Kasprowy Wierch

[ptk89]

Przed chwilą, Góral spod Skrzycznego napisał:

Przyjedź o 6 rano i jesteś pierwszy przy kasie, pierwszy na górze.

Godzinę podajesz i wchodzisz o tej godzinie, pewnie tak. Nie praktykowałem tego. Zawsze tam chcę być od otwarcia do zamknięcia:

 

Dzięki Góralu za dobre rady, hardkorowiec jesteś

Jestem jednak trochę wygodny, więc założyłem sobie PKLpass, doładowuje przez neta i śmigam na miejsce o 8 prosto do wagoniku

PS. Jest jakiś błąd na stronach PKL, bo kupiłem 2 dniowy skipass no limit(wjazdy z Kuźnic bez limitu) za 199 zł. Normalna cena to 275 zł, a dla posiadaczy PKLpass 239 zł(tak wynika z cennika). Jednak cena w sklepie internetowym pojawia się teraz 199 zł
 

PS.2 Góralu wracaj do zdrowia! Nie znam Ciebie osobiście, ale uwielbiam Twoje relacje, sprawozdania itp. itd. Wracaj tam gdzie Twoje miejsce!

[Góral spod Skrzycznego]

Rzeczywiście tak jest, że o ósmej wchodzą równocześnie ci z pierwsi kolejki i ci z karnetami przez neta, ale tam też jest kolejka.

Dzięki za ciepłe słowa, na razie z relacjami z gołą klatą występuje szalony kolega Marionen

Edytowane 16 Styczeń 2017 przez Góral spod Skrzycznego

[tankowiec]

Jeśli chodzi o problem z nogami na krzesełku na Goryczkowej. Mam ten sam problem i przy 178 cm wzrostu nie wcisnę nogi na pałąk. I myślę że jest to spowodowane konstrukcją dzisiejszych nart. Są one dużo grubsze pod butem a do tego dochodzi jeszcze płyta wiązań. I często i gęsto brakuję tych paru centymetrów aby wcisnąć nogi i domknąć pałąk. 

[Mitek]

Cześć

Ale macie problemy naprawdę w życiu bym na to nie wpadł.
Pozdro

[Hextor]

A wiadomo już coś na temat inwestycji PKL? Parę lat temu obiecywali wielkie inwestycje i jak dotąd nic nie zainwestowali. Być może jakieś armatki kupili i na tym koniec. Rok temu też mówili o wyciągu na Goryczkowa, tunelu i orczyku na Gubałówke...

Wysłane z mojego F3112 przy użyciu Tapatalka

[leitner]

Pracownik PKL-u mówił mi w czerwcu, że kanapa na Goryczkową pojawi się najwcześniej w 2018 r. (sezon 18/19). Nie jest to przesądzony termin, ale póki co realny.

[ptk89]

Dzisiaj pierwszy raz w życiu zaatakowałem Kasprowy. Przyjemność z jazdy jest tam poza wszelkimi ocenami - dla mnie rewelacja. Gąsienicowa perfekcyjna zero przetarć i grudów. Goryczkowa już nie tak kolorowo, zjedzie się bez rysowania nart ale trzeba mocno uważać. Nartostrada przez Goryczkową do Kuźnic perfekcyjna i do tego jaka przyjemność zjazdu wśród natury. 

Oznakowanie totalne dno. Za cholere nie wiedziałem jak dostać się z Gąsienicowej na Goryczkową. Wejście na krzesło Goryczkowej jakoś z dupy strony, ludzie źle podjeżdżali i uderzali z buta. 

Pytanie do Was stali bywalcy. Rozrysuje ktoś na mapce google którędy trzeba jechać by zjechać na nartach przez Gąsienicową do Kuźnic? Doejchałem do dolnej stacji krzesła na Gąsienicowej i tam jakby droga się kończy. 

[Ratrak]

ptk89, tutaj masz dobrą mapkę:

Pierwszy odcinek - trzeba podejść kawałek do Przełęczy między Kopami - jest płasko i trochę pod górę.

Potem jazda wąską leśną drogą, tutaj masz filmik:
 

 

[ptk89]

@Ratrak najbardziej mnie interesuje czy jadąc trasą Gąsienicową trzeba gdzieś odbić w bok czy jedziemy do dolnej stacji kolejki i tam potem jest jakaś droga? Trasa do Kuźnic jest oznaczona jako otwarta a ja dzisiaj nie wiedziałem jak jechać. Dojechłem do dolnej stacji kolejki to dookoła widziałem ewentualnie freeride a nie było żadnej ubitej drogi dalej w dół w stronę Kuźnic. 

[Ratrak]

Zjeżdżamy do dolnej stacji a potem kierujemy się w stronę Murowańca i Betlejemki.

[Analiza]

Dla mnie osobiście sama nazwa Kasprowy Wierch - w odniesieniu do nart - paraliżuje. Widzę jednak, że ludzie tamtędy jeżdżą, a nawet tacy, których w mojej ocenie nie puściłabym na część polskich czerwonych tras. Jak to zatem jest z tym Kasprowym? Trzeba tam mieć jakieś specjalne umiejętności, czy starczy niewiele umiejętności i dużo odwagi bądź bezmyślności? Jest tam jakaś jedna lepsza/łatwiejsza trasa? Z czym tam się trzeba zmierzyć lub jak sobie poradzić? Jednym słowem kto się tam kwalifikuje do jazdy? Ja osobiście mam na pewno więcej umiejętności niż odwagi, bo tej w odniesieniu do Kasprowego w ogóle nie mam. A w ramach bezmyślności - mam kilka wolnych dni i nie wiem gdzie się podziać 

Żartowałam

 

 

Edytowane 11 Luty 2017 przez Analiza

[Góral spod Skrzycznego]

Mocne nogi i dobry apetyt, żeby siły starczyło do 17,00. To jednak trasy czarne, nie myślę tu o początkowych ściankach na Gąsienicowej krótsza, Goryczkowa to prawie 800m ścianki choć łagodniejszej ale o tym jak zmieniają się te trasy w ciągu słonecznego dnia. A jeśli jest twardo to sił potrzeba jeszcze więcej żeby się na nich utrzymać i konieczne ostre krawędzie, rano jest twardo-lodowo i pięęęęęęęęęęęknie.

Kocham to miejsce i bardzo żałuję, że w tym roku mnie tam z wami nie będzie.

Edytowane 11 Luty 2017 przez Góral spod Skrzycznego

[KrisRR]

Dnia 16.01.2017 o 21:56, tankowiec napisał:

Jeśli chodzi o problem z nogami na krzesełku na Goryczkowej. Mam ten sam problem i przy 178 cm wzrostu nie wcisnę nogi na pałąk. I myślę że jest to spowodowane konstrukcją dzisiejszych nart. Są one dużo grubsze pod butem a do tego dochodzi jeszcze płyta wiązań. I często i gęsto brakuję tych paru centymetrów aby wcisnąć nogi i domknąć pałąk. 

Może i coś ma ta konstrukcja nart ale nie u mnie. Nie zależnie jak płaskie (cienkie) narty bym miał to nóg nie wcisnę przy moich 191 cm na tym wyciągu

[MrKyrtap]

Hej, mam takie może głupie pytanie, ale nigdy nie byłem na Kasprowym, więc nie wiem. Czy mają kupiony skipass, muszę kupować jeszcze dodatkowo wyjazd główną koleją?

[pablodc]

Hej, mam takie może głupie pytanie, ale nigdy nie byłem na Kasprowym, więc nie wiem. Czy mają kupiony skipass, muszę kupować jeszcze dodatkowo wyjazd główną koleją?

Na 100% jest opcja skipassu razem z wyjazdem koleją linową i możliwością powrotu jeśli warunki zjazdu do Kuźnic są niewystarczające.

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

[pablodc]

Dzisiaj odwiedziłem Kasprowy. Wyjazd zaplanowany wcześniej ze względu na ładną pogodę. Jeśli chodzi o warunki to na obu trasach górne odcinki przygotowane bajecznie, dolne niestety nie były ratrakowane. W Gąsienicowej od rozjazdów do dolnej stacji były oblodzenia, zwłaszcza tuż przy bramkach gdzie było jedno wielkie klepisko. Wraz z upływem dnia i wzrostem temp. warunki w dolnej części uległy znacznej poprawie za to początek trasy się zniszczył [emoji6]. Z Goryczkową było gorzej, po przejechaniu rozjazdów i dojechaniu do polany zastałem jedno wielkie lodowisko i kilka przetrać oraz wystających kamieni. Na szczęście z lewej strony trasy dało się złapać nieco fajnej przyczepności. Z biegiem dnia narciarze nieco trasę przejeździli i jeździło się znośnie. Ogólnie znaczną część wyjazdu jeździłem w dolinie Goryczkowej, sztruks można było tam zastać jeszcze o 14stej[emoji6]. Ludzi na stoku ogolnie mało, znacznie więcej po stronie doliny Gąsienicowej. Bezproblemowy zjazd do Kuźnic z doliny Goryczkowej, mnie się udało pod samiutki parking[emoji4]. Wyjazd bardzo udany. Niestety wydaje mi się że jeśli coś nie dosypie trasa w Goryczkowej szybko przestanie być przejezdna. Klepisko w Goryczkowej Panorama po stronie Gąsienicowej.

To tyle. Pozdrawiam!

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[leitner]

Dzisiaj obchodzimy 81. rocznicę zbudowania kolei linowej na Kasprowy Wierch. 

15.03.1936 r. wagonik z pierwszymi pasażerami dotarł na szczyt. Uroczystego otwarcia dokonały władze II RP

[KrisRR]

3 godziny temu, leitner napisał:

Dzisiaj obchodzimy 81. rocznicę zbudowania kolei linowej na Kasprowy Wierch. 

Jak tak rocznicowo to dwa lata temu miałem na Kasprowym najpiękniejszy narciarsko dzień w życiu

 

 

 

[KrisRR]

[pablodc]

Hej. Jak tam warunki w Kotle Goryczkowym?

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Bumer]

KrisRR, to są zdjęcia dzisiejsze? Zastanawialiśmy się gdzie jechać,  Podhale czy Krynica. Padło na Krynice,  a tu okresami lekka mzawka. Jakby to były dzisiejsze zdjęcia,  byłoby mi żal złego wyboru.

[KrisRR]

7 godzin temu, Bumer napisał:

KrisRR, to są zdjęcia dzisiejsze? Zastanawialiśmy się gdzie jechać,  Podhale czy Krynica. Padło na Krynice,  a tu okresami lekka mzawka. Jakby to były dzisiejsze zdjęcia,  byłoby mi żal złego wyboru.

nie niestety nei dzisiejsze a z 2 lat wstecz

[Piotr_67]

Jak nic złego się nie wydarzy to będę na KW 25.04.2017.

Gdyby ktoś gdzieś coś, to dać znać

 

Pozdrawiam

[paypal]

Czy poza KW da się jeszcze gdzieś w PL pojeździć ?

Ewentualnie Słowacja ale coś bliżej niż Chopok ?

[marcinn]

3 minuty temu, paypal napisał:

Czy poza KW da się jeszcze gdzieś w PL pojeździć ?

Ewentualnie Słowacja ale coś bliżej niż Chopok ?

Rohace   

Wekkend będzie parę osób