Ziemowit Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 9 godzin temu, Spiochu napisał: Widoki piękne, ale dręczenie zwierząt to nie dla mnie. Analogicznie, mógłbyś dla zabawy podtapiać w jeziorze małe kociaki. Żyjemy jednak w społeczeństwie, tak pełnym hipokryzji, że jedne gatunki można dręczyć do woli i jeszcze się tym chwalić, a za inne Cię zlinczują. Ja kiedyś trochę wędkowałem, a co złowiłem to zjadałem, albo zjadała rodzina. Pytanie, czy jesteś wegetarianinem? Bo kurczaki w klatkach czy świnki w chlewie nie są na pewno szczęśliwe. 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławek Nikt Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 (edytowane) 9 godzin temu, Spiochu napisał: Widoki piękne, ale dręczenie zwierząt to nie dla mnie. Analogicznie, mógłbyś dla zabawy podtapiać w jeziorze małe kociaki. Żyjemy jednak w społeczeństwie, tak pełnym hipokryzji, że jedne gatunki można dręczyć do woli i jeszcze się tym chwalić, a za inne Cię zlinczują. Zapewne jak @Ziemowit poniżej wspomniał jesteś wegetarianinem i stąd powyższy wpis o hipokryzji. Ty oczywiście nikogo nie dręczysz bo idziesz do sklepu kupujesz zieleninkę i co najwyżej jajeczka z eko farmy gdzie mega szczęśliwe kurki biegają w mega tłoku na iluś tam metrach kwadratowych i oczywiście wystarczy im to co z ziemi wygrzebią. Tak, żyjemy w społeczeństwie pełnym hipokryzji. 18 minut temu, Ziemowit napisał: Ja kiedyś trochę wędkowałem, a co złowiłem to zjadałem, albo zjadała rodzina. Pytanie, czy jesteś wegetarianinem? Bo kurczaki w klatkach czy świnki w chlewie nie są na pewno szczęśliwe. Nie jestem wegetarianinem. Mięsa jem relatywnie mało w porównaniu do np. kolegów z pracy. Jeśli chodzi o rybki to przez ostatnie 3 lata wziąłem 3 ryby z wody z pośród wielu złowionych. Edytowane 13 Maj 2021 przez Sławek Nikt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 27 minut temu, Ziemowit napisał: Bo kurczaki w klatkach czy świnki w chlewie nie są na pewno szczęśliwe. Mój kuzyn 25 lat temu puszczał swoim świniom muzykę poważną - wyczytał w jakimś holenderskim piśmie ze to je odstresowuje.... ale czy byly szczęśliwe? .. albo czy Zenek byłby lepszy od Vivaldiego?.... I tak sądzę ze w wypadku niektórych przedstawicieli naszego gatunku spożywanie karkówki powinno być uważane za kanibalizm ... 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemowit Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 Zna ktoś dobrą mapę lub listę łowisk w Polsce na kartę PZW jak i łowisk prywatnych za opłatą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 Godzinę temu, Ziemowit napisał: Zna ktoś dobrą mapę lub listę łowisk w Polsce na kartę PZW jak i łowisk prywatnych za opłatą? Przypuszczam że coś takiego nie istnieje - to bardzo skomplikowane bo cześć wód władanych przez PZW wymaga dodatkowej opłaty lub przynależności do konkretnego koła żeby tam łowić, do tego dochodzą porozumienia międzyokręgowe i Wody Polskie które "władają" jakąś częściom zasobów... w PZW skostniałe struktury mają się bardzo dobrze wiec zmian na razie nie będzie 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 3 godziny temu, Ziemowit napisał: Ja kiedyś trochę wędkowałem, a co złowiłem to zjadałem, albo zjadała rodzina. Pytanie, czy jesteś wegetarianinem? Bo kurczaki w klatkach czy świnki w chlewie nie są na pewno szczęśliwe. Cieszy mnie, że przypominasz temat hodowli. Kurczaki na fermie, mają znacznie gorzej niż ryby. Jeśli łowisz tylko tyle ile dasz radę zjeść, nie jestem tego przeciwnikiem. Nie jestem wegetarianinem. (jeszcze?). Na razie staram się ograniczać spożycie mięsa i unikać tego przemysłowego. 2 godziny temu, Sławek Nikt napisał: Nie jestem wegetarianinem. Mięsa jem relatywnie mało w porównaniu do np. kolegów z pracy. Jeśli chodzi o rybki to przez ostatnie 3 lata wziąłem 3 ryby z wody z pośród wielu złowionych. I o ten fragment mi chodzi. Jeśli nie potrzebowałeś ich zjeść, dręczyłeś je dla zabawy. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 3 godziny temu, Spiochu napisał: I o ten fragment mi chodzi. Jeśli nie potrzebowałeś ich zjeść, dręczyłeś je dla zabawy. A mógł zabić! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 Wędkujecie? A jakże by inaczej .... Ochronka, właśnie dobiega końca wiec oczekujemy,samych radości na świeżym 😉...zdjęcia z poprzedniego roku ...oczywista oczywistość wróciły do swojego środowiska 🥳 ...jemy z marketu😜 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 (edytowane) Nie wędkuje ale też łowię , wszystko co złapie idzie do gara. Facet musi polować i tyle ,jedni polują na zwierzęta inni na kasę i jeszcze inni realizują się w podbojach miłosnych 😁 Wszyscy polujemy 😏 Edytowane 13 Maj 2021 przez Mikoski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 90% moich połów jest bezkrwawych tylko z aparatem . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pasazer85 Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 No proszę, nie spodziewałem się Widzę ,że nawet z moich okolic są tu wędkarze A @marboru, nawet bym nie przypuszczał 😆 Ja w swojej okolicy biczuję jeziora Międzybrodzkie i Żywieckie, niestety w tym roku od początku maja bez większych efektów, w pięciu wypadach Znacznie lepiej było późną wiosną z pstrągami. Tegoroczny letni urlop planuję wędkarsko na Kaszubach w Lipuszu, mam nadzieję,że wody nie gospodarowane przez PZW okażą się zasobniejsze PS. Może ktoś z okręgu BB chętny na wspólny spinning? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 13 minut temu, pasazer85 napisał: Ja w swojej okolicy biczuję jeziora Międzybrodzkie i Żywieckie, niestety w tym roku od początku maja bez większych efektów, w pięciu wypadach Znacznie lepiej było późną wiosną z pstrągami. Kiedyś tam jeździłem za sandaczem. U nas z pstrągiem ciężko ale są ładne świnki... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojtekM Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 13 godzin temu, Ziemowit napisał: czy jesteś wegetarianinem ja jestem 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 7 minut temu, WojtekM napisał: ja jestem Rozumiem że buty paski itp nosisz z tworzyw sztucznych. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojtekM Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 4 minuty temu, Mikoski napisał: Rozumiem że buty paski itp nosisz z tworzyw sztucznych. tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 1 minutę temu, WojtekM napisał: tak 👍 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 4 minuty temu, Mikoski napisał: Rozumiem że buty paski itp nosisz z tworzyw sztucznych. Nawet jakby nie unikać skóry to i tak będzie tego dużo mniej niż przez rok zjadamy. Większość ubrań jest teraz sztucznych lub bawełnianych. Z butami podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 (edytowane) 15 minut temu, Spiochu napisał: Nawet jakby nie unikać skóry to i tak będzie tego dużo mniej niż przez rok zjadamy. Większość ubrań jest teraz sztucznych lub bawełnianych. Z butami podobnie. Masz rację , nie chcę tu prowadzić krucjaty za lub przeciw ale polowanie jest w naturze człowieka i chyba się to nie zmieni. Zwierzęta zjadamy i to jest naturalne nasze zęby trójki to kły jesteśmy drapieżnikami, przejmuję się bardziej tym jak człowiek poluje na człowieka wszystkie wojenki, i to jest smutne. Edytowane 13 Maj 2021 przez Mikoski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 2 minuty temu, Mikoski napisał: Masz rację , nie chcę tu prowadzić krucjaty za lub przeciw ale polowanie jest w naturze człowieka i chyba się to nie zmieni. Zwierzęta zjadamy i to jest naturalne nasze zęby trójki to kły jesteśmy drapieżnikami, przejmuję się bardziej tym jak człowiek poluje na człowieka wszystkie wojenki, i to jest smutne. Polowanie(lub połowy) dla zaspokojenia potrzeb żywnościowych to nie problem. To jest naturalne zachowanie. Mnie razi samo dręczenie zwierząt, czy to dla zabawy (Np. większość wędkarzy), czy dla zysku (hodowle przemysłowe w tragicznych warunkach). Jeśli chodzi o ludzi, to też nie jest najlepiej. Samych wojen nie jest już tak wiele. Wszyscy jednak żyjemy z wyzysku biedniejszej części świata. Żebyśmy mogli szaleć na nartach, ktoś musi zapierdzielać za miskę ryżu, albo zdychać na ulicy. Niestety tak to wygląda. Bezpośredniego związku nie widać, ale sądzę, że zasobów ziemskich jest zbyt mało na tak wyszukane fanaberie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemowit Napisano 13 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2021 (edytowane) 43 minuty temu, Spiochu napisał: Polowanie(lub połowy) dla zaspokojenia potrzeb żywnościowych to nie problem. To jest naturalne zachowanie. Mnie razi samo dręczenie zwierząt, czy to dla zabawy (Np. większość wędkarzy), czy dla zysku (hodowle przemysłowe w tragicznych warunkach). Rozumiem punkt widzenia, ale jako wędkarz (od jakiegoś czasu niepraktykujący, chociaż myślę nad powrotem) wydaje mi się, że trochę za bardzo upraszacz problem cierpienia ryb. Owszem, wyciąganie ryby jest dla niej bardzo stresujące, ale znacznie gorsze jest nieumiejętne korzystanie z wypychacza. Ryba wyciągana z wody przeżywa szok, ale wypuszczona do wody zapomni o tym o ile wszystko dobrze zrobimy, czyli szybko i sprawnie wyjmiemy haczyk. Można się męczyć z wypychaczem 10 minut i masakrować rybę żywcem (pijani wędkarze tak robią zazwyczaj), a można zrobić to w 10 sekund i ryba będzie zdrowa jak... ryba. Innym jeszcze większym problemem jest okresowe zanieczyszczenie wód przemysłowymi odpadami, które powodują, że ryby nie mając dokąd uciec (bo na lądzie się nie schronią) zdychają w męczarniach. Okrutny i bardzo świeży przykład z mojego regionu: https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/99233/Szklarska-Poreba-smrod-z-rzeki-zatruwa-zycie I to jest coś, czym się martwię znacznie bardziej niż wędkarzem łowiącym dla sportu. Edytowane 13 Maj 2021 przez Ziemowit 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 14 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 14 Maj 2021 Heh..... gdyby zdarzyło Wam się wyciągnąć z wody nurka złapanego za wargę lub podniebienie to gwarantuję, że po tych 10 sekundach wyraziłby swoje zdanie o wędkarzu bardzo dosadnie..... 😉 Wędkarstwo przypomina mi łapanie na wnyki w lesie. Jedno i drugie równie okrutne. Cóż... ryby głosu nie mają. A szkoda. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemowit Napisano 14 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 14 Maj 2021 23 minuty temu, mig12345 napisał: Heh..... gdyby zdarzyło Wam się wyciągnąć z wody nurka złapanego za wargę lub podniebienie to gwarantuję, że po tych 10 sekundach wyraziłby swoje zdanie o wędkarzu bardzo dosadnie..... 😉 Wędkarstwo przypomina mi łapanie na wnyki w lesie. Jedno i drugie równie okrutne. Cóż... ryby głosu nie mają. A szkoda. Jak to jedno i drugie równie okrutne? Wnyki w lesie są znacznie okrutniejsze bo są bez jakiegokolwiek nadzoru i zwierz długo zdycha w samotności zaplątany w linki rozwieszone przez kłusownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 14 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 14 Maj 2021 Proponuje podanie z Seksmisji jeszcze podpisać ,a Kopernik była kobieta ! 😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 14 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 14 Maj 2021 32 minuty temu, Ziemowit napisał: Jak to jedno i drugie równie okrutne? Wnyki w lesie są znacznie okrutniejsze bo są bez jakiegokolwiek nadzoru i zwierz długo zdycha w samotności zaplątany w linki rozwieszone przez kłusownika. Ok. Zmieniam "równie" na "rownież".. 🤔😁 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemowit Napisano 14 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 14 Maj 2021 (edytowane) 47 minut temu, mig12345 napisał: Ok. Zmieniam "równie" na "rownież".. 🤔😁 We wnykach stosuje się stalowe linki z węzłami zaciskowymi. Zwierz szamocze się godzinami i a węzeł ściska coraz mocniej, aż w koncu zwierz pada w wyniku uduszenia, odniesionych ran lub z głodu. W wędkarstwie zręczny wędkarz szybko i sprawie wyjmie haczyk nie czyniąc rybce trwałego uszczerbku na zdrowiu. Niestety nie każdemu wędkarzowi zależy, żeby rybkce nic się nie stało i wypuszcza do wody poranioną i taka ryba potem długo cierpi - co jest moim zdaniem trochę okrutne, już lepiej, żeby ją zjadł. Edytowane 14 Maj 2021 przez Ziemowit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.