TEST - Kamera ISAW A2 ACE | | 2013.01.07 | 3. Obudowa, mocowanie
 |
| Obudowa i kamera ISAW A2 ACE |
|
Obudowa kamery już na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie solidnej i estetycznej. Wykonana została z poliwęglanu, który ma zapewnić jak najlepszą ochronę samego urządzenia przed warunkami atmosferycznymi oraz uszkodzeniami mechanicznymi.
Oprócz ochrony, obudowa ma także za zadanie umożliwić sterowanie kamerą. Obsługa dwóch dużych przycisków, kiedy kamera zamontowana jest na kasku nie była problemem. Przyciski są na tyle duże, że nawet w grubych rękawicach można łatwo włączać i wyłączać kamerę.
Małym mankamentem obudowy jest dla mnie sam mechanizm zamknięcia. Jest solidny i zapewnia dokładne domknięcie tylnej pokrywy, ale podczas prób wyciągania kamery z obudowy na mrozie, gołymi rękoma lub w rękawiczkach nie da się tego zrobić, trudno jest go podważyć.
 |
| Mocowanie na kasku |
|
W trakcie testu wielokrotnie "udało mi się" doprowadzić do sytuacji, w których wytrzymałość obudowy na uderzenia oraz zarysowania została poddana drastycznej próbie. Kamera "zaliczyła" upadki na asfalt, wielokrotnie lądowała na śniegu. Kilka razy w trakcie prób filmowania z kamerą przymocowaną do nart, odrywała się, a następnie pokonywała długa drogę w dół stoku odbijając się od zmrożonego śniegu. Na obudowie nie zrobiło to najmniejszego wrażenia i dalej wygląda jak właśnie wyciągnięta z pudełka.
Sprawdziłem także szczelność obudowy. Jak informuje producent, obudowa powinna być szczelna nawet przy zanurzeniu do 50 m pod powierzchnią wody. W zimie trudno było mi przeprowadzić taką próbę, dlatego wpadłem na inny pomysł. Dogadałem się z grupą ekspertów od testów ekstremalnych w wielu od 9 do 12 lat i zaproponowałem im spędzenie popołudnia na basenie z możliwością nagrywania własnych wyczynów. Nie muszę dokładnie opisywać, co działo się w trakcie "zabawy". Z kamerą skakano do wody, filmowano pod wodą, rzucano, no i zaliczyła kilka upadków. Mimo, że zebrany materiał fotograficzny i filmowy nie był zbyt czytelny, bynajmniej nie z powodu jakości kamery, test "wodny" obudowa zaliczyła na szóstkę.
 |
| Mocowanie na kasku |
|
Nie byłoby filmów ekstremalnych bez możliwości mocowania kamery w różnych, czasami dziwnych miejscach. W kamerze ISAW A2 ACE system mocowania znajduje się w dolnej części obudowy, co sprawia, że kamera albo stoi pionowo np. na kasku, albo może być podwieszona np. pod kierownicą roweru. Mocowanie obudowy do uchwytów odbywa się przy pomocy dostarczony w komplecie śrub. Sam element łączący ma wytłoczone wypukłości, które zabezpieczają przez niekontrolowana zmiana położenia kamery. Wiele ujęć w trakcie nagrań testowych wykonałem z kamerą zamocowaną np. z przodu kasku w poziomie, kiedy filmowałem narty od góry. Mocowanie zapewniało stabilną pozycję kamery.
W pudełku znajdziemy podstawki do przyklejenia np. na kasku. W taką podstawkę wsuwamy element mocujący. Przy odrobinie wprawy bez problemu zamocujemy i zdejmiemy kamerę z założonego już kasku. Elementy mocujące są bardzo dobrze dopasowane zapewniając stabilność nawet w trakcie ekstremalnych ewolucji.
 |
| Mocowanie na kierownicę, które możemy wykorzystać do zamontowania kamery na kijku |
|
 |
| Mocowanie kamery na szelkach |
|
| |
Tagi: #test #kamera sportowa #isaw a2 ace #
| powrót
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Testy 23/24
|
