Odkryj Gruzję. Dla siebie.
Legenda głosi, iż podczas rozdzielania ziemi narodom przez Boga, Gruzini zamiast walczyć o terytorium, siedzieli w cieniu drzewa cyprysu radośnie się bawiąc i pijąc wino. Kiedy Bóg skończył, zobaczył Gruzinów bez miejsca na ziemi. Nie mając miejsca dla nich, dał im najpiękniejsze, które pozostawił sobie.
Gruzja mimo, że nie jest o wiele większa od jednej piątej obszaru Polski, to na jej terenie znajdziemy krajobrazy całego świata. To wręcz "niesprawiedliwe", że obszar równy powierzchni naszego Mazowsza i Wielkopolski, natura tak hojnie obdarowała różnymi, zapierającymi dech pejzażami. To miejsce pełne historii i duchowości. To wszystko, w połączeniu z gruzińską gościnnością i otwartością na innych, sprawia, że czujemy się jakbyśmy znaleźli się w naprawdę wyjątkowym miejscu.
Gruzja to przede wszystkim monumentalne pięciotysięczniki i lodowce Wielkiego Kaukazu, głębokie kotliny i doliny rzek i... na deser dla nienasyconych globtroterów - piękne góry Małego Kaukazu na południowej granicy z Turcją i Armenią. Znajduje się tu dawne miejsce wypoczynku rodziny carskiej, które jest obecnie mekką gruzińskich narciarzy i snowboardzistów - Bakuriani. Carowie rządzący Rosją upodobali sobie krystaliczne powietrze, leczniczy wpływ lasów iglastych i zapierające dech w piersiach widoki. W czasach sowieckich, to właśnie tutaj ćwiczyła kadra Związku Radzieckiego, którą przyciągały olimpijskie standardy tras. Warto też wspomnieć o innych zimowych gruzińskich kurortach, takich jak Gudauri czy Mestia. Odróżnia te miejsca wiele, łączy jedna, najważniejsza cecha - doskonały klimat dla sportów zimowych.
Góry Kaukazu są rajem dla narciarzy i snowboardzistów, zarówno profesjonalistów, jak i początkujących. Dzięki swojemu położeniu i spektakularnym górom Gruzja może zaoferować różne atrakcje narciarskie. Trzy kurorty narciarskie o międzynarodowym standardzie - Gudauri, Bakuriani oraz Mestia oferują nieprzerwany ciąg wrażeń podczas ferii zimowych i spełniają nawet najbardziej wyszukane życzenia turystów. Wszystkie trzy kurorty oferują trasy dopasowane do wszelkich poziomów umiejętności, dla początkujących i profesjonalnych narciarzy, jaki i dla snowboardzistów. Ponadto góry Kaukazu są rajem dla osób uprawiających narciarstwo helikopterowe.
Wyprawa do Gruzji to nie tylko monumentalne góry, to także wspaniałe zabytki. Szczególną uwagę warto poświęcić na tętniące życiem Tbilisi i spokojną, przyjazną dawną stolicę Mcchetę. Nie sposób też nie odwiedzić Kutaisi - miasta, w którym znajdują się ruiny świątyni Bagrata III z 1003 roku. Koniecznie należy też skosztować wspaniałych gruzińskich potraw takich jak chaczapuri, czy chinkali, znakomitego kachetyjskim wina, z którego Gruzja słynie na cały świat. Przy odrobinie szczęścia można otrzymać zaproszenie na gruzińską biesiadę, wysłuchać długich tradycyjnych toastów, wznosząc je w tradycyjnych gruzińskich rogach. Gościnność Gruzinów jest legendarna.
Z bardziej przyziemnych ciekawostek należy wskazać choćby tę, że z Warszawy jest bliżej do kurortu Gudauri w sercu Kaukazu, niż do Zakopanego. Oczywiście bliżej w jednostkach czasu, który trzeba poświęcić na dotarcie do celu. Najszybszy pociąg Warszawa - Zakopane potrzebuje 10 godzin i 42 minuty!
Tymczasem bezpośredni lot Warszawa - Tbilisi zajmie 3 godziny 20 minut. Po wylądowaniu poświęcamy maksymalnie godzinę na lotniskowe sprawy, po czym wsiadamy do auta i po 2 godzinach jesteśmy w przepięknym miejscu, na ośnieżonym stoku z europejską infrastrukturą.
Tego nie da się opisać, trzeba to po prostu przeżyć.
Więcej informacji znajdziesz na www.odkryjgruzje.pl
|