mr.SHRED Napisano 23 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2009 Ostatnio na stokach widuje sie coraz wiecej osób w kaskach. To dobrze. Ale znany jest też inny punkt widzenia. Kaski są drogie, a czapki dużo wygodniejsze. Co wy o tym miślicie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozpa Napisano 23 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2009 no widziałem czapki droższe o kasków...wiem to nie argument ,ale dla mnie garnek na bańce mojego syna i kobiety to oczywista oczywistość ja też nie śmigam w czapce, owszem czapka fajna jest po i przed nartami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 23 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2009 (edytowane) Temat juz wielokrotnie był poruszany... wiec wystarczyło troche poszukać np. tu Edytowane 23 Listopad 2009 przez Homar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 23 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2009 Ostatnio na stokach widuje sie coraz wiecej osób w kaskach. To dobrze. Ale znany jest też inny punkt widzenia. Kaski są drogie, a czapki dużo wygodniejsze. Co wy o tym miślicie ? Dobry, abo WITOJCIE ! Takie tu mamy zwyczaje. Witaj więc na forum. W czapce wygodniej???:eek::eek::eek: Kaski są bezpieczniejsze!!!Jak sypie mokry śnieg albo pada deszcz to głowę masz suchą.Trochę się poci głowa przy wyższych temperaturach szczególnie na wiosnę. Jazda w kasku to bajeczka,przynajmniej nie spotkałem jeszcze kogoś żeby negatywnie się wypowiadał w tej sprawie po zamianie czapki na kask. Owszem trochę miejsca zajmuje w samochodzie,trzeba go gdzieś mądrze zawiesić w knajpie, bo źle położony na ławce,krześle czy stole robi trochę hałasu i niszczy się. No i jest trochę droższy od czapki.Chociaż są kaski tańsze od niektórych czapek. To tak żeby nie były tylko same plusy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
staszek2323 Napisano 23 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2009 chyba sobie kask kupie bo tak zachwalacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 23 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2009 . Kaski są drogie, Drogie,a nawet bezcenne jest nasze bezpieczeństwo,oczywiście,że kask nie zabezpieczy Nas do końca,jak nie będzie go na co włożyć temat był poruszny,ale zawsze warto przypomnieć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ARI Napisano 23 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2009 Od kilku sezonów z żonką i synem nie rozstajemy się z kaskami na stoku - przed i po jeździe i owszem - Figo ładnie opisał sposób użytkowania - tak należy to robić i w tedy jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1970 Napisano 23 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2009 Ostatnio na stokach widuje sie coraz wiecej osób w kaskach. To dobrze. Ale znany jest też inny punkt widzenia. Kaski są drogie, a czapki dużo wygodniejsze. Co wy o tym miślicie ? 3xTaK! Bezpieczny! Wygodny! Fajny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 23 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2009 Z punktu widzenia kobiety na stoku to najkorzystniejsza jest...rozwiany włos:D wiec ani czapka ani kask, ale: - odkąd przymierzylam mój kask od tamtej pory ani centymetra nie przejechałam na nartach bez kasku - jest super-wygodny i jak się gwizdnie o śnieg/lód to nie ma obtarć tu i tam ani guza - wygląda się w tym jak pół d..py zza krzaka ale kto podczas jazdy przygląda się twarzom:rolleyes: - z kompatybilnymi goglami idealnie chroni zatoki przed przewianiem - w słoneczny ciepły dzień szlag Cię trafia bo czujesz jak resztki mózgu Ci się gotują ale wszystko ma swoje minusy...da się to przeżyć. Nie wyobrażam sobie jazdy na nartach bez kasku, poważnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Bode Napisano 23 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2009 Ostatnio na stokach widuje sie coraz wiecej osób w kaskach. To dobrze. Ale znany jest też inny punkt widzenia. Kaski są drogie, a czapki dużo wygodniejsze. Co wy o tym miślicie ? Widzę, że Antoś się rozkręca na forum - dobrze! Co do kasku... Nie widzę innej opcji, nie zwracajmy uwagi na to że np. Ja na stoku nie szaleje, wiec kask jest mi nie potrzebny i mam te 3-4 stówki w kieszeni na karnety. Nic bardziej błędnego! Może nie my, ale inni mogą zagrozić naszemu zdrowiu czy nawet życiu... Zamiast pakować kasę w kije leka WC, kurtki spydera, czapki Eisbar'a dla lansu zainwestujcie w kask! To rzecz 100 razy potrzebniejsza niz wygląd...Naszczęście sporo osób to zrozumiało i juz nie wybiera się na stok bez niego. Dobrze, że poruszyłeś ten temat Shred, propsy! Ski 4 life Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szparaa Napisano 23 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2009 - w słoneczny ciepły dzień szlag Cię trafia bo czujesz jak resztki mózgu Ci się gotują ale wszystko ma swoje minusy...da się to przeżyć. Kaska a masz takie "wywietrzniki" z przodu? Ja ma taki kask, i jeszcze mi nie przeszkadzało to że ciepło pod nim:): http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_kaski&id_grupy=2722&id_modelu=740 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 24 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2009 Mam fireballa, twarde uszy to dla mnie podstawa, nie mam takich wlotów ja Ty ale generalnie w skorupie na górze sa takie otworki ale chyba niewiele dają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmusial Napisano 24 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2009 Dobrze dopasowany kask jest wygodny, ciepły i głowa się nie poci tak jak pod czapką. Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macko Napisano 24 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2009 Ja tam wolę mieć kask na głowie. Nie chciałbym wiedzieć co by się stało z czaszką gdyby nie kask. pozdrawiam maćko 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 24 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2009 Od dwóch lat w kasku (wszyscy w rodzinie). Przed kupnem miałem mieszane uczucia, teraz uważam kask za rzecz niezbędną. 100% zgody z FIGO w tym temacie. Co do wypowiedzi Pani Wróżki to jeszcze lepiej się wygląda w knajpie po zdjęciu kasku:D:D:D:D Ja zakupiłem GIRO z "twardymi uszami" moim zdaniem jest rewelacyjny. Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 24 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2009 to jeszcze lepiej się wygląda w knajpie po zdjęciu kasku:D:D:D:D Po zdjęciu kasku spuszczasz głowę do dołu i trzepiesz włosami na wszystkie strony za pomocą paluszków u rąk a następnie z impetem zarzucasz głowę z powrotem do góry i włosy są już puszyste i pięknie ułożone:D 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 24 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2009 Chciałbym to zobaczyć przy mojej z lekka wyleniałej "czuprynie":D:D:D:D Szczególnie to "trzepanie na wszystkie strony";) Pozdrowienia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 24 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2009 (edytowane) :eek: - jest super-wygodny i jak się gwizdnie o śnieg/lód to nie ma obtarć tu i tam ani guza A to akurat nie jest prawdą ale nie chciałbym widzieć mojego czoła gdybym rył ten śnieg w czapce na głowie. podczas innej "wyprawy" na Małe Skrzyczne jadąc bardzo ,bardzo wolno na jednej narcie straciłem równowagę i huknąłem głową o glebę zadudniało jakby kto wrota kościelne zatrzasnął:eek: musi pusty ten mój łeb:p,ale nie pęknął Edytowane 24 Listopad 2009 przez MB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 24 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2009 Ale Ty Figo jesteś wyjątkowy... jesteś odstępstwem od każdej reguły:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 24 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2009 Po zdjęciu kasku spuszczasz głowę do dołu i trzepiesz włosami na wszystkie strony za pomocą paluszków u rąk a następnie z impetem zarzucasz głowę z powrotem do góry i włosy są już puszyste i pięknie ułożone:D jak na koncercie Metalicy:D kask to absolutna PODSTAWA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lupus Napisano 24 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2009 Dołączę się, choć nic nowego nie powiem. Od wielu już lat jeżdżę w kasku. Moja rodzina również. Zresztą wydaje mi się to jedyną odpowiedzialną decyzją. Ale po przeżyciu kilku wywrotek z własnej winy i kilku z powodu staranowania mnie przez bezmyślnych debili, nie mam wątpliwości, że kask na głowie musi być. Uderzenie potylicą na wylodzonym polskim stoku w czapeczce oznacza niejednokrotnie wstrząs mózgu. W zeszłym roku uderzył we mnie szpanujący instruktor w Laskowej. Oczywiście był lód, bo tam albo jest lód albo zsypany mokry śnieg. Podciął mi nogi a ja tylko pyk potyliczką w beton. Ale moja Carrera była na swoim miejscu. Uważam, że nawet nie z powodu naszej brawury tylko z powodu innych uzytkowników stoków kask należy na sobie mieć. P.S. Sobie i nam wszystkim życzę abyśmy kaski mieli i nie musieli doświadczać tego, że się na prawdę przydały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 24 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2009 Po zdjęciu kasku spuszczasz głowę do dołu i trzepiesz włosami na wszystkie strony za pomocą paluszków u rąk a następnie z impetem zarzucasz głowę z powrotem do góry i włosy są już puszyste i pięknie ułożone:D i wszyscy faceci na stoku mdleja jak to robisz:) a co do kasku to chyba 1000;1 dla kasku pod każdym względem, czapeczka owszem ale jak juz zejde ze stoku i zdejmuje kask:) to fajnie cos na glowe założyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frjjn Napisano 25 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2009 Witam odkąd zamieniłem czapke na kask nigdy więcej do głowy mi nie przyszło żeby zrobić inaczej. A jak dla mnie jest wygodniej, cieplej o bezpieczeństwie już nie wspomne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.