|
St. Christoph am Arlberg |
| Arlberg to duży i renomowany region narciarski na styku Tyrolu i Vorarlbergu, blisko granicy ze Szwajcarią. Należą do niego tereny wokół pięciu alpejskich miejscowości: położonych w Tyrolu - St. Anton, St. Christoph i Stuben oraz leżących po drugiej stronie masywu Valluga, na terytorium Vorarlbergu - Lech i Zürs. Choć wszędzie tutaj obowiązuje jeden skipass, jednak w rzeczywistości są to tak naprawdę dwa, oddzielne tereny, pomiędzy którymi nie ma narciarskiego połączenia. Przedostać się na drugą stronę masywu Valluga można jedynie skibusem.
Narciarskie tradycje tych okolic sięgają początków XX wieku. W 1901 r. założono w St. Christoph, obecnie już legendarny, "Skiclub Arlberg", a w jakiś czas potem rozegrano pierwsze zawody narciarskie. Późniejszy rozwój tutejszych miejscowości narciarskich pozwolił na zorganizowanie na tym terenie w 2001 roku Mistrzostw Świata w Narciarstwie Alpejskim, których gospodarzem było St. Anton.
Tereny narciarskie Arlbergu, uznawane za najlepsze w całych Alpach Wschodnich, charakteryzuje wyjątkowa różnorodność, a warunki śniegowe należą do najlepszych na świecie.
Tyrolska część Arlbergu składa się z czterech terenów narciarskich. Na trasach Albony, w większości o umiarkowanym stopniu trudności, jest z reguły mniej tłoczno niż w innych rejonach. Terenem odpowiednim dla średnio zaawansowanych narciarzy jest również Rendl; znajduje się tu ponadto specjalna strefa dla początkujących. Stoki Gampen, na których rozegrano większość konkurencji alpejskich mistrzostw świata w 2001 r., to już znacznie większe narciarskie wyzwanie, podobnie zresztą jak trasy Galzig, które jest narciarskim centrum całego rejonu.
Stoki nadające się znakomicie do nauki znajdują się w zasadzie przy wszystkich dolnych stacjach kolejek.
Z kolei atrakcją dla wytrawnych narciarzy - poza dużym wyborem trudnych tras w tym rejonie (zwłaszcza na zboczach Gampen) - atrakcją będą liczne tereny freeride’owe (m.in. cyrki polodowcowe Schindlerkar i Mattun).
Tereny narciarskie Arlbergu świetnie nadają się również do uprawiania snowboardu. Oprócz wspaniałych możliwości jazdy poza trasami niewątpliwą zaletą jest stosunkowo duża ilość gondoli i wyciągów krzesełkowych, a także urozmaicona oferta snowparków.
Z myślą o narciarzach biegowych wytyczono blisko 40 km tras, z czego większość (30 km) znajduje się w sąsiedztwie St. Anton.
Arlberg bez wielkiej przesady uznać można za prawdziwy raj dla narciarzy i amatorów pozatrasowych zjazdów. Trzeba jednak wiedzieć, że region ten należy jednocześnie do najdroższych, a jego miejscowości - do najbardziej snobistycznych miejsc w całych Alpach. W najmniejszym stopniu dotyczy to może osady Stuben, i tam (lub w wioskach położonych w dolinie Stanzertal) można też poszukać tańszego noclegu.
Tutejsze miejscowości, a zwłaszcza St. Anton, proponują swoim gościom wielką różnorodność rozrywek apres ski - od popołudniowych spotkań przy herbacie po kończące się nad ranem imprezy w dyskotece. Niektóre spośród tutejszych (w większości ekskluzywnych) lokali zdążyły zyskać sobie z biegiem lat kultowy charakter.
Największą atrakcją Arlbergu są oczywiście rewelacyjne tereny narciarskie. Jednak również po nartach można tutaj aktywnie i ciekawie spędzić czas. Niemalże codziennie organizowane są rozmaite imprezy oraz zawody sportowe. Rejon ten daje również możliwość uprawiania innych, poza narciarstwem, sportów zimowych. |