Machu Napisano 13 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 13 Październik 2009 Ok.. Pomijając Kasprowy oraz Pilsko. No i po mojemu fajny lasek na Stożku .. gdzie Waszym zdaniem mona dobrze si pobawi poza trasą ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 13 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 13 Październik 2009 Ja Ci mogę polecić Słowackie Tatry Zachodnie - wiem nie w Polsce ale bliżej niż w wiele miejsc w Polsce. Bardzo fajny zjazd pozatrasowy i klasyczny to zjazd z Salatyna. Jedzie sie na tzw Rohacze czyli na wyciąg w Dolinie Spalonej - 12 km w górę doliny od Zuberca. Jak już sie wyjedzie na samą gorę krzesłem to dalej trzeba podejść - no trzeba sie natuptac bo około 40 minut dnem doliny i drugie tyle do góry na szczyt (w zasadzie pod szczyt bo na gran głowną Tatr wychodzi się pod szczytem). A potem zjazd w drodze powrotnej - jest naprawdę bardzo stromo i bardzo szeroko. Niby nie wolno ale sporo ludzi tak robi i nikt się nie czepia. Lawinówka musi sprzyjać. Jak inne zjazdy w tym rejonie fajne to coś mogę rzucić - tyle,że tylko tu da sie pokonac spora czesc podejścia wyciagiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 14 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Październik 2009 Ok.. Pomijając Kasprowy oraz Pilsko. No i po mojemu fajny lasek na Stożku .. gdzie Waszym zdaniem mona dobrze si pobawi poza trasą ;-) Jak chcesz podchodzić to nawet i z "Rogacza" zjedziesz A na upartego przecinkami i z Dużego Skrzycznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Machu Napisano 14 Październik 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Październik 2009 Hehe no ba .. a ile to razy się cisło pod wyciągiem na Czantorii albo laskiem jak przywaliło śniegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 14 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Październik 2009 Hehe no ba .. a ile to razy się cisło pod wyciągiem na Czantorii albo laskiem jak przywaliło śniegu. He,he ....ale zachodzi pytanie ....po co ? Zawsze jak jadę krzesłem do góry i widzę jak chłopaki ryzykują w lesie nasuwa mi się to właśnie pytanie. Bo inną rzeczą jest, dla mnie przynajmniej,jazda poza trasowa a inną ryzykowna jazda po lesie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 14 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Październik 2009 (edytowane) He,he ....ale zachodzi pytanie ....po co ? Zawsze jak jadę krzesłem do góry i widzę jak chłopaki ryzykują w lesie nasuwa mi się to właśnie pytanie. Bo inną rzeczą jest, dla mnie przynajmniej,jazda poza trasowa a inną ryzykowna jazda po lesie. Zgadzam się,jeśli już pozatrasowo to najlepiej tak: Albo tak : Albo jeszcze tak jak prezes : Edytowane 14 Październik 2009 przez johnny_narciarz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 14 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Październik 2009 Zgadzam się z Tobą Johny. To właśnie miałem na myśli. Tylko gdzie u nas chłopaki mogą się wyszaleć skoro tego właśnie potrzebują? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Machu Napisano 14 Październik 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Październik 2009 Tu właśnie pojawia się pytanie. Chyba najbliżej słowackie tatry - u nas mandaty się sypią. jakby w Polsce były takie trasy ... hmm może na jakiś połoninach albo coś.. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 14 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Październik 2009 Zgadzam się z Tobą Johny. To właśnie miałem na myśli. Tylko gdzie u nas chłopaki mogą się wyszaleć skoro tego właśnie potrzebują? Tu właśnie pojawia się pytanie. Chyba najbliżej słowackie tatry - u nas mandaty się sypią. jakby w Polsce były takie trasy ... hmm może na jakiś połoninach albo coś.. ? W Polsce to mamy lipę... Jedyne miejsce to Kasprowy,ale tam.. wiadomo. Tatry dają sporo możliwości,ale nie ma szans w naszych warunkach,przez ekozj... Mogłaby być Sahara,ale ta już zarosła... :eek: Pozostaje Słowacja,przynajmniej niedaleko i nie bronią,a nawet znakują poziom trudności! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 14 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Październik 2009 Na Połoninach to kiepsko, klimat + śnieg tamtejszy ma tą właściwość, że najczęsciej przybiera konsystencje cienkiej warstwy zmarzniętej skorupy na miękkim podkładzie. Narta po tym idzie tragicznie bo to zapada sie nagle a do tego straszna to tarka. Tyle w temacie Bieszczady. U nas w Tatrach Zachodnich to fajnie sie da jeździć w rejonie Pysznej czyli powyżej Doliny Kościeliskiej (książka "W stronę Pysznej" opisuje te rejony)ale bardzo tam gonią oraz rejon Wołowiec- Rakoń- Grześ. W częsci Słowackiej dużo lepiej bo i gór więcej i ukształtowanie bardziej sprzyja. Właśnie rejon Wołowca, Rakonia i zjazdu do Doliny Łatanej, Zjazd ze Smutnej Przełęczy i Przedniego Zielonego, zjazd spod Trzech Kop albo z Przełęczy Banikowskiej na obie strony przy czym na południową legalna bo do Doliny Żarskiej a ta jest otwarta dla narciarzy oraz zjazd Doliną Spaloną z Salatyna, który opisywałem. Wszystko to niby zamknięte dla narciarzy i mandat dostać można ale oni mniej ściagaja niż u nas. No i Dolina Żarska - tam można jeździć legalnie a to piękna dolina zamknięta przez Rohackie Trzy Kopu i Banikowski Szczyt - spora przestrzen i kupa jazdy w wysokogórskiej sceneri. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 15 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 15 Październik 2009 Można do tego dodać jeszcze sporo miejsc, ale chyba jednym z piekniej widokowych jest Osterwa. Gdy widziałem ludzi tam na nartach na wiosnę to płakałem ... 20kg mniej i może kiedys się pokuszę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 15 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 15 Październik 2009 Można do tego dodać jeszcze sporo miejsc, ale chyba jednym z piekniej widokowych jest Osterwa. Gdy widziałem ludzi tam na nartach na wiosnę to płakałem ... 20kg mniej i może kiedys się pokuszę ... Ale Osterwa to już Tatry Wysokie i z Polski to tam kawałek samochodem już jest, jakbyśmy jeszcze zaczeli gwarzyc o Tatrach Wysokich to by pewnie można książkę napisać. Ja osobiście w Wysokich na Słowacji na nartach nie jeździłem, u nas tylko trochę - o fajnyt jest zjazd z Zawratu do Gąsienicowej, z przełęczy Karb prosto na Staw, Świnicka Przełęcz też fajna a z polecenia moich znajomków to Kozi do Pięciu Stawów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 14 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2010 Dzisiaj , korzystając z wyjatkowo snieżnej jak na tegoroczną zimę pogody:) wybrałem się do ośrodka Czarny Groń ( Pracica) żeby pokosztować trochę jazdy pozatrasowej . Pojeździłem sobie tu i tam , zaliczyłem kilka gleb , ale w swieżym śniegu to sama przyjemność, i nasunęło mi się kilka spostrzeżeń. W Polsce większość ośrodków to w zasadzie jedna trasa (czasem z kilkoma wariantami zjazdu ) i jazda cały dzień po niej staje się po jakimś czasie nudna. Fajną więc alternatywą jest własnie jazda off piste .Niestety jak na razie gestorzy ośrodków w Polsce praktycznie w ogóle nie dostrzegają , że jest grupa narciarzy ( OK snowbordzistów też ) , którzy szukają właśnie takich miejsc. Wystarczy czasem tylko oznakować taką trasę , trochę ją poprawić np wyciąć kilka drzew i krzaków ( żeby tylko ekozje....y sie o tym nie dowiedziały:cool: ) i już jest zabawa.Nakłady finansowe praktycznie znikome. Właśnie na Pracicy można by wytyczyć kilka bardzo fajnych tego typu tras , trzeba by było tylko trochę krzaków wykarczować no i parę ( ale naprawdę niedużo) drzew usunąć . Jazda poza trasą daje wiele satysfakcji , praktycznie każdy zjazd jest inny i nawet w takim małym ośrodku jak Czarny Groń można jeździć cały dzień i nie zaznać nudy . Marzy mi się taka sytuacja jak w USA i Kanadzie ( chociaż znam ją tylko z lektury niestety:rolleyes:) że w każdym ośrodku znaczny % tras jest nieratrakowanych , a lasy w odpowiedni sposób się przerzedza ,żeby można było bezpiecznie śmigać między drzewami.Oby u nas taki tend też zawitał . 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 19 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2011 Sprawa jest kontrowersyjna - ponieważ w wielu przypadkach dotyczy jazdy w miejscach zakazanych :eek: Zjazd z Rysów [YOUTUBE] [/YOUTUBE] Zawrat [YOUTUBE]http://www.youtube.com/watch?v=ccwPcojOBuE&feature=related[/YOUTUBE] Zjazd ze Świnicy (bardzo słaba jakość filmiku) [YOUTUBE] [/YOUTUBE] Kostur - Dolina pięciu stawów (tym razem na desce) [YOUTUBE] [/YOUTUBE] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Kowal Napisano 2 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2011 Dzisiaj , korzystając z wyjatkowo snieżnej jak na tegoroczną zimę pogody:) wybrałem się do ośrodka Czarny Groń ( Pracica) żeby pokosztować trochę jazdy pozatrasowej . Pojeździłem sobie tu i tam , zaliczyłem kilka gleb , ale w swieżym śniegu to sama przyjemność, i nasunęło mi się kilka spostrzeżeń. W Polsce większość ośrodków to w zasadzie jedna trasa (czasem z kilkoma wariantami zjazdu ) i jazda cały dzień po niej staje się po jakimś czasie nudna. Fajną więc alternatywą jest własnie jazda off piste .Niestety jak na razie gestorzy ośrodków w Polsce praktycznie w ogóle nie dostrzegają , że jest grupa narciarzy ( OK snowbordzistów też ) , którzy szukają właśnie takich miejsc. Wystarczy czasem tylko oznakować taką trasę , trochę ją poprawić np wyciąć kilka drzew i krzaków ( żeby tylko ekozje....y sie o tym nie dowiedziały:cool: ) i już jest zabawa.Nakłady finansowe praktycznie znikome. Właśnie na Pracicy można by wytyczyć kilka bardzo fajnych tego typu tras , trzeba by było tylko trochę krzaków wykarczować no i parę ( ale naprawdę niedużo) drzew usunąć . Jazda poza trasą daje wiele satysfakcji , praktycznie każdy zjazd jest inny i nawet w takim małym ośrodku jak Czarny Groń można jeździć cały dzień i nie zaznać nudy . Marzy mi się taka sytuacja jak w USA i Kanadzie ( chociaż znam ją tylko z lektury niestety:rolleyes:) że w każdym ośrodku znaczny % tras jest nieratrakowanych , a lasy w odpowiedni sposób się przerzedza ,żeby można było bezpiecznie śmigać między drzewami.Oby u nas taki tend też zawitał . lasow sie nie przerzedza ze wzgledu na widzimisie narciarzy i boarder'ow. po prostu jak nie umiesz to jezdzisz po trasach i tyle. przepisy sa surowe (wiekszosc to national parks) a poza tym - sa przestrzegane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bańka Napisano 19 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 2011 jak się tak zrobi trasę na freeride to przestaję być to jazda freeride ? Jak to jest w Polsce z mandatami bo np: jak na początku tego roku pojechaliśmy na rozgrzewkę do szklarskiej pod wyciąg to zaraz zaczęli się kręcić panowie w czerwonych kurtkach bo przecież nie trzeba ujawniać swojej tożsamości osobom nie będącymi z policji więc jak wypisać mandat na osobę NN, czy to jest jak z kanarami w tramwajach, że wołają po załogę niebieskich żeby przy nich wypisać świstek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 26 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Marzec 2011 Zjazd z Mnicha [YOUTUBE] [/YOUTUBE] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.