Ewa Tańczak podczas przejazdy finałowego "poślizgnęła się na bananie". Udało mi się wykonać zdjęcia obrazujące kunszt narciarski Ewy. Mimo, że dosłownie położyła się na śniegu, zdołała wstać i dojechać do mety. Jakby tego było mało Ewa dołożyła jeszcze do tego drugie miejsce na mecie, ustępując tylko Marcie Berezik.
Jacek Ciszak |