Homar Napisano 1 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 1 Listopad 2009 "Kalle Palander, do niedawna jeden z najlepszych slalomistów świata, nie wierzy w powrót na alpejskie stoki. Jak przyznał 32-letni Fin, obecnie stać go jedynie na grę w szachy lub kręgle. Palander po raz ostatni startował w styczniu 2008 roku. Podczas zawodów Pucharu Świata doznał skomplikowanego złamania kości piszczelowej lewej nogi. Przeszedł dwie operacje. Poprzedni sezon spisał na straty. Chciał wrócić w obecnym, ale podczas treningu przed inauguracyjnym slalomem gigantem w Soelden, mimo specjalnie przygotowanego buta narciarskiego, doznał kontuzji. Lekarze stwierdzili mocniejsze stłuczenie i zalecili odpoczynek od jazdy na nartach. - Jestem pesymistą. Ciągle coś mnie boli. Czekam na cud, a te - jak wiadomo - zdarzają się rzadko. Forma? Dobra, jeśli chodzi o grę w szachy czy kręgle. Na więcej mnie nie stać - podkreślił fiński alpejczyk. Wzbraniał się jednak o jednoznacznych deklaracji o zakończeniu kariery. - Na razie nie chcę składać żadnych deklaracji, ale czas ucieka... - powiedział. W ciągu 10 lat startów w Pucharze Świata odniósł 14 zwycięstw, w tym cztery w slalomie gigancie i dziesięć w slalomie, w którym wywalczył małą Kryształową Kulę w 2003 roku. Ma w dorobku tytuł mistrza świata w slalomie z Vail z 1999 roku. Dwukrotnie wystąpił na igrzyskach olimpijskich, ale bez sukcesów - był dziewiąty w slalomie w Nagano (1998) i slalomie gigancie w Turynie (2006)." za SportoweFakty.pl 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 1 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 1 Listopad 2009 Muszą to być dramatyczne przeżycia dla takiego zawodnika. Świat przewraca się do góry nogami. Trzeba na nowo układać swoje życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 1 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 1 Listopad 2009 Szkoda, cholera, szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy-w Napisano 1 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 1 Listopad 2009 Jestem pesymistą. Ciągle coś mnie boli. Czekam na cud, a te - jak wiadomo - zdarzają się rzadko. Forma? Dobra, jeśli chodzi o grę w szachy czy kręgle. Na więcej mnie nie stać - podkreślił fiński alpejczyk. W pełni go rozumiem. Ja też w tym sezonie zamierzam wrócić na narty po poprzednim odpuszczonym sezonie. Też ciągle mnie coś boli, rwie, kłuje w obu stopach i stawach skokowych. Myślę, że dużo lepiej ze mną już nie będzie. Butów specjalnych nie mam. Szansę na mój powrót na stok oceniam realnie na 50%, ale chciałbym bardzo. Wszyscy wokół pukają się w czoło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 1 Listopad 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Listopad 2009 Muszą to być dramatyczne przeżycia dla takiego zawodnika. Świat przewraca się do góry nogami. Trzeba na nowo układać swoje życie. Nie moge sie nie zgodzić ale chociaż pozostaje mu "normalne" życie znam takich sportowców którym los zabrał i to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 5 Listopad 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2009 Vancouver: slalomy bez Palandera "Kalle Palander, do niedawna jeden z najlepszych slalomistów świata, zapowiedział, że nie wystąpi w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Vancouver. 32-letni Fin od prawie dwóch lat zmaga się z kontuzjami. Palander po raz ostatni startował w styczniu 2008 roku. Podczas zawodów Pucharu Świata doznał skomplikowanego złamania kości piszczelowej lewej nogi. Przeszedł dwie operacje. Poprzedni sezon spisał na straty. Chciał wrócić w obecnym, ale podczas treningu przed inauguracyjnym slalomem gigantem w Soelden, mimo specjalnie przygotowanego buta narciarskiego, doznał kolejnej kontuzji. - Nie mam szans, by wystąpić w igrzyskach olimpijskich. Czy to koniec kariery Kalle Pallandera? Wiosną będę mądrzejszy - napisał na swojej stronie internetowej fiński narciarz, który wzbraniał się od jednoznacznych deklaracji o zakończeniu kariery. W ciągu 10 lat startów w Pucharze Świata odniósł 14 zwycięstw, w tym cztery w slalomie gigancie i dziesięć w slalomie, w którym wywalczył małą Kryształową Kulę w 2003 roku. Ma w dorobku tytuł mistrza świata w slalomie z Vail z 1999 roku. Dwukrotnie wystąpił na igrzyskach olimpijskich, ale bez sukcesów - był dziewiąty w slalomie w Nagano (1998) i slalomie gigancie w Turynie (2006)." za SportoweFakty.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 5 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2009 Kruszą się powoli faworyci do IO;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.