Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Pomoc w wyborze nart


LoLomat

Rekomendowane odpowiedzi

To powinny Ci pasować Atomici Metrony 9 w długości 164 cm, akurat mam takowe i powinny spełniać twoje wymagania, narty uniwersalne, ładnie trzymają krawędź, w zasadzie dobrze sie zachowują w każdych warunkach, może troche za miękkie ale ty jesteś dużo lżejszy więc tego mankamentu nie będzie, są to szerokie deski ale o małym promieniu i do tego nie jakiś demon szybkości więc pasują do twojego opisu. Możesz też poszukać wśród nart o charakterze "lajtowych slalomek" jak np Dynastar Contact Grove albo Atomic SL10, jeździłem na obu i Dynki dużo lepsze - ale przy jeździe na krawędzi są to narty dużo szybsze od Metronów i trochę bardziej wymagające. Przy przejściu z tych Headów, twoich parametrach i oczekiwaniach jakoś ten Atom mi pasuje - no i można go teraz wyrwać w bardzo dobrej cenie bo ze 2 sezony temu były bardzo drogie a teraz cena jest ludzka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 96
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Opanowałem tylko i to w minimalnym stopniu podstawową wiedzę na temat budowy i przeznaczenia danego modelu narty.

Dlatego piszę,że się na tym nie znam.

Tak to Darku jest.

Figo jasne,tak myślałem.Ja też nie lubię tych danych o budowie nart itp.trzeba się znać na materiałoznastwie;).Wiem tylko co chcę pojechać i jakiej narty szukać,a później pytać,czytać i jak jest możliwość/tak jak Ty/testować.

. Chcialbym jezdzic poprostu troche wolniej ale tylko na krawedziach i robic czestsze skrety. .

Podkręcaj skręty,promień skrętu tutaj Ci nie pomoże,chyba,że chcesz pojechać śmigiem/skrętem/hamującym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc

Myslę, że koledzy starają sie po prostu zadbac trochę o Twoje zdrowie.

Tez kiedys robiłem na nartach bardzo rózne rzeczy. Teraz niestety trzeba uważać i cierpieć bo bez iwęzadeł i z popekanymi łakotkami boli i to z wiekiem tylko i wyłącznie bardziej a nie mniej.

Nie chodzi o to żeby się cofać ale żeby ryzyko podejmowac z głową.

Pozdro serdeczne

Mitek masz rację,LoLomat jest obecnie bardzo młodym narciarzem,za kilkanaście lat,też tu będzie pisać takie"bzdety"jak My obecnie;):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz też poszukać wśród nart o charakterze "lajtowych slalomek" jak np Dynastar Contact Grove albo Atomic SL10, jeździłem na obu i Dynki dużo lepsze - ale przy jeździe na krawędzi są to narty dużo szybsze od Metronów i trochę bardziej wymagające. Przy przejściu z tych Headów, twoich parametrach i oczekiwaniach jakoś ten Atom mi pasuje - no i można go teraz wyrwać w bardzo dobrej cenie bo ze 2 sezony temu były bardzo drogie a teraz cena jest ludzka.

A dlaczego nie polecic wyzszej slalomki,jezeli nawet nie pierwszej to drugiej z polki :confused:

Kolega troche jezdzi i ocenia sam ze nawet nawet.

Trasy generalnie przygotowane.

A jezeli chodzi o predkosc to rozumiem ze uciekamy od tzw. predkosci bezwzglednej mierzonej w km/h - natomiast nie od szybkosci skretu.

Dlugosc kolo 165 - zaleznie od preferencji slalomowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,już miałem odpuścić-limit wykorzystany;):)

Ale zaczynacie się spierać o rzeczy mało znaczące-czy to slalomka z górnej czy niższej półki.Dla mnie problem istnieje w rozpędzeniu na krawędzi/niezależnie od km/h/tylko w odczuciu narciarza ,który nabiera prędkości przy kolejnym skręcie;)i zaczyna mieć problemy z opanowaniem nart;)-tutaj jest problem.Może lepiej znawcy techniki jazdy na krawędzi wypowiedzą się o sposobie regulowania prędkości na odpowiednio nastromionych stokach,niż szukania bardziej lub mniej radykalnych modeli nart;):)

Pozdr.Lewy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie :)

Ale nie tyle "sie spieramy" co podsuwamy koledze inne rozwazania do rozwazenia.

Troszke dywagujac "co to ta predkosc".

A najlepiej jak cos zapnie na nogi na poczatku sezonu i poczuje czy mu pasi :)

Piotr narażasz mnie na niebezpieczeństwo!!:)Ale Kolega wcześniej opisał swoje odczucia i uzasadnił wybór nowych nart;)Czy coś więcej można dodac,to jest normalne odczucie narciarzy jeźdzących na krawędzi w początkowym okresie -tym bardziej na c120/narta raczej dla kobiet/.Musi się nauczyć wykręcać/podkręcać skręt/,taka jest technika-podjazdu pod stok;)-nie jest łatwe,ale wraz z treningiem i odpowiednim doborem stoku przychodzi do zaakceptowania.Nie prezentuje tu filmow z Yt,ale warto zakupić najnowszy "Program nauczania narciarstwa zjazdowego 2009"SIiTN:rolleyes:

Edytowane przez dareklewandowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek masz rację,LoLomat jest obecnie bardzo młodym narciarzem,za kilkanaście lat,też tu będzie pisać takie"bzdety"jak My obecnie;):)

Wiem i to rozumiem ale puki co jestem mlody i chce sie wyszalec puki moge :P

Kiedys nie bedzie mi zalezalo na adrenalinie tylko na "delektowaniu" sie jazda i bede jezdzil wolniej :P

Mysle ze to normalne i nie mam wam tego za zle :P

Poprostu kazdy ma swoje zdanie na temat narciarstwa i nikt nie powinien za to nikogo potepiac o ile nie naraza to na niebezpieczenstwo innych narciazy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem i to rozumiem ale puki co jestem mlody i chce sie wyszalec puki moge :P

Kiedys nie bedzie mi zalezalo na adrenalinie tylko na "delektowaniu" sie jazda i bede jezdzil wolniej :P

Mysle ze to normalne i nie mam wam tego za zle :P

Poprostu kazdy ma swoje zdanie na temat narciarstwa i nikt nie powinien za to nikogo potepiac o ile nie naraza to na niebezpieczenstwo innych narciazy :P

Wolniej to się jeździ samochodem po mieście/50 km/h/,narciarstwo nie polega ,kto szybszy do wyciagu;)Ale jasne wiesz co robisz i masz pełną odpowiedzialnosć za Swoje czyny!!:rolleyes:Każdy ma prawo do uprawiania tego sportu jak go rozumie , ale odpowiedzialność jest jedna:rolleyes:

PS.Już w tym temacie nie zabiream zdania!!!;):P

Edytowane przez dareklewandowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr narażasz mnie na niebezpieczeństwo!!:)Ale Kolega wcześniej opisał swoje odczucia i uzasadnił wybór nowych nart;)Czy coś więcej można dodac,to jest normalne odczucie narciarzy jeźdzących na krawędzi w początkowym okresie -tym bardziej na c120/narta raczej dla kobiet/.Musi się nauczyć wykręcać/podkręcać skręt/,taka jest technika-podjazdu pod stok;)-nie jest łatwe,ale wraz z treningiem i odpowiednim doborem stoku przychodzi do zaakceptowania.Nie prezentuje tu filmow z Yt,ale warto zakupić najnowszy "Program nauczania narciarstwa zjazdowego 2009"SIiTN:rolleyes:

sorki ze nie na temat...ale gdzie można zakupić taki program nauczania Darku...jest jak myślę na CD?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra wyrzucą mnie z forum

sorki ze nie na temat...ale gdzie można zakupić taki program nauczania Darku...jest jak myślę na CD?

Paxik można kupić wchodząć do sklepiku STiIN na ich stronie

/www.sitn.pl/,ale pamiętaj,że 2009,.jest w sprzedaży jescze 2005/2009 jest bardziej przejrzysty i zrozumiały/oczywiście z CD/za 30 zł/;)-nie reklama:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juice - dlaczego nie wyższa slalomka, prosta odpowiedź, przesiadka z narty użytkowanej na taką slalomke to spory przeskok, po drugie taka slalomka to fajnie jeździ tylko szybciej, po trzecie po co komu taka narta do zwykłego jeżdzenia, przeciez nie każdy musi przekraczać niemożliwe i pokonywać samego siebie, po czwarte ilość gości jeżdzących co najwyżej średnio i posiadających takie slalomki to chyba główny nurt naszego narciarstwa więc nie każdy musi się w nie wpisywać. Dlatego sprzedawca każdemu w sklepie wciska slalomkę topową Heada czy Fishera i wszyscy są równie swietni ze światłym sprzedawcą na czele

A co do porad pt. popraw kolego błędy techniczne to oczywiscie to jest sama i stuprocentowa racja niemniej wtedy na każde zapytanie o narty czy buty powinniśmy wpinać tu taki załącznik o treści: "Stary- zanim kupisz nowe narty to najpierw przetestuj sobie przed kupnem i weź kilka lekcji z instruktorem" - no i wogole nie prowadzić żadnych rozmów bo to wszystko manowce i ułuda tylko jest. Ale wielu ludzi po prostu nie ma czasu ani miejsca do testowania i nie zależy im na byciu mistrzem elegancji i techniki. Jeżdzą jak jeżdzą (nawet twierdzą, że bardzo dobrze i ja to rozumiem), sprwia im to frajdę i chcą sobie po prostu kupić zwykłe narty do tego celu, dla jednego zwykłe to będą Zenithy Z1 a dla drugiego Fishery serwisowe z dziurą i tyle.

Edytowane przez mihumor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juice - dlaczego nie wyższa slalomka, prosta odpowiedź, przesiadka z narty użytkowanej na taką slalomke to spory przeskok, po drugie taka slalomka to fajnie jeździ tylko szybciej, po trzecie po co komu taka narta do zwykłego jeżdrzenia, przeciez nie każdy musi przekraczać niemożliwe i pokonywać samego siebie, po czwarte ilość gości jeżdrzących co najwyżej średnio i posiadających takie slalomki to chyba główny nurt naszego narciarstwa więc nie każdy musi się w nie wpisywać. Dlatego sprzedawca każdemu w sklepie wciska slalomkę topową Heada czy Fishera i wszyscy są równie swietni ze światłym sprzedawcą na czele

A co do porad pt. popraw kolego błędy techniczne to oczywiscie to jest sama i stuprocentowa racja niemniej wtedy na każde zapytanie o narty czy buty powinniśmy wpinać tu taki załącznik o treści: "Stary- zanim kupisz nowe narty to najpierw przetestuj sobie przed kupnem i weź kilka lekcji z instruktorem" - no i wogole nie prowadzić żadnych rozmów bo to wszystko manowce i ułuda tylko jest. Ale wielu ludzi po prostu nie ma czasu ani miejsca do testowania i niezależy im na byciu mistrzem elegancji i techniki. Jeżdrzą jak jeżdrzą (nawet twierdzą, że bardzo dobrze i ja to rozumiem), sprwia im to frajdę i chcą sobie po prostu kupić zwykłe narty do tego celu, dla jednego zwykłe to będą Zenithy Z1 a dla drugiego Fishery serwisowe z dziurą i tyle.

Napiałeś się,bardzo mądrze,ale trochę spokoju:);)Kolega chce mądrej porady,a nie wytypowanie modeli nart;):)Dajta chłopy luzu:)Wy wchodzicie w walkę o możliwosci sprzętowe i propozycje;),ale nie widzicie już podstaw,bo jesteście zafascynowani i wydaje,się wam,że Wszyscy to pojeli:(.;)Jako doświadczeni Narciarze nie polecaliście by slalomki/to najłatwiej/ale zastanowić się nad problemem Kolegi,a sprzet nie powoduje,że jesteśmy lepsi;):o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki Darek...ostatnio jestem dość zabiegany i jakoś elementarna wiedza mnie omija:D:D:D....dzięki za info:)

Spoko,ja też korzystam z wiedzy Forum-dlatego Tu jestem;):)

Pozdr,Lewy:)

PS.Ale głównie żeby Was pod...ić,a Wy Mnie-takie jest Forum

Edytowane przez dareklewandowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście - buty same nie grają jak to mówią w sportach zespołowych. Narty też same nie pojadą niemniej jedne bardziej spełniają nasze oczekiwania a inne mniej. Mozna "całe życie" jeździć na tych samych i sie doskonalić a można tez mieć ochotę coś zmienić. W ubiegłym sezonie testowałem 15 par nart (na 1o jeździłem minimum dzień) i mimo pewnych szczuplości w technice powiązanych z moim drewniactwem widzialem różnice - a zwłaszcza to czy na danych deskach jeździ mi sie dobrze czy źle i czasami nawet dostrzegałem dlaczego. Zmiana sprzętu ma jeszcze jedną zaletę, na nowy sprzęcie bardziej sie chce, bardziej sie człowiek przykłada, bardziej sie na początku stara i mimochodem przy okazji czasem zrobi jakiś postęp. Na starych dechach jeździ się przeważnie rutynowo - oczywiscie nie dotyczy to ludzi, którzy doskonalą sie cały czas i w każdym skręcie. To ostatnie może byc dobrym mottem dla miłośnikow corocznej zmiany sprzętu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc

Coroczna zmiana sprzętu przerasta mnie finanasowo jak K2 Rysy ale za Mihumorem polecam jak najczęstsze zmienianie, zamienianie się na stoku, porzyczanie itd.

nart. Znakomicie rozwija technikę, zwiększa świdomośc naszej jazdy. To tak jak z samochodami - kto całe życie jeździ jednym tak naprawdę jeździć nie umie.

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście - buty same nie grają jak to mówią w sportach zespołowych. Narty też same nie pojadą niemniej jedne bardziej spełniają nasze oczekiwania a inne mniej. Mozna "całe życie" jeździć na tych samych i sie doskonalić a można tez mieć ochotę coś zmienić. W ubiegłym sezonie testowałem 15 par nart (na 1o jeździłem minimum dzień) i mimo pewnych szczuplości w technice powiązanych z moim drewniactwem widzialem różnice - a zwłaszcza to czy na danych deskach jeździ mi sie dobrze czy źle i czasami nawet dostrzegałem dlaczego. Zmiana sprzętu ma jeszcze jedną zaletę, na nowy sprzęcie bardziej sie chce, bardziej sie człowiek przykłada, bardziej sie na początku stara i mimochodem przy okazji czasem zrobi jakiś postęp. Na starych dechach jeździ się przeważnie rutynowo - oczywiscie nie dotyczy to ludzi, którzy doskonalą sie cały czas i w każdym skręcie. To ostatnie może byc dobrym mottem dla miłośnikow corocznej zmiany sprzętu

Zgadzam się z Tobą w 100%,jak w w wcześniejszych Twoich postach,ale argumenty co do wyboru sprzętu przez Naszego Kolegę -nie do końca dla Niego są zrozumiale.Jeśli chce sie wolniej jeździć -to nie koniecznie na Metronie M(9.Myślę,że na spokojnie musi przenalizować swoją jazdę i znaleść błąd,który go paraliżuje,a po jego wyleminowniu szukać nart,które go zadowolą i dopiero pytać i testować odpowiednie narty.A Wy podchodzicie jakby Was pytał BM -co dalej,aby wygrać PŚ;):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darku - też sie z tobą zgadzam ale nie do konca, błąd może też wynikać po częsci z użytkowanej narty, bo może jest to narta za krotka a do tego za miękka, która przy pewnym rozpędzeniu traci stabilnośc i narciarz ma odczucie jakby jechał za szybko choc to wcale szybko nie jest, i taką nartę może być trudno kontrolować przy szybkiej jeździe zwlaszcza po twardym bo do tego nie trzyma. A jak ktoś na takim czymś jeździ kilka sezonów i na niczym innym to nie ma punktu odniesienia i zaczyna kombinować co jest źle. Pewnie za małe umiejętności też ale i zmiana nart może pomóc. Dlatego czasem warto sie z kimś przepiąć na inne deski nawet na 1-2 zjazdy bo mozna odkryć może nie Amerykę od razu ale jakąś ciekawostkę. A tu nagle przesiadamy sie na coś lepiej dobranego i bingo - ten PŚ jest nasz. Każdy po prostu ma swój Everest. Zastrzegam, że nie ma żadnej gwarancji, że np informacji forumowych tak się dobierze deski na 100% ale mozna sobie poczytac też testy i rożne opinie i do kupy to poskładać. Mi na przyklad prawie zawsze to sie udawało i było ok (należę do tych co na testy nie mają czasu niestety) a selektywnie zebrane informacje potwierdzały sie na stoku dając sporą satysfakcję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko podszedlem tak, ze Kolega chce wolniej jezdzic.... ale szybciej skrecac.

Byc moze mnie ponioslo :)

To jest dopiero wyczyn:D:cool:Piotr już idż spać chcesz jak najlepiej dla Kolegi,ale już nie ma to znaczenia,Sam powinien wyciagnać wnioski/tym bardziej,że 10 lat na nartach/;)Zadałesz mu dodatkowy problem,że za mało skręca=-jakie narty wiecej skręcają?;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darku - też sie z tobą zgadzam ale nie do konca, błąd może też wynikać po częsci z użytkowanej narty, bo może jest to narta za krotka a do tego za miękka, która przy pewnym rozpędzeniu traci stabilnośc i narciarz ma odczucie jakby jechał za szybko choc to wcale szybko nie jest, i taką nartę może być trudno kontrolować przy szybkiej jeździe zwlaszcza po twardym bo do tego nie trzyma. A jak ktoś na takim czymś jeździ kilka sezonów i na niczym innym to nie ma punktu odniesienia i zaczyna kombinować co jest źle. Pewnie za małe umiejętności też ale i zmiana nart może pomóc. Dlatego czasem warto sie z kimś przepiąć na inne deski nawet na 1-2 zjazdy bo mozna odkryć może nie Amerykę od razu ale jakąś ciekawostkę. A tu nagle przesiadamy sie na coś lepiej dobranego i bingo - ten PŚ jest nasz. Każdy po prostu ma swój Everest. Zastrzegam, że nie ma żadnej gwarancji, że np informacji forumowych tak się dobierze deski na 100% ale mozna sobie poczytac też testy i rożne opinie i do kupy to poskładać. Mi na przyklad prawie zawsze to sie udawało i było ok (należę do tych co na testy nie mają czasu niestety) a selektywnie zebrane informacje potwierdzały sie na stoku dając sporą satysfakcję

No dokładnie,a czy ja coś chcę innego wprowadzać ?!;)

Edytowane przez dareklewandowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...