kmusial Napisano 22 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 22 Grudzień 2009 Nowe informacje o Czyrnej-Solisko http://www.dziennikzachodni.pl/stronaglowna/200869,osrodek-narciarski-czyrna-solisko-na-sprzedaz,id,t.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 23 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2009 (edytowane) Marku a co sądzisz o tym gdyby zrobili jednak to SA i każdemu góralowi dali akcje uprzywilejowane ( tzn chodzi mi o akcje które będą miały "większą siłę głosu na walnym zgromadzeniu" a także większe prawa co do dywidendy niż te ktore mogły by wynikać "normalnie") jak znam zycie i tamtejszą sytuacje to oczywiste rozwiązania nie mają najmniejszych szans. Przecież ci 'gorale' to SON (Szczyrkowski Ośrodek Narciarski) i pan Richter! On nie potrzebuje uprzywilejowanych czy jakichkolwiek innych akcji w CUDZYM ośrodku. I wie, że bez niego żaden inwestor nic nie zwojuje w szczyrku. Wie też, że jeszcze kilka lat, po przejściu wszystkich instancji sądowych i ostatecznym wygraniu procesów bedzie włascicielem (poprzez SON lub swoje stowarzyszenie ) wszystkich potrzebnych terenów. A nie mniejszościowym udziałowcem. pozdrawiam Edytowane 23 Grudzień 2009 przez mig12345 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 23 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2009 Jak się chce to się wszystko da 2 lata temu modernizowano trasy biegowe na Kubalonce i wycięto masakryczną ilość drzew i dało się wszystko zrobić Chwała kornikowi...... ale tereny GAT jeszcze zdrowe.... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmusial Napisano 27 Wrzesień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 27 Wrzesień 2010 A w Szczyrku wszystko po staremu http://www.dziennikzachodni.pl/beskidy/311995,szczyrk-traci-kolejny-rok-w-walce-o-stoki-przyjazne-dla,id,t.html . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 27 Wrzesień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 27 Wrzesień 2010 (edytowane) A w Szczyrku wszystko po staremu http://www.dziennikzachodni.pl/beskidy/311995,szczyrk-traci-kolejny-rok-w-walce-o-stoki-przyjazne-dla,id,t.html . Ech chyba Beskidy czekają zimowo ciężkie czasy. Jeszcze w tym oku bylismy na Pilsku i był jakotaki dojazd... ale jak w przyszłym roku rozkopią Tychy to Beskidy nie będą już atrakcyjne dla Śląska... chyba jednego z największych "beneficjentów" narciarskich tego terenu. Ciekawe jak jest narciarsko na Czechach w okolicach A1? Edytowane 27 Wrzesień 2010 przez mysiauek A4->A1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kowal79 Napisano 22 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 22 Październik 2010 Ech chyba Beskidy czekają zimowo ciężkie czasy. Jeszcze w tym oku bylismy na Pilsku i był jakotaki dojazd... ale jak w przyszłym roku rozkopią Tychy to Beskidy nie będą już atrakcyjne dla Śląska... chyba jednego z największych "beneficjentów" narciarskich tego terenu. Krótkie słowo wyjaśnienia. Przebudowa odcinka S-1 na długości całych Tychów (od salonu Toyoty do Paprocan) rozpocznie się dopiero w połowie przyszłego roku, tak więc najbliższy sezon powinniśmy jeździć w miarę komfortowo. Co się będzie działo później aż strach myśleć. Przez blisko 2 lata będziemy mięć po jednej nitce w każdym kierunku, co w praktyce oznacza całkowity paraliż miasta i okolic. Ale potem ma już być pięknie. Cały przejazd przez Tychy zupełnie bezkolizyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koliber Napisano 22 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 22 Październik 2010 Ciekawe jak jest narciarsko na Czechach w okolicach A1? Chyba tylko ten ośrodek jest w miarę niezły: www.skibila.cz (kilkadziesiąt km na południe od Ostravy) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 22 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 22 Październik 2010 Szkoda, ze tylko jedna kanapka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JG77 Napisano 23 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 23 Październik 2010 Witam i powiem Wam że kompletnie mnie nie interesuje co dzieje się w Beskidach a szczególnie w Szczyrku.Dość mam tej amatorszczyzny ,przepychanek i grodzenia tras.Niech się utopią we własnym sosie a korzyści z narciarstwa niech czerpią inni skoro nasi nie potrafią.Nie mam ochoty stać godzinami w korku a jeszcze butów nie zapnę a już jestem 2 dychy w plecy,parkingów ha ha nie chce im się odśnieżać tylko żeby złupić.Ile razy ratrak stoi niby to na wyposarzeniu ale nie przejechał ani razu -paliwa szkoda.Kiedy wreszcie zrozumieją że narciarz dzisiaj może naprawdę sporo kasy zostawić ,ale w zamian trzeba coś dać z siebie i zainwestować jak w każdym businesie.Bardzo chętnie jeździłbym w nasze góry ale stać w korkach ,kolejkach na pseudo wyciągi nie zamierzam mam wybór i z niego korzystam iwiecie co jest najlepsze -wcale nie drożej a na dodatek szybciej .Cóż zapewne wielu moje słowa zbulwersują ale to moja kasa ,na ulicy nie leży i nie chciałbym mieć poczucia że wywalam ją w błoto a obecnie tak by było .Pozdrawiam Jorguś 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 24 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 24 Październik 2010 Witam i powiem Wam że kompletnie mnie nie interesuje co dzieje się w Beskidach a szczególnie w Szczyrku.Dość mam tej amatorszczyzny ,przepychanek i grodzenia tras.Niech się utopią we własnym sosie a korzyści z narciarstwa niech czerpią inni skoro nasi nie potrafią.Nie mam ochoty stać godzinami w korku a jeszcze butów nie zapnę a już jestem 2 dychy w plecy,parkingów ha ha nie chce im się odśnieżać tylko żeby złupić.Ile razy ratrak stoi niby to na wyposarzeniu ale nie przejechał ani razu -paliwa szkoda.Kiedy wreszcie zrozumieją że narciarz dzisiaj może naprawdę sporo kasy zostawić ,ale w zamian trzeba coś dać z siebie i zainwestować jak w każdym businesie.Bardzo chętnie jeździłbym w nasze góry ale stać w korkach ,kolejkach na pseudo wyciągi nie zamierzam mam wybór i z niego korzystam iwiecie co jest najlepsze -wcale nie drożej a na dodatek szybciej .Cóż zapewne wielu moje słowa zbulwersują ale to moja kasa ,na ulicy nie leży i nie chciałbym mieć poczucia że wywalam ją w błoto a obecnie tak by było .Pozdrawiam Jorguś Jakbym to ja pisał. W pełni się zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 25 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2010 Witam i powiem Wam że kompletnie mnie nie interesuje co dzieje się w Beskidach a szczególnie w Szczyrku.e leży i nie chciałbym mieć poczucia że wywalam ją w błoto a obecnie tak by było .Pozdrawiam Jorguś Niestety nie każdy ma aż taki komfort czasowy by wybrać sie na każdy weekend do Austrii.... Zwykle tylko ze 2 wyjazdy tygodniowe da sie uskutecznić. Poza opisywaną przez Ciebie katastrofą, beskidzkie 'osrodki' mają niezaprzeczalny plus: po prostu są w odległosci 40min-1 godz jazdy od mojego domu, a nie 8-12 godzin jak w przypadku Austrii i pn Włoch. To w zasadzie ich jedyny plus. Ceny już dawno się wyrównały - a moze i prześcignęły Alpy. Pomijając sentymenty, zawsze mnie będą mnie interesować nowe inwestycje w Beskidach, a szczególnie w ośrodku o takim potencjale jak Szczyrk. I myśle, że nie jestem w tym osamotniony. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 25 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2010 Niestety nie każdy ma aż taki komfort czasowy by wybrać sie na każdy weekend do Austrii.............Pomijając sentymenty, zawsze mnie będą mnie interesować nowe inwestycje w Beskidach, a szczególnie w ośrodku o takim potencjale jak Szczyrk. I myśle, że nie jestem w tym osamotniony. Masz rację Nie można tak sobie skreślać tego ośrodka. Prócz wielu wad, ma on niezaprzeczalne zalety, które wymieniłeś. Tak pół żartem, pół serio to nigdy nie zapomnę zdarzenia z dnia 21.03.2009, kiedy to po powrocie z Zillertalu wybraliśmy się z małżonką na zakończenie zimy. Przyjechaliśmy do Szczyrku na Solisko o godzinie 8.00, podeszliśmy do kasy i żeby kupić karnety musiałem klęczeć przy okienku. Wyglądało to rozkosznie:D:D (Polska w całej okazałości). Oczywiście nikt nie odśnieżył przed kasą i śniegu było po okienko. Na dokładkę musiałem pani w okienku policzyć ile ma mi wydać reszty:eek::eek: Nie mniej poza tym "incydentem" wyjazd był rewelacyjny (zdjęcia w galeryjce pierwszy dzień wiosny). Wracając do tematu, Ja do Szczyrku jeżdżę w środku tygodnia, kiedy jest niewiele ludzi. Wyjazd 6.30 z Bytomia, karnet do 13.00 i wracamy do domu o 15.00 (cały koszt to 42złX2+paliwo co razem daje około 140zł/2osoby). Niestety Austria, a nawet Słowacja nie daje takich możliwości. Mówienie o wyrzucaniu pieniędzy w błoto jest lekkim nadużyciem (chyba że w błoto pośniegowe:D:D:D). W ten sposób mógł by się wypowiedzieć kolega z forum który mieszka w Insbruck-u. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KubaBB Napisano 25 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2010 Masz rację Nie można tak sobie skreślać tego ośrodka. Prócz wielu wad, ma on niezaprzeczalne zalety, które wymieniłeś. Tak pół żartem, pół serio to nigdy nie zapomnę zdarzenia z dnia 21.03.2009, kiedy to po powrocie z Zillertalu wybraliśmy się z małżonką na zakończenie zimy. Przyjechaliśmy do Szczyrku na Solisko o godzinie 8.00, podeszliśmy do kasy i żeby kupić karnety musiałem klęczeć przy okienku. Wyglądało to rozkosznie:D:D (Polska w całej okazałości). Oczywiście nikt nie odśnieżył przed kasą i śniegu było po okienko. Na dokładkę musiałem pani w okienku policzyć ile ma mi wydać reszty:eek::eek: Nie mniej poza tym "incydentem" wyjazd był rewelacyjny (zdjęcia w galeryjce pierwszy dzień wiosny). Wracając do tematu, Ja do Szczyrku jeżdżę w środku tygodnia, kiedy jest niewiele ludzi. Wyjazd 6.30 z Bytomia, karnet do 13.00 i wracamy do domu o 15.00 (cały koszt to 42złX2+paliwo co razem daje około 140zł/2osoby). Niestety Austria, a nawet Słowacja nie daje takich możliwości. Mówienie o wyrzucaniu pieniędzy w błoto jest lekkim nadużyciem (chyba że w błoto pośniegowe:D:D:D). W ten sposób mógł by się wypowiedzieć kolega z forum który mieszka w Insbruck-u. Pozdrawiam Obserwuje to od lat jestem na miejscu w Szczyrku i jak by nie było ludzi tak czy siak w sezonie zimowym nie ubywa a wręcz jest z roku na rok więcej. Jedni narzekają inni są zadowoleni. Wiadomo że w weekendy kolejki są nie nieuniknione i choćby nie wiem jakie kanapy wybudowali i jak stoków nie poszerzyli zawsze Szczyrk będzie miejscowością która ma ograniczony zasób gości. Porównywanie Beskidów do Alp jest raczej nie na miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rkristoff Napisano 25 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2010 Masz rację Nie można tak sobie skreślać tego ośrodka. Prócz wielu wad, ma on niezaprzeczalne zalety Dla mnie wystarczy ze tam nauczylem sie jezdzic na nartach i zyczylbym sobie (nie tylko przez sentyment) jak i zapewne wielu szanownych forumowiczow, ze kiedys??? to ja a moze inni Austriacy, Wlosi znudzeni "wlasnymi osrodkami" wsiadamy w bryke i jedziemy 10 godz po to zeby spedzic urlop narciarski w Szczyrku. Brzmi niezle co? Zeby do tego moglo dojsc kazdy wie musialoby dojsc do serii cudow ktore na chwile obecna wydaja sie byc nierealne a szkoda bo to tak urokliwy niewykorzystany kawalek Polski Mówienie o wyrzucaniu pieniędzy w błoto jest lekkim nadużyciem (chyba że w błoto pośniegowe:D:D:D). W ten sposób mógł by się wypowiedzieć kolega z forum który mieszka w Insbruck-u. dzieki, choc ja nie powiedzialbym o pieniadzach wyrzuconych w bloto jesli chodzi o jakikolwiek wypad narciarski. Wiadomo jezdzi sie jak pozwalaja warunki (najczesciej finansowe). I choc nieraz narzekalem (chodzi o rodzime osrodki oczywiscie)na dziadowska infrastrukture, kolejki do wyciagow, platne parkingi, WC etc. - szum cietego nartami sniegu, radosc z jazdy byly i beda zawsze BEZCENNE pozdrowienia dla wszystkich z zasypanego Innsbrucka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
John Napisano 25 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2010 Obserwuje to od lat jestem na miejscu w Szczyrku i jak by nie było ludzi tak czy siak w sezonie zimowym nie ubywa a wręcz jest z roku na rok więcej. Jedni narzekają inni są zadowoleni. To jest ewenement dokładnie jak Polskie morze. Niby się wydaje tańsze, ale jak już do kalkulacji wrzucimy słowo jakość i ilość atrakcji, to niestety nie wypada tak tanio w porównaniu np do Chorwacji. To samo jest z ośrodkami narciarskimi. Ale w u nas wciąż ludzie myślą o tanich feriach w Szczyrku (i podobnych ośrodkach), bo inaczej w dniu tygodnia na stokach nie było by nikogo, a przecież są i to całkiem sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 25 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2010 ..........choc ja nie powiedzialbym o pieniadzach wyrzuconych w bloto jesli chodzi o jakikolwiek wypad narciarski. Wiadomo jezdzi sie jak pozwalaja warunki (najczesciej finansowe). I choc nieraz narzekalem (chodzi o rodzime osrodki oczywiscie)na dziadowska infrastrukture, kolejki do wyciagow, platne parkingi, WC etc. - szum cietego nartami sniegu, radosc z jazdy byly i beda zawsze BEZCENNE pozdrowienia dla wszystkich z zasypanego Innsbrucka Dokładnie o to chodzi:) Tu nie chodzi o porównanie Alp do Beskidów, bo to jest niemożliwe. Tu chodzi o radochę:D:D Mnie jest obojętne gdzie jeżdżę, byle było biało i z górki:cool: Pamiętam te czasy, gdy na Rysiankę, Lipowską, Wielką Raczę czy Pilsko trzeba było z buta dojść po pas w śniegu do schroniska, żeby pośmigać na jakiejś wyrwirączce:D:D Motorem napędowym do tego, zawsze była radocha z jeżdżenia na dwóch deskach. Pewnie, że to frajda pojeździć w ośrodkach alpejskich, ale jazda po naszych krótkawych trasach sprawia Mi tyle samo radości. Po prostu najważniejsza jest radocha z tego co się robi!!!!!!!!! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 25 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2010 Wracając do tematu, Ja do Szczyrku jeżdżę w środku tygodnia, kiedy jest niewiele ludzi. Wyjazd 6.30 z Bytomia, karnet do 13.00 i wracamy do domu o 15.00 (cały koszt to 42złX2+paliwo co razem daje około 140zł/2osoby). Niestety Austria, a nawet Słowacja nie daje takich możliwości. Ja mam na to inny pogląd. Do Szczyrku raz tylko dojechałem w 1:20h i to w lato i wczesnym porankiem (bardzo wczesnym jak na mnie:)). Zwykle sobie liczę 2h. Ceny takie jak indziej a warunki utrzymania tras: niepewne. 3h jadę w okolice Rusina/Jurgowa (patriotycznie nie wymieniam ośrodków słowackich Bachledova/VLK.Racza/Kubinska Hola i tych jeszcze 15-1/2h dalej jak Łomnica/Vratna). Wyciągi: krzesła. Warunki: rzadko spotykane gorsze niż stół lub miękki/troszkę nierówny śnieg. Ceny: takie same/bardzo podobne. Jazda: od rana do 22 bez względu na liczbę klientów. Parkingi: darmowe. Dziękuję bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 25 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2010 Ja mam na to inny pogląd.............Dziękuję bardzo. I bardzo dobrze;) Ja nie zamierzam nikogo przekonywać do Szczyrku. Do pisania pobudziło mnie "malkontenctwo" niektórych użytkowników. Zawsze powtarzam "każdy ma wolną wolę" Niemniej jakość ośrodka w moim przypadku nie jest w stanie zamordować we Mnie radochy z szusowania:D:D i może dlatego jestem takim huraoptymistą. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 25 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2010 Ale w u nas wciąż ludzie myślą o tanich feriach w Szczyrku (i podobnych ośrodkach), bo inaczej w dniu tygodnia na stokach nie było by nikogo, a przecież są i to całkiem sporo. Wyżej napisałem, skąd głownie bierze sie popularność Szczyrku. Ceny maja tu małoc do rzeczy. Jesli jakikolwiek ośrodek bedzie miał na zapleczu ( w odległosci max 2 godzin a z Bielska to i poł godziny) kilkumilionową aglomeracje to zawsze bedą chetni... Przy okazji... W zeszłym sezonie ustawiłem sobie pracę w soboty a wolne w czwartek. Jazda na pustych trasach po doskonałym sztruksie (tak, tak - to nie zarty!) była możliwa nawet w Szczyrku... Pozdrawiam Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KubaBB Napisano 25 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2010 Wyżej napisałem, skąd głownie bierze sie popularność Szczyrku. Ceny maja tu małoc do rzeczy. Jesli jakikolwiek ośrodek bedzie miał na zapleczu ( w odległosci max 2 godzin a z Bielska to i poł godziny) kilkumilionową aglomeracje to zawsze bedą chetni... Przy okazji... W zeszłym sezonie ustawiłem sobie pracę w soboty a wolne w czwartek. Jazda na pustych trasach po doskonałym sztruksie (tak, tak - to nie zarty!) była możliwa nawet w Szczyrku... Pozdrawiam Michał Racja Michał nawet bardzo często warunki są rewelacyjne i nie ma ludzi.Nawet w okresie Ferii i Nie są to pojedyncze przypadki i pośmigać można aż nadto. A sytuacja śniegowa zmienia się jak w kalejdoskopie wieczorem mówią w tv że w górach leje a np nad ranem sypie mocno śnieg. Ale ludziska to co usłyszą w mediach biorą do siebie. Są 4fajne kamerki na stronie Schroniska na Skrzycznem obraz Live jedna kamera prosto na FIS. Wystarczy wejść rano i sprawdzić sobie jak to wygląda. Gat też ma przecież w okresie zimowym uruchomione 2Kamery. Co mogę doradzić to przyjazd do Szczyrku o godzinie 7.30 brak ludzi wyciągi czynne od 8.00 do 11:00 na luziku można pojeździć po Sztruksie i z małą ilością narciarzy w zasadzie codziennie. Sporo moich znajomych tak robi i są bardzo zadowoleni. To są 3Godziny nawracania na stoku bez kolejki. Sporo ludzi je śniadania o 9.00 zanim się zbiorą jest 10.30 a później jest narzekanie ile to było ludzi do kas i jakie kolejki do wyciągu, a wystarczy dzień wcześniej nabić sobie Karty żeby później w kolejkach nie stać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
John Napisano 25 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2010 mogę doradzić to przyjazd do Szczyrku o godzinie 7.30 brak ludzi wyciągi czynne od 8.00 do 11:00 na luziku można pojeździć po Sztruksie i z małą ilością narciarzy w zasadzie codziennie A czy jak przyjadę o 7.30 to nie będę stał w kolejce do kasy, będę jeździł szybką i wygodną kanapą, oraz po szerokich i wolnych od kamieni trasach? Po czym zjem obiad w ciepłej i przestronnej knajpce, a na koniec załatwię potrzebę w czystej i darmowej łazience. Oczywiście liczę też na to, że przez cały czas oddawania się tym wszystkim uciechom mój samochód będzie stał na sporym, odśnieżonym i darmowym parkingu? Przepraszam, płacę więc wymagam. Szczyrk broni się dobrymi warunkami śniegowymi, ale to niestety nie jest wszystko i nie próbujmy bronić ośrodka na siłę tylko dlatego, że mają tam zdolnego kierowcę ratraka. Duża ilość tras i dobre ich przygotowanie już dawno zostało wyprzedzone w rankingach wartości stacji, przez miłą obsługę, duży darmowy parking i dobre restauracje. Ponoć zarabiamy coraz więcej, tak samo rosną nasze wymagania, a tych Szczyrk z roku na rok spełnia coraz mniej i nie zmienią tego idealnie wyratrakowane trasy. Skupianie się tylko i wyłącznie na narciarzach jednodniowych jest wielce nieopłacalne, nie od dzisiaj wiadomo, że najwięcej zysku dla całej okolicy przynosi narciarz "wczasowicz" który zostaje u nas minimum tydzień. Wtedy zarabia cała okolica, a nie jedynie właściciel wyciągu, który musi zaniżać ceny karnetów, bo turyści jednodniowi są najbardziej marudni. Owszem, na takiej sytuacji jak obecnie korzystają okoliczni. Masz możliwość pojeżdżenia po pustym stoku w środku tygodnia, ale czy opłacalne jest to dla całej okolicy? Stacja narciarska nie ma prawa być opłacalna, jeśli liczymy na jedno dniowych turystów, bo to nie jest opłacalne dla całej okolicy. Nawet gdy mamy wielką aglomeracje w okolicy, to głównie są to weekendowi przyjezdni, którzy nie zostawią kasy w okolicznych barach, restauracjach, hotelach - a bez tego okolica się nie rozwinie. Jako przykład wejdź sobie na kamerę w Białce tatrzańskiej w środku tygodnia w sezonie - tam kolejki do wyciągów są praktycznie cały czas. Jak myślisz, kto prędzej postawi nowoczesną kanapę? Ten co ma puste stoki w środku tygodnia i dzięki temu zadowolonych okolicznych narciarzy, czy ten co ma od kogo wyciągnąć pieniądze? 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 25 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2010 John dobrze napisane. Kiedyś napisałem, że bylem w szoku jak Pani na Rusinie powiedziała do nas : "Dziękuję" - zbierając brudne talerze. Zaniemówiłem. To jest różnica między Szczyrkiem a normalną (chociaż maluśką) stacją narciarską. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
W.B Napisano 25 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2010 Racja Michał nawet bardzo często warunki są rewelacyjne i nie ma ludzi.Nawet w okresie Ferii i Nie są to pojedyncze przypadki i pośmigać można aż nadto. A sytuacja śniegowa zmienia się jak w kalejdoskopie wieczorem mówią w tv że w górach leje a np nad ranem sypie mocno śnieg. Ale ludziska to co usłyszą w mediach biorą do siebie. Są 4fajne kamerki na stronie Schroniska na Skrzycznem obraz Live jedna kamera prosto na FIS. Wystarczy wejść rano i sprawdzić sobie jak to wygląda. Gat też ma przecież w okresie zimowym uruchomione 2Kamery. Co mogę doradzić to przyjazd do Szczyrku o godzinie 7.30 brak ludzi wyciągi czynne od 8.00 do 11:00 na luziku można pojeździć po Sztruksie i z małą ilością narciarzy w zasadzie codziennie. Sporo moich znajomych tak robi i są bardzo zadowoleni. To są 3Godziny nawracania na stoku bez kolejki. Sporo ludzi je śniadania o 9.00 zanim się zbiorą jest 10.30 a później jest narzekanie ile to było ludzi do kas i jakie kolejki do wyciągu, a wystarczy dzień wcześniej nabić sobie Karty żeby później w kolejkach nie stać. a może się przeprowadzić do szczyrku na stałe...a co tam narty o poranku to podstawa i po takim sztruksie-bezcenne:p o 7-mej krótka msza na Górce i hajda na narty:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azmadan Napisano 26 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 26 Październik 2010 ja w zeszłym sezonie się odzwyczaiłem od Szczyrku... tzn byłem może z 2-3 razy... aby oddać karnety kupione w pracy ze zniżką... i mieć $ na inne ośrodki... Do Szczyrku mam z domu (Bielsko) pod Skrzyczne 16km ale wolę dołożyć kilka... i jechać na Nową Osadę 42km albo do Istebnej... 51km i wole przejechać się na narty robiąc trasę 100km... niż 30km... też jak wcześniej ktoś wspominał brałem urlop w tygodniu... i raz tak byłem w ostatnim sezonie w Szczyrku... tylko raz zrobiłem ten błąd... ale hmm powinniśmy się cieszyć że ludzie jadą do Szczyrku... w okolicznych ośrodkach jest luźniej ;-P ps. wieczorne 4h w zeszłym roku w Istebnej kosztowały 35zł... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 27 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2010 (edytowane) Przepraszam, płacę więc wymagam. Szczyrk broni się dobrymi warunkami śniegowymi, ale to niestety nie jest wszystko i nie próbujmy bronić ośrodka na siłę tylko dlatego, że mają tam zdolnego kierowcę ratraka. Duża ilość tras i dobre ich przygotowanie już dawno zostało wyprzedzone w rankingach wartości stacji, przez miłą obsługę, duży darmowy parking i dobre restauracje. Ponoć zarabiamy coraz więcej, tak samo rosną nasze wymagania, a tych Szczyrk z roku na rok spełnia coraz mniej i nie zmienią tego idealnie wyratrakowane trasy. Chyba nie zrozumiałeś o czym piszę . I przekonujesz do oczywistych rzeczy. Powtórze wiec jeszcze raz.. . Ani ja ani pewnie nikt inny nie uważa Szczyrku w obecnej postaci za osrodek gdzie warto byłoby wydawać pieniądze - mając w okolicy (do 1 godz jazdy) np. ośrodki słowackie. Celowo tu nie wymieniam Ustronia Wisły i Istebnej z pojedynczymi wyciągami i tabunami chętnych. Do tego po jednej żałosnej ( z wyjątkiem czantorii i 300m czarnego soszowa) trasie.... Ale dobrze, że jest wybór. Jeżdząc rodzinnie wole tą Nową osade czy nawet Soszów gdzie siądę zarówno na wyciągu i w knajpie... Jednak w tygodniu jadę nie na piknik ale 'upie...ić ' sie na maksa. I do tego Szczyrk nadaje sie doskonale... Po kilku godzinach góra dół (orczyki) mam dośc nart do następnego tygodnia... W poprzednich postach wyjaśniałem tylko dlaczego Szczyrk, mimo całej mizeroty, ma sporo chętnych. Powtórze: blisko, zaplecze woj śląskiego, duży (jak na polskie warunki) wybór tras, niezłe przygotowanie (w tygodniu). Dla niektórych jeszcze sentyment. Wady - znają wszyscy. Może doczekam czasów, gdzie zrealizowany bedzie pomysł, ktory w postaci planszy widziałem na ścianie budynku GAT pod koniec lat 70tych... Był to jeden ośrodek Szczyrk (gat+ duże Skrzyczne) połączony gondolą poprzez Kotarz z Brenną... Na razie 20 lat poszło na straty... Edytowane 27 Październik 2010 przez mig12345 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.