jawornik, na południe od masywu Czantorii, ośrodek narciarski Stok, swoja obecna nazwę wziął od nazwy hotelu, który od wielu lat funkcjonuje w tym miejscu. Dodajmy – od hotelu, uważanego za jeden z najlepszych w Wiśle. Pierwszy wyciąg powstał tu jeszcze w latach 70., przy ówczesnym ośrodku wypoczynkowym kopalni „Wawel”. O Soszowie i jego trasach w tym czasie jeszcze nikt nie myślał. Z biegiem lat role odwróciły się i pod względem narciarskim to właśnie Soszów (razem ze Stożkiem) stał się synonimem zimowych wypraw do Wisły. Sytuacja ta jednak zmieniła się od sezonu 2016-17, kiedy w ośrodku w miejsce wysłużonego orczyka (podobno z 1972 roku – jeden z najstarszych w Beskidach) postawiono nowa kolej krzesełkową.
Nowa kolej produkcji Doppelmayra, z 4-os. krzesełkami, niewyprzęganymi, z taśmą dojazdową na dolnej stacji jest osią całego ośrodka. Jej długość wynosi 800 metrów, różnica wysokości natomiast – wcale niemałe 200 metrów (jak na warunki wiślańskie – bardzo przyzwoity parametr…). Przepustowość nowej kolei wyniesie około 1700 osób na godzinę, czas wjazdu na górę w mniej niż 6 minut. Przy górnej stacji kolei urządzono taras widokowy z barem, skąd rozpościera się piękna panorama gór otaczających Wisłę – od tras narciarskich na Soszowie, przez wierzchołek Baraniej Góry, Skrzyczne, na Równicy kończąc.
Jeśli chodzi o trasy – ich łączna długość wynosi prawie 2 km. Mimo swej niezbyt pokaźnej wielkości - stacja ma kilka zalet. Znajdzie tutaj dobre warunki do jazdy nie tylko narciarz początkujący, ale bardziej zaawansowany – główna trasa to czerwony, w środkowej części dość stromy stok (48% nachylenia), o długości 850 metrów, na tyle szeroki, że nadaje się świetnie do dynamicznej jazdy. Zjazd ma też wariant łatwiejszy, dla mniej zaawansowanych narciarzy – w środkowej partii zjazdu odgałęzia się w prawo niebieska trasa o łącznej długości 1 km, która szerokim łukiem, dużo łagodniej zjeżdża w kierunku hotelu. Stok jest oczywiście oświetlony, a parking – darmowy.
W ramach modernizacji ośrodka poszerzono niebieską trasę, zabezpieczając przy okazji jej dolną część siatkami. W dolnej partii stoku, w pobliżu stacji kolei postawiono krótki, 150-metrowy wyciąg talerzykowy dla początkujących. Jest tu także zimowy plac zabaw dla najmłodszych narciarzy. W skład jego wyposażenia wejdzie karuzela Sun Kid Rotundo, z możliwością podpięcia pontonów, a także specjalnie ukształtowana górka do zjeżdżania na sankach, ze specjalnym przenośnikiem taśmowym dzięki którym bez wspinania się dostaną się na szczyt.
Największym atutem całej stacji jest bliskość samego hotelu – to jedyne miejsce w tej części Beskidów, gdzie wyciąg stoi tuż przy wygodnym hotelu (czterogwiazdkowym), z pełną infrastrukturą spa&wellness, basenem i animacjami dla dzieci. Bez wątpienia należy do najlepszych miejsc w Wiśle dla rodzin z dziećmi, a przy tym daje również możliwość „wyjeżdżenia” się także bardziej zaawansowanym narciarzom. |
| 
KUP KARNET narciarski
Booking.com
 |
