Środek wakacji, a grupka sześciu zwariowanych ludzi wybiera się na narty. Zapakowaliśmy się w dwa samochody. W Hondzie Civic jechały dwie osoby sprzęt narciarski oraz jedzono, a w Nissanie Almera reszta. Wyruszyliśmy w trasę do Francji planując przystanek w Livigno. Zabraliśmy ze sobą do testów sprzęt firmy Blizzard. |