Szkolenie GS dla forumowiczów!

[MB]

Zaliczyłem jeszcze dzisiaj kulig ,w Wiśle Czarne ,doliną Białej Wisełki.

Jakby było mało jednej imprezy na dzień dzisiejszy.

Super dzień mi się trafił.

Szczególnie,że torbę wygrałem.

Domownicy się bardzo cieszyli ,że tak fajne nagrody były.:D:D

Ps. Numer startowy 29 (ten wygrany)

[nurek1974]

Ja dziś z łóżka wstać nie mogę, cały obolały dobrze że laptop blisko a tu rano szwagier dzwoni żebym z nim jechał na ośla górkę podszkolić go, hehe bez browara to jej nie zaliczę pozdrawiam

nr 15

[ravick97]

Szczególnie,że torbę wygrałem.

Domownicy się bardzo cieszyli ,że tak fajne nagrody były.:D:D

i to za zajęcie 2 miejsca.

Pomyśl Figo co będzie następnym razem za I

może to http://www.skionline.pl/forum/showpost.php?do=showpost&p=80055

:D:D

[Boogie]

JC czekamy na rezte zdjęc:) ano i filmiki:P

[MB]

i to za zajęcie 2 miejsca.

Pomyśl Figo co będzie następnym razem za I

może to http://www.skionline.pl/forum/showpost.php?do=showpost&p=80055

:D:D

To ja II miejsce zająłem???:eek:

A myślałem,że III

Rzeczywiście nie pogniewam się na taką nagrodę;http://www.skionline.pl/forum/showpost.php?do=showpost&p=80055

jeśli kiedyś uda mi się zająć I miejsce.:D:D

Zresztą co tam zajęte miejsca ,nagrody i tak są losowane.

[JC]

Zdjęcia ze Słowacji

WZF Słowacja zdjęcia!

http://www.skionline.pl/galerie/?co=galerie&g_co=galeria&g_id=611&g_numer_zdj=1

[johnny_narciarz]

Jeszcze napiszę dla niezorientowanych;stok jest podobny do Nowej Osady(nachylenie,długość),ale zdecydowanie szerszy.Najważniejsze jest,że pomimo weekendu,przez cały dzień nie było kolejek do wyciągów! Tu jeszcze zdjęcie stoku:

[salwer]

super impreza, a odpalenie grilla pod stokiem było strzałem w dziesiątkę :D

wielka szkoda, że nie dotarliśmy zwłaszcza, że już ponad tydzień temu się deklarowaliśmy... jak to mówią niektórzy - s**t happens

edit: poproszę o publikacje listy obecności wraz z czasami przejazdów GS i SL

[wojtus81]

Salwer tylko GS miał pomiar czasu

[JC]

super impreza, a odpalenie grilla pod stokiem było strzałem w dziesiątkę :D

wielka szkoda, że nie dotarliśmy zwłaszcza, że już ponad tydzień temu się deklarowaliśmy... jak to mówią niektórzy - s**t happens

edit: poproszę o publikacje listy obecności wraz z czasami przejazdów GS i SL

Szkoda, że Was nie było.

Co do wyników, to każdy musi podać za siebie czasy z GS. Na slalomie pomiaru czasu nie było.

Mi udało się przejechać gigant dwa razy zanim zacząłem filmować i robić zdjęcia. Mój czas to 45,91

[MB]

super impreza, a odpalenie grilla pod stokiem było strzałem w dziesiątkę

I tu należą się podziękowania pomysłodawcy.

Jednak ten nasz mysiek jak się wyśpi to ma dobre pomysły.

Ja miałem 54,55 a drugi 54,88.

[wojtus81]

ja najlepszy czas jaki uzyskałem to 48,6

[Boogie]

I tu należą się podziękowania pomysłodawcy.

Jednak ten nasz mysiek jak się wyśpi to ma dobre pomysły.

to tez Twoja zasługa że tego grilla przytargałeś ze sobą

wyśpi wyśpi.... jak by nie te lampy to zamiast lunchu była by kolacja:D:D

ja mialem 45,81:)

[mysiauek]

Numer 66

48s z haczykiem ale nie pamiętam ile - jechałem dwa razy po dość zrytej trasie i powiem szczerze, że nie wiem czy nie minąłem bramki na środku.

A jak żona zaobserwowała tą środkową brameczkę: różni ścigacze różnie mijali.

Edytowane 10 Styczeń 2010 przez mysiauek

[skier7]

no tak, tak to można jeździć na narty... super ekipa, niezły stok, gril, slalomy z pomiarem czasu, kilka słów o naszej jeździe od fachowców, no i oczywiście świetna organizacja

Oby więcej takich wypadów

pozdrawiam wszystkich skionlinowców :)

a co z wynikami specjalnego ?

a filmiki to będą ? JC, mówiłeś że będą na jutubie, możesz podrzucić jakiegoś linka plissss.

:)

jezuuuuuu !!!!! jestem cały połamany po tych slalomach, czuje każdy mięsień ale warto było....

aha, i stokrotne dzięki za kiełbaskę super pomysł

nr 11 44,69

Edytowane 10 Styczeń 2010 przez skier7
zapomniałem dodać nr i czas

[johnny_narciarz]

Numer 66

48s z haczykiem ale nie pamiętam ile - jechałem dwa razy po dość zrytej trasie i powiem szczerze, że nie wiem czy nie minąłem bramki na środku.

A jak żona zaobserwowała tą środkową brameczkę: różni ścigacze różnie mijali.

Też tą bramkę źle wyminąłem,a do tego tak skupiłem się na mijaniu bramek,że minąłem... metę! :D Za drugim przejazdem wszystko poszło dobrze,ale ktoś się tam wywrócił i nie zmierzyli mi czasu...

Do trzech razy sztuka i wreszcie jest: 51.55 i to był najlepszy,później już coraz gorzej...

[aklim]

number 18 - najlepszy czas 45,95

ale jak wydawało mi się że jadę na best time , to kontem oka zauważyłem ,że JC włączył kamerę i tak się w tym momencie spiąłem ,że aż się wypie....... tuż przed metą

[MB]

super ekipa i oczywiście świetna organizacja

Ta organizacja to brak organizacji , ot taki pełny spontan.

[Raceman]

Ok jak wszyscy to wszyscy, choć chwalić się nie ma czym , majne best cajt nr. 10 i 44,01 sek.

PS. Dabort nie przesadzaj, super śmigasz!!!

PS.2 nie wiem czy czekać na te filmiki....

PS3.bo zawsze coś kminiłem!

PS4 tak, tak Alfredzie Ciebie często wspominaliśmy

Edytowane 10 Styczeń 2010 przez Raceman
PSPSPS

[1973marcin]

43,32 i jeszcze 3 albo 4 zjazdy poniżej 44 i 3 powyżej 44 ale mniej niż 45 i jeden nie ukończony, siniaki na obu rękach od nadgrastka aż po bark, nogi bolą ale dzisiaj trochę poszaleliśmy na mostach oj gdyby taki beton był wczoraj na słowacji :eek: to by się dopiero działo

[SKIer]

To był pierwszy WZF na którym dopisała frekwencja!! Podziękowania dla wszystkich co przyjechali za wspólne nartowanie i miłe towarzystwo. Żałuję tylko że nie udało mi się ze wszystkimi porozmawiać, ale mam nadzieję że nadrobimy to następnym razem.

Moje towarzyszki również bardzo zadowolone, chwaliły bardzo miłą atmosferę spotkania i już zapowiedziały że chętnie przyjadą na następny WZF.

Dziękuję również JC za zorganizowanie spotkania oraz szkolenia. Wielkie dzięki dla Grzesia i Carving Sportu za przygotowanie giganta, slalomu i cenne wskazówki odnośnie jazdy.

Dla mnie był to pierwszy raz "na tyczkach" (pomijam zawody skionline/Gala w witowie gdzie były tyczki snowboardowe) i bardzo mi się podobało. Giganta zjechałem jedynie 3 razy z czego jeden już bez pomiaru czasu. Poobijałem barki i ramiona, ale było warto spróbować i poczuć trochę sportowych emocji. Czas 47,50 nr 70.

Tak jak gigant z wielką frajdą to już slalom z dużymi obawami, bo niestety ani gardy ani ochraniaczy nie miałem. Nie udało mi się zjechać ani razu w całości, najlepszy przejazd na dwa razy Kilka razy wziołem tyczkę między narty, była efektowna gleba i dużo walki z tyczkami i własnymi słabościami!! Nogawki spodni narciarskich popalone, pod kolanem lewej nogi wielki siniak i poobijane kostki na rękach to moje pamiątki po slalomie Wrażenia - bezcenne!!

Jestem bardzo zadowolony

[JC]

a filmiki to będą ? JC, mówiłeś że będą na jutubie, możesz podrzucić jakiegoś linka plissss.

Chciałem tylko nieśmiało powiedzieć, że oprócz robienia zdjęć, filmów, organizowania szkolenia, pisania, przygotowywania pogody ....

chciałbym jeszcze kiedyś odpocząć chwilę ...

number 18 - najlepszy czas 45,95

ale jak wydawało mi się że jadę na best time , to kontem oka zauważyłem ,że JC włączył kamerę i tak się w tym momencie spiąłem ,że aż się wypie....... tuż przed metą

Jest na filmie

PS.2 nie wiem czy czekać na te filmiki....

Czekać!

[JC]

Dziękuję również JC za zorganizowanie spotkania oraz szkolenia.

To ja Ci dziękuję, bo juz myślałem, że przegrałem z grillowana kiełbasą na całej linii ...

[Raceman]

Jacek wiadomo bez Ciebie to nie ma szans , a Mysiowi także chcieliśmy by było mu miło

[MB]

już myślałem, że przegrałem z grillowana kiełbasą na całej linii ...

Nic się Jacku nie martw.

Jest napisane,że :

"ostatni będą pierwszymi"