CPA Napisano 16 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 w dniach 12-19 wybieram do Livigno, ostatnio dowiedzialem sie, ze przez Austrie mozna przejechac pociagiem (wjechac autem na specjalne wagony) czy ktos z Was korzystal z tego srodka transportu i mogl wiecej napisac na ten temat? tzn. Gdzie sie wjezdza, zjezdza, koszt i ewentualnie podal link do strony. Dzieki i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 16 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 w dniach 12-19 wybieram do Livigno, ostatnio dowiedzialem sie, ze przez Austrie mozna przejechac pociagiem (wjechac autem na specjalne wagony) czy ktos z Was korzystal z tego srodka transportu i mogl wiecej napisac na ten temat? tzn. Gdzie sie wjezdza, zjezdza, koszt i ewentualnie podal link do strony. Dzieki i pozdrawiam Nie dubluj postów to raz. Przez Austrię autostradami to chyba TIRem z epoki lat 60 nie opłacałoby Ci się jechać po autostradzie (opłaty). Normalnym samochodem osobowym jazda przez ten kraj jest najlepszym rozwiązaniem podróży. No chyba , że samolot, ale to inne pułapy. PS: Ale uparty jesteś. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CPA Napisano 16 Październik 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 Nie dubluj postów to raz. Przez Austrię autostradami to chyba TIRem z epoki lat 60 nie opłacałoby Ci się jechać po autostradzie (opłaty). Normalnym samochodem osobowym jazda przez ten kraj jest najlepszym rozwiązaniem podróży. No chyba , że samolot, ale to inne pułapy. PS: Ale uparty jesteś. Pozdrawiam. co do pierwszego masz racje, pozniej zauwazylem osobny temat dot. jazdy autem na narty pierwszy post juz jest usuniety. W poprzednim poscie napisales, ze w Austrii nie ma takiej mozliwosci co jest bzdura http://www.odyssei.com/pl/travel-tips/11684.html wiec jesli nie jestes czegos pewny to albo nic nie pisz, albo zaznacz, ze tak Ci sie tylko wydaje. Moze dla Ciebie jest najlepzym rozwiazaniem jechac autem, ale chce sie dowiedzic jak wyglada przejazd pociagiem...wydaje mi sie, ze jest wygodniej wjechac na platforme w Wiedniu i zjechac w Insbruku, a po drodze czytac gaetke i popijac herbate Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misal Napisano 16 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 To tu masz link z rozkładem połączeń: http://www.oebb.at/pv/de/Rund_ums_Reisen/Autoreisezug/Wien-Innsbruck-Wien/ Autobahnem to jest 500 km. Jeżeli auto pali 9l /100 km to spalisz 45 litrów paliwa. Wyjdzie więc na to samo co przejazd pociągiem (pewnie tak to skalkulowali). Tyle tylko, że w Wiedniu na dworcu musisz być o 6 rano. pzdr misal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 16 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 Tyle tylko, że w Wiedniu na dworcu musisz być o 6 rano. A to znaczy że granicę w Cieszynie trzeba przekroczyć o północy, bo wiadomo nie można przyjechać na dworzec na styk:rolleyes:. Czyli trzeba 2 godziny wcześniej wyjechać po to żeby móc sobie 4 godziny gazetkę w pociągu poczytać. Tak się mi wydaje;) Bo łogulne tom jest mądry, ale już konkretnie tom jest głupi:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 co do pierwszego masz racje, pozniej zauwazylem osobny temat dot. jazdy autem na narty pierwszy post juz jest usuniety. W poprzednim poscie napisales, ze w Austrii nie ma takiej mozliwosci co jest bzdura http://www.odyssei.com/pl/travel-tips/11684.html wiec jesli nie jestes czegos pewny to albo nic nie pisz, albo zaznacz, ze tak Ci sie tylko wydaje. Moze dla Ciebie jest najlepzym rozwiazaniem jechac autem, ale chce sie dowiedzic jak wyglada przejazd pociagiem...wydaje mi sie, ze jest wygodniej wjechac na platforme w Wiedniu i zjechac w Insbruku, a po drodze czytac gaetke i popijac herbate Celowość to jest i jest taka możliwość, ale nie przez Austrię tylko przez Szwajcarię, bo przez Szwajcarię 100 km można i 4 h jechać autem (my w lutym to trenowaliśmy). Co do kosztów i jak to czasowo wychodzi nie mam pojęcia, ale na pewno można przez ten kraj na platformie przejechać. Zapewne chodziło Ci o ten post. Na pewno to tu jest napisane, że przez Szwajcarię można i na pewno, że nie wiem ile to kosztuje. Jednak kategorycznego zaprzeczenia, że przez Austrię nie można ja tu nie widzę. Może nie do końca jasno sformułowałem pierwsze zdanie. Ps Nie masz polskich liter w klawiaturze? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
anba Napisano 18 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2009 Nie wiem dlaczego jesteście tacy uszczypliwi? Jak ktoś nowy o coś pyta i nie nie chce ci się jeden z drugim odpisywać, to nie piszcie nic, jak wam tak ciężko. A nie napadać, bo ktoś prosi o info. Chcecie sami ze sobą pisać to powywalać wszystkich i gotować się we własnym sosie. Ja jak nie chcę pisać to nie piszę. Cze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misal Napisano 18 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2009 (edytowane) Dlaczego jesteśmy uszczypliwi ? Przecież nikogo nikt nie napadł (za wyjątkiem Truliego który napadł Sutila albo na odwrót) Specyficzne poczucie humoru to jest cecha tego forum, ale jak się pozna (wirtualnie i w realu) kolegów to to całkiem fajne chłopy (Koleżanki też oczywiście ). Nie ma się co od razu naburmuszać, tylko wziąć to z uśmiechem. Żebyś Andrzejku wiedział, jak co poniektórzy jeździli po mieszkańcach niziny mazowieckiej. Mnie też się zdarzyło po góralach beskidzkich pojechać i co ? Teraz to całkiem fajne kumple jesteśmy - prawda SB ? pzdr misal Edytowane 18 Październik 2009 przez misalatomic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 18 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2009 Jest opcja przejazdu koleją z Berlina do Innsbrucku, moi znajomi tak jechali. Z Berlina pociąg wyjeżdrza wieczorem a rano koło 8mej jest na miejscu. Kosztu nie pamietam ale jakoś kosmicznie nie wychodziło. Tylko nie każdemu po drodze do Berlina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 18 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2009 Nie ma się co od razu naburmuszać, tylko wziąć to z uśmiechem. Żebyś Andrzejku wiedział, jak co poniektórzy jeździli po mieszkańcach niziny mazowieckiej. Mnie też się zdarzyło po góralach beskidzkich pojechać i co ? Teraz to całkiem fajne kumple jesteśmy - prawda SB ? No fajne...fajne, ale to nie koniec jazdy z tego powodu, bacznie czuwam kiedy się noga podwinie jakiemu gorolowi z Mazowsza:D, a jak już gada ze mną jaka warszawska gorolica to dopiero musi uważać co mówi, bo ja tu z góry wszystko interpretuje po swojemu, np. powie: "już dochodzę" :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 19 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2009 No fajne...fajne, ale to nie koniec jazdy z tego powodu, bacznie czuwam kiedy się noga podwinie jakiemu gorolowi z Mazowsza:D, a jak już gada ze mną jaka warszawska gorolica to dopiero musi uważać co mówi, bo ja tu z góry wszystko interpretuje po swojemu, np. powie: "już dochodzę" :D:D ...a ja przeczytałam "gorylica" i już miałam czerwońca dawać Co do samego pomysłu "na narty koleją" to ja mysłałam o tym żeby na którąś wiosnę (w dolinach już kwitną drzewka owocowe a w górach zima:)) pojechać kolejami szwajcarskimi po różnych ośrodkach narciarskich. Tam sieć kolejowa to jest cudo. Nawet jest program na Travel Chanel pt. "Podróże kolejami szwajcarskimi" i ten właśnie program mnie zainspirował do takiej podróży tylko muszę na to przeznaczyć...hmmmm:rolleyes: ze 3 tyg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 19 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2009 No fajne...fajne, a jak już gada ze mną jaka warszawska gorolica to dopiero musi uważać co mówi, bo ja tu z góry wszystko interpretuje po swojemu, np. powie: "już dochodzę" :D:D Wróżki to nie dotyczy bo jeździ samochodem :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 19 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2009 Niestety codziennie muszę dochodzić... z parkingu do drzwi wejściowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vrinx Napisano 19 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2009 Jest opcja przejazdu koleją z Berlina do Innsbrucku, moi znajomi tak jechali. Z Berlina pociąg wyjeżdrza wieczorem a rano koło 8mej jest na miejscu. Kosztu nie pamietam ale jakoś kosmicznie nie wychodziło. Tylko nie każdemu po drodze do Berlina. Napisałeś że nie drogo i tak mnie zaciekwaił temat... Poszperałem troche i prosze nawet z Berlina do Bozen (wŁOCHY) można sie dostac nocnym pociągiem db i spać sobie miło ale... koszt dla samochodu i 4 os (2+2) wychodzi od 320 do 1000 euro w zależności od opcji i nie jest to chyba tak tanio.... Inne połaczenia tez są oto link: http://www.dbautozug.de/site/dbautozug/en/booking/find__book/find__book.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 19 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2009 Napisałeś że nie drogo i tak mnie zaciekwaił temat... Poszperałem troche i prosze nawet z Berlina do Bozen (wŁOCHY) można sie dostac nocnym pociągiem db i spać sobie miło ale... koszt dla samochodu i 4 os (2+2) wychodzi od 320 do 1000 euro w zależności od opcji i nie jest to chyba tak tanio.... Inne połaczenia tez są oto link: http://www.dbautozug.de/site/dbautozug/en/booking/find__book/find__book.html Nie pisałem, że nie drogo tylko, że nie jest to cena zaporowa - po prostu taka usługa jest droższa niż jazda samemu i tyle. Jest nawet troche droższa niż jazda na dwa dni + hotel po drodze. Dużo ludzi z tego korzysta, trzeba rezerwować z wyprzedzeniem więc cena skalkulowana jest chyba korzystnie... dla sprzedającego. Ale jak ktoś chce to możliwość jest, ja nie skorzystam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.