andy-w Napisano 23 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2009 Muszę Wam o tym powiedzieć. Czekałem na tą odwilż jak na zbawienie. Dzisiaj o świcie w Bielsku +10 stopni i huragan czyli halny.Odwiozłem dzieciaka na trening narciarski na 06.55 (poświęcenie), który może odbędzie się. Nareszcie stopniał śnieg przed domem i mogłem poszukać kluczyków od auta, które w niedzielę po powrocie z nart zgubiłem między autem, a domem. Nawet pryzmy śniegu grabkami przeczesywałem i nic. Dzisiaj niestety także ich nie znalazłem w błotku. Wszedłem zrezygnowany do domu. Nagle olśnienie. Zajrzałem do buta narciarskiego, który był w plecaku. W pierwszym do którego wsadziłem z niewiarą rękę były upragnione klucze. Nie wiem jak one tam wskoczyły, ale było im ciepło i wygodnie. Jak ja się cieszę z tych kluczy. Niestety halny chyba się wzmaga... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misal Napisano 23 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2009 Mikołaj to zwykłym śmiertelnikom wkłada prezenty do skarpety Narciarzom do buta :D pzdr misal _________________ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.