kemyR Napisano 4 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2010 Poczatkiem grudnia, po kilku miesiecznym poszukiwaniu noclegow na Slowacji,znajdujemy atrakcyjna oferte w miejscowosci Strba,oddalonej o niecale 20km od Strbskego Plesa. 15euro za nocleg wydalo sie byc rozsadna cena,zwlaszcza na tle innych kwater po euro30. Wyjazd 30-go.po 4 godzinnej jezdzie (sic! ale takie warunki i droga) docieramy na miejsce. Swiezo odnowiona chata,przy maloruchliwej szosie malego miasteczke. Miejscy sypialnych 11 w osobnych sypialniach na pietrze,3 lazienki,wspolna kuchnia,2 salony z kominkiem (skrzynka drzewa 1,5euro),w osobnym budynku sauna (20euro za godzine),narciarnia,parterowy tarasik. Zmeczeni droga odpoczywamy,by o 1730 stawic sie pod stokiem na nocna jazde.. Parking 1euro za godzine. Cena karnetu 12,5euro za 3,5h oswietlonej trasy. Wyjazd krzeslem i... zdziwienie-trasa ma 400m! krotko okrutnie,osobiscie zjechalem 25razy. Warunki bardzo dobrze,snieg w wiekszosci sztuczny,ale brak lodu rekompensowal jego wady i mozna bylo sie rozruszac. Dnia nastepnego uderzamy od rana.0820 skibuss z polozonego 5 minut jazdy od stoku darmowego parkingu.zakup skipass'ow,udalo sie skorzystac ze znizki 20% na karte euro26 i jazda. wyjezdzamy dosc wysoko (1840m.n.p.m.). pogoda mieszana,zalezy jak zawialo,raz chmura i kiepska widocznosc,raz sloneczko i przyjemny klimacik. Warunki dobre.. aczkolwiek z czasem trasa bylo skutecznie odsniezana przez zamiataczy i odkrywala sie lodowa powloka stoku.. do przezycia do godziny 12.. potem masakryczna ilosc ludzi,gdyz otwarta tylko ta jedna trasa 2,5km trasa plus wczorajsza nocna,ale kto by tam jezdzil,zmeczylismy ja wieczorem przeciez przetrwalismy do 14 i do domciu. Kolejnego dnia,deliktnie zmeczeni po sylwestrowych rozmowach do poznych godzin, w kasie dostajemy otrzezwiajacego plaskacza. Niedoinformowana pani kasjerka twierdzi ze karta euro26 obowiazuje u nich tylko do 26 roku zycia a ze mamy rok lub dwa wiecej nie mamy prawa skorzystac ze znizki. Mimo ze regulamin jasno mowi "posiadaczowi karty przysluguje znizka" (a karte mozna wyrobic do 30roku zycia). Kassen babschtilen byla jednak nieugieta i po goracej wymianie zdan odeszlismy z 3 godzinnymi skipassami.nie wyszlo nam to jednak na zle,gdyz nasze oczekiwania co do pustek na stoku nie spelnily sie.. juz po godzinie 11 ilosc osob zrobila sie nieznosna i niezbepieczna,choc warunki lepsze niz dnia poprzedniego. Ostatni dzien byl apogeum warunkowo osobowym warunki najlepsze,ludzi najwiecej!.. takze o 1030 kolejka do krzesla na 15 minut.. a o 12 juz po prostu nie dalo sie znalezc kawalka pustego miejsca do swobodnej jazdy po stoku. Mozliwe ze przy wiekszej ilosci sniegu i otwarciu kolejnej trasy sytuacja troche sie rozladuje,a panie w kasie w koncu dowiedza sie od swoich przelozonych kto to jest "posiadacz karty" ktoremu przysluguje znizka (pare krokow dalej w infocentrum wiedzieli). Jedyne co przemawia za tym osrodkiem to widoki.. jest bajkowo owszem,skaliste gory,wysokosc itp.. oczywiscie musi dopisac pogoda. Kolejny wypad z pewnoscia zaplanujemy u naszych zachodnich sasiadow. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keszelski Napisano 5 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 5 Styczeń 2010 Niestety to taka powszechnie znana przypadłość Strbskiego - tylko dwie trasy. A to nie oznacza nic dobrego przy okazji takich spędów świateczno-sylwestrowych. Dokładnie to co przeżyłeś. A ponieważ osrodek ładny i bardzo modny, to ludzi bywa sporo. "Byliśmy na sylwestra w Strbskim" - pewnie brzmi nieźle w rozmowach towarzyskich. Ale z pewnością u takich, co nie jeżdżą na nartach, bo jeżdżacy raczej omijają Strbskie w takim okresie (i pewnie nie tylko Strbskie). Do tego pełno nowicjuszy, dla których praktycznie nie ma trasy, jeśli nie liczyć małego orczyka dla dzieci. No i tacy, chciał-nie chciał, muszą pojawić się na tych dwóch czerwonych i wówczas bywa różnie :eek: Natomiast można trafić poza okresami świąt, weekendów i innych eventów (np. ferii z "kreatywnych" województw;)) na całkiem przyjazne warunki do jazdy tj. bez dzikich tłumów. Wówczas jest b. fajnie na 2,5 km trasie i wygodnie na kanapie. Ale i tak jest to dobre na 1-2 dni, bo przecież to tylko te dwie trasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.