Kasprowy Wierch

[Gerald]

Doszło do pewnego paradoksu. :-) Śniegu jest bardzo dużo, i pierwszy raz od wielu lat dałoby się zjechać w maju całą Goryczkową! Ale nie można (świstaki).

Tak samo z innymi częściami Tatr po północnej stronie. Rysa jest dla mnie za trudna, a tylko ona kest legalna.

Edytowane 7 Maj 2019 przez Gerald

[pawelb91]

O pustki na Kasprowym na koniec sezonu sami się prosili, ceny skipassów ani drgnęły, a do jazdy tylko jedna trasa i to ta mniej ciekawa.
Słabe prognozy pewnie też przyczyniły się do małej liczby narciarzy. 

[Gerald]

Faktycznie, z cenami jak zwykle przesadzili. Ale ja na KW jeżdżę tylko na wiosnę, kiedy w innych miejscach nie ma śniegu, więc 2-3 razy w roku nie szkoda mi tej kasy. 

[DMM]

Generalnie miałem zamiar jechać ale nigdy tam nie byłem, odstrasza mnie parkowanie gdzieś na mieście, potem dojazd, jakaś ściśle ustalona godzina stawienia się przy kolejce w Kuźnicach, a jak nie zdążę to co bilet przepada? kolosalne kolejki już o godz 8,00 przed kasami, skipass należy kupić w zasadzie z wyprzedzeniem co najmniej 1 dniowym!!!! a w tym roku nie pewna pogoda. Powinni zrobić osobny dostęp do wagonika dla narciarzy

[Gerald]

29 minut temu, DMM napisał:

Generalnie miałem zamiar jechać ale nigdy tam nie byłem, odstrasza mnie parkowanie gdzieś na mieście, potem dojazd, jakaś ściśle ustalona godzina stawienia się przy kolejce w Kuźnicach, a jak nie zdążę to co bilet przepada? kolosalne kolejki już o godz 8,00 przed kasami, skipass należy kupić w zasadzie z wyprzedzeniem co najmniej 1 dniowym!!!! a w tym roku nie pewna pogoda. Powinni zrobić osobny dostęp do wagonika dla narciarzy

Jest osobna pula biletów tylko dla narciarzy.

Bilet nie przepada, ogólnie raczej wpuszczą Cię później w miarę wolnych miejsc.

[kskuski]

10 hours ago, marionen said:

Mam sporo niezrealizowanych marzeń, wśród nich w czołowej grupie też Rysy, gdyby czas pozwolił i nie byłbym przeszkodą to chęci z mojej strony są oczywiste...

W Czerwcu chętnie ale nie każdy termin wolny

[MarioJ]

@Wujot ja raczej tylko weekend, szkoda urlopu tym razem

@Gerald przy sprzyjających warunkach do zrobienia są dwa cele: Niżne Rysy, a później Rysy,

można zrobić tylko ten pierwszy i niekoniecznie do szczytu, Niżne mają tak do 40st i wąskiego jest niewiele, końcówkę można zrobić z buta

 

[Gerald]

2 godziny temu, MarioJ napisał:

 

@Gerald przy sprzyjających warunkach do zrobienia są dwa cele: Niżne Rysy, a później Rysy,

można zrobić tylko ten pierwszy i niekoniecznie do szczytu, Niżne mają tak do 40st i wąskiego jest niewiele, końcówkę można zrobić z buta

 

Rysy to rozumiem rysą....tam nie chcę.

Niżnie Rysy którędy można? Wychodzi się pod Bulę i potem się odbija w lewo? Czy zupełnie inaczej?

Chyba że pod samą Bulę sobie wyjdę, bo tamten odcinek jak dobrze pamiętam jest prosty.

Te cele mają jeden solidny i wredny minus - trzeba pokonać te 2 x 9 km Palenica Białczańska - Morskie Oko.

Zastanawiam się jak z Małą Fatrą, widzę że śniegu tam leży trochę:

Nie gorzej wyglądają Niżnie Tatry:

Ktoś wie, czy tam można legalnie sobie wyjść?

[Hextor]

Nie trzeba pokonać jak się szarpniesz na górala z konikami

[Gerald]

Godzinę temu, Hextor napisał:

Nie trzeba pokonać jak się szarpniesz na górala z konikami

Tym tokiem myślenia, to prościej zadzwonić na powrót po jak to ktoś cynicznie ujął uber-heli (TOPR)

[Hextor]

Nie zgadzam się. Co prawda nigdy nie jechałem z góralem, ale to zwykła komercyjna usługa, w pełni legalna i dostajesz za co płacisz, jedynie koni trochę żal. Natomiast dzwonienie po TOPR bez potrzeby to już kryminał, nie dość że zerujesz na kasie podatnika, to w czasie jak cię będą znosić może być ktoś kto naprawdę potrzebuje pomocy.

[Gerald]

16 minut temu, Hextor napisał:

Nie zgadzam się. Co prawda nigdy nie jechałem z góralem, ale to zwykła komercyjna usługa, w pełni legalna i dostajesz za co płacisz, jedynie koni trochę żal. Natomiast dzwonienie po TOPR bez potrzeby to już kryminał, nie dość że zerujesz na kasie podatnika, to w czasie jak cię będą znosić może być ktoś kto naprawdę potrzebuje pomocy.

No to była tylko ironia. :-)

[MarioJ]

Niżne Rysy samotnie to raczej odradzam.

Pierwsza część drogi jest taka jak na Rysy, szczegóły znajdziesz w sieci albo w przewodnikach.

 

[JC]

Polskie Koleje Linowe SA (PKL), której właścicielem jest pośrednio fundusz inwestycji infrastrukturalnych Polskiego Funduszu Rozwoju SA (PFR) zaprezentował strategię rozwoju i wieloletni program inwestycyjny spółki o wartości ponad 400 mln zł. Inwestycje służą unowocześnieniu i rozwojowi infrastruktury w połączeniu z komplementarną obsługa hotelarsko-gastronomiczną, w szczególności w regionie Zakopanego, Palenicy, czy Krynicy. PKL planuje także realizację znaczących inwestycji w zupełnie nowych lokalizacjach m.in. w Solinie w Bieszczadach. Program inwestycyjny ma na celu zwiększenie atrakcyjności, dostępności i bezpieczeństwa infrastruktury turystycznej polskich gór oraz innych lokalizacji turystycznych w Polsce. Strategia ma na celu zrównoważony rozwój, zapewniający równowagę pomiędzy zachowaniem naturalnych walorów przyrodniczych i krajobrazowych, a dostępnością infrastruktury z korzyścią dla turystów oraz dla lokalnych społeczności i samorządów.

Więcej informacji na temat planów PKL

[fredek321]

Awaria kolejki.

https://www.gazeta.pl/0,0.html

[zslawek]

Onet opublikował krótki wywiad w sprawie rozbudowy Kasprowego https://podroze.onet.pl/polska/malopolskie/kasprowy-wierch-z-planowana-inwestycja-narciarska-na-hali-goryczkowej/2mbhe5w

[Hextor]

Ale sobie „eksperta” Onet znalazł. Poziom gorszy niż w fakcie.

Cytat

- Nie chcę być radykałem, ale szczerze, uważam, że samo narciarstwo jest za dużą ingerencją i nie powinno w ogóle istnieć - dodał.

 

[Jeeb]

W dniu 29.07.2019 o 11:02, fredek321 napisał:

Awaria kolejki.

szkoda że nie na zawsze

[Gość]

8 godzin temu, Hextor napisał:

Ale sobie „eksperta” Onet znalazł. Poziom gorszy niż w fakcie.

 

mawiają, że fanatyzm jest gorszy od faszyzmu a taką formę przybierają często działania pod przykrywką działań proekologicznych. Inwestycja na Kasprowym na pewno jest kontrowersyjna, osobiście nie potrafię zrozumieć czemu ma służyć naśnieżanie w jednym z najbardziej "śnieżnych" miejsc w Polsce, z drugiej strony może przytoczę rozmowę z sierpnia, którą miałem przyjemność odbyć z Góralem mieszkającym nad jeziorem Czorsztyńskim. Rozmowa bardzo interesująca połączona z degustacją wyśmienitych serów produkcji rzeczonego, bardzo sympatycznego Górala, jednak w tym miejscu pojawił się problem owego Górala, otóż swego czasu postanowił ,na swojej ziemi nad Czorsztynem, postawić bacówkę o powierzchni nie większej niż 25m2, oczywiście nie zgłaszając owej "inwestycji" w gminie, gdyż prawo zezwala na takie drobne przedsięwzięcie bez formalnego pozwolenia na budowę, jednak jak to w Polsce bywa, postanowiono zacnemu Góralowi, uczciwie produkującemu wspaniałe oscypki, bundz i inne specjały góralskie, pokazać miejsce w szeregu i uznano, że bacówka Góralska ingeruje w krajobraz    górski .... , oczywiście rozebrał swoją nową bacówkę a po czasie, gdy już nie miał ochoty stawiać kolejnej, ..., otrzymał pismo, że jednak bacówka jest jak najbardziej legalna i harmonijnie komponuje się z górskim krajobrazem. 

 

Pozostawiam do przemyślenia pewnej grupie radykałów.

[Cosworth240]

8 godzin temu, Hextor napisał:

Ale sobie „eksperta” Onet znalazł. Poziom gorszy niż w fakcie.

 

Rozmawiałem niedawno z kimś kto działa po stronie PKL o tych planach rozbudowy. Eksperci i ekolodzy, którzy pojawiają sie wokół tego tematu to podobno bardzo często oderwani od jakiejkolwiek racjonalności ludzie. Nie jestem specem od ekologii, ale PKL na ten moment chce przeforsować rzeczywiście korektę przebiegu krzesła i nie naśnieżanie,  ale postawienie w paru newralgicznych miejscach gdzie sniegu brakuje, bo albo jest wiatr albo sa tam takie skaly, ze tego sniegu potrzeba bardzo dużo, punktowego śnieżenia. To ma być naprawdę kosmetyka, a nie jakaś drastyczna rozbudowa/przebudowa. Wbrew przekonaniu wielu osob w samym PKL pracują ludzie, którym nie leży na sercu zagłada świstaków, a wręcz przeciwnie praktycznie wszyscy rozumieją szczególny charakter tego miejsca i konieczność minimalizacji ingerencji w przyrodę. Byłem ciekawy tego pomysłu z tunelem - mój interlokutor twierdził, ze ten pomysł wcale nie jest tak od czapy i jest ciagle jakoś tam brany pod uwagę, bo pozwoliłby tak naprawdę nawet zmniejszyć ingerencje w przyrodę, ale sa tacy co twierdza, ze jest to „ingerencja w macierz skalną”. Jak mówię - nie wiem, moze sie nie znam...

[Gość]

3 minuty temu, Cosworth240 napisał:

Rozmawiałem niedawno z kimś kto działa po stronie PKL o tych planach rozbudowy. Eksperci i ekolodzy, którzy pojawiają sie wokół tego tematu to podobno bardzo często oderwani od jakiejkolwiek racjonalności ludzie. Nie jestem specem od ekologii, ale PKL na ten moment chce przeforsować rzeczywiście korektę przebiegu krzesła i nie naśnieżanie,  ale postawienie w paru newralgicznych miejscach gdzie sniegu brakuje, bo albo jest wiatr albo sa tam takie skaly, ze tego sniegu potrzeba bardzo dużo, punktowego śnieżenia. To ma być naprawdę kosmetyka, a nie jakaś drastyczna rozbudowa/przebudowa. Wbrew przekonaniu wielu osob w samym PKL pracują ludzie, którym nie leży na sercu zagłada świstaków, a wręcz przeciwnie praktycznie wszyscy rozumieją szczególny charakter tego miejsca i konieczność minimalizacji ingerencji w przyrodę. Byłem ciekawy tego pomysłu z tunelem - mój interlokutor twierdził, ze ten pomysł wcale nie jest tak od czapy i jest ciagle jakoś tam brany pod uwagę, bo pozwoliłby tak naprawdę nawet zmniejszyć ingerencje w przyrodę, ale sa tacy co twierdza, ze jest to „ingerencja w macierz skalną”. Jak mówię - nie wiem, moze sie nie znam...

I to ma jakiś tam sens (miejscowe dośnieżanie dla zapewnienia bezpieczeństwa narciarzy).

[Maria]

W dniu 7.05.2019 o 20:06, Hextor napisał:

Nie trzeba pokonać jak się szarpniesz na górala z konikami

Tych 9 km szosą asfaltową, nie przesadzajmy, to nic wielkiego, komfortowa dojściówka. Pokonał ją niedawno niepełnosprawny chłopiec na wózku. A konie są zamęczane, często padają na drodze, a nawet jeśli nie, po paru latach mordęgi idą do rzeźni. To barbarzyństwo, do którego żaden człowiek kochający góry i mający jaką-taką wrażliwość, nie powinien przyłożyć ręki!

[Jeeb]

W dniu 10.09.2019 o 00:17, Hextor napisał:

samo narciarstwo jest za dużą ingerencją i nie powinno w ogóle istnieć

nie zgadzam sie, na terenie TPN skitury i biegowki powinny byc dozwolone a kolejki linowe zlikwidowane

[dkrzysiek]

W dniu 12.09.2019 o 11:26, Jeeb napisał:

nie zgadzam sie, na terenie TPN skitury i biegowki powinny byc dozwolone a kolejki linowe zlikwidowane

samo narciarstwo jest za dużą ingerencją i nie powinno w ogóle istnieć

Kto to widział turyści czy narciarze w TPN - ZAMKNĄĆ DLA WSZYSTKICH TPN I ZAKOPANE.

[Mitek]

1 godzinę temu, dkrzysiek napisał:

samo narciarstwo jest za dużą ingerencją i nie powinno w ogóle istnieć

Kto to widział turyści czy narciarze w TPN - ZAMKNĄĆ DLA WSZYSTKICH TPN I ZAKOPANE.

Cześć

Myślę, że nie ZAMKNĄĆ, ale spowodować aby wycieczka w góry była poważnym i trudnym do realizacji przedsięwzięciem aby Ci, którzy się na to zdecydują umieli docenić to gdzie są i z czym obcują.

Pozdrowienia