SB Napisano 7 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2009 Eeee SB powiedz od razu, że boisz się o swoje Leki i dlatego zmieniasz wiązania! Wiesz... Leki kupowałem z myślą że kiedyś przyjdzie moment na zakup Dynastara i żeby było je czym odpinać zainwestowałem w kije leka:). A z kijami Leki to mam inne strachy... takie nabyte:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misal Napisano 7 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2009 Widziałem, że jeden z zawodników PŚ nie używa kijków od odpinania nart. Postanowiłem w nadchodzącym sezonie popróbować :D Nie moge sobie tylko przypomnieć który pzdr misal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 8 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Sierpień 2009 Widziałem, że jeden z zawodników PŚ nie używa kijków od odpinania nart. Nie moge sobie tylko przypomnieć który pzdr misal to może byłem ja :D:D ( żarcik to jest oczywiście:)) swego czasu używałem kijków karbonowych , które były dosyć gietkie co przekładało się na kłopoty z wypinaniem butów z wiązań . Podpatrzyłem więc i zacząłem stosować sposób wypinania za pomocą nart i butów. Trzeba tylko trochę wprawy ( chociaż jak chciałem namówić żonę do tego sposobu to powiedziała , że jestem gupi:D) i teraz nawet na maksa skręcone wiązania niezależnie jakiej firmy nie stanowią żadnego problemu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
obal Napisano 8 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Sierpień 2009 Widziałem, że jeden z zawodników PŚ nie używa kijków od odpinania nart. Postanowiłem w nadchodzącym sezonie popróbować :D Nie moge sobie tylko przypomnieć który pzdr misal Weź lekcje u Wróżki. Ona już nam kiedyś demonstrowała ten sposób:D A jeśli chodzi o łatwoś wypinana wiązań, to po prostu zależy od ich budowy. Umiejscowienie osi obrotu, długości i kąta ramienia do wypinania, no i sprężyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 8 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Sierpień 2009 Weź lekcje u Wróżki. Ona już nam kiedyś demonstrowała ten sposób:D Wróżka prezentowała numer Didiera Cuchea i w prezentacji tego numeru wiązanie jest już wypięte przy pomocy kija, a tak w ogóle to nie jest se tak wziąć lekcję u Wróżki! Wpierw trzeba spytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
obal Napisano 8 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Sierpień 2009 Wróżka prezentowała numer Didiera Cuchea i w prezentacji tego numeru wiązanie jest już wypięte przy pomocy kija, a tak w ogóle to nie jest se tak wziąć lekcję u Wróżki! Wpierw trzeba spytać Nie tylko sytać ale i poprosić Ale ten szczegół pominąłem wiedząc, że każdy obecny tutaj wie co to dobre wychowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yetik Napisano 11 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 11 Sierpień 2009 hahhh... o kurrrteczka. ale Panowie macie problemy! szacun za perfekcjonim:) jak dla mnie kijkami jest zbyt energio/czaso/nerwo itp. chlonne. od dawna preferuje wspominane tu juz odpinanie narta/but. trwa sekunde i nigdy nie zauwazylem dzieki temu roznic o ktorych Panowie piszecie:) polecam pozdrawiam hahh... to co robicie jak jezdzicie fun bez kijkow???!!!:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 11 Sierpień 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 11 Sierpień 2009 trick szybka lekcja prosto od Didier. [YOUTUBE]F-xNd1QAdjM[/YOUTUBE] jak słusznie SB zauważył nartę najsamprzód wypinamy kijem. nie dostrzegłem tylko jakie wiązania ma Cuche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 11 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 11 Sierpień 2009 Ciekawe ile prób ten koleś zaliczył U mnie za pierwszym razem... cóż... cieszę się że miałam kask:D:D:D Ale Fakt, Didier to mistrzu...on ten trik robi tuż po przejeździe kiedy inni zawodnicy z trudem zbierają ze śniegu resztki swoich nóg:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misal Napisano 11 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 11 Sierpień 2009 od dawna preferuje wspominane tu juz odpinanie narta/but. trwa sekunde i nigdy nie zauwazylem dzieki temu roznic o ktorych Panowie piszecie:) polecam mnie jednak trochę szkoda ślizgów i krawędzi pzdr misal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yetik Napisano 12 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 12 Sierpień 2009 eeee... ja mam plasticzor na wiazaniu w tym miejscu. bez przesady. mi bardziej szkoda na niektorych podajnikach, tasmach do wyciagow itp. nie odnotowalem ZADNYCH uszkodzen zwiazanych z tym sposobem odpinania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 12 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 12 Sierpień 2009 (edytowane) Sławku!,wiedziałem o co Ci chodzi,jednak nie za bardzo rozumię,czy łatwość wypinania jest wystarczającym argumentem do oceny wiązania i jego producentów.Może jak Figo nie przywiązywałem wagi do drobiazgów;),nigdy też nie zastanawialem się szczególnie nad tym problemem-jeśli były jakieś kłopoty z wypięciem za pomocą kijka;) to zrzucałem to na swoją nieudolność albo zmęczenie/czasmi łapy drżą jak nogi:)/,albo zabrudzenia/jazda wiosenna,ciepłe zimy:cool:/.Dla mnie ocena wiązania narciarskiego to przede wszystkim jego główne cechy i zadania,czyli bezpieczeństwo i żeby nie pogubić desek/mają się wypinać w momentach zagrożenia a nie w których sobie tego nie życzymy/.Komfort i łatwość użytkowania raczej bardziej kojarzę z możliwością łatwego montażu,szybkiego ustawienia pod rozmiar buta bez narzędzi/coraz trudniej/,natomiast większy problem z użytkowaniem/dla początkujących narciarzy/stanowi czasmi wpinanie a nie wypinanie;).Markery zawsze wydawały się mieć solidniejszą budowę i bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne;),ale nigdy nie zwracałem uwagi na łatwość wypinania Edytowane 12 Sierpień 2009 przez dareklewandowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 12 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 12 Sierpień 2009 (edytowane) Doświadczony narciarz raczej się martwi,czy wiązanie przy odpowiednim ustawieniu/sile naciągów-bezpieczników/wytrzyma narastające obciążenia w warunkach śniegowych,w których właśnie się znaleźliśmy/np.mokry śnieg/-doświadczałem,że w takich momentach zostawałem o jednej narcie pomimo "agresywnego"ustawienia wiązań,ale często dzieje się odwrotnie-nie odpinają się przy upadkach:(-i to w/g mnie jest argument do oceny danego wiązania.Ale może faktycznie muszą zwrócić uwagę na Twój argument/łatwość wypinania za pomocą kijka/,w nadchodzącym sezonie przetestuję i może wyciągnę wnioski:rolleyes:.Co do metod wypinania-to faktycznie obecnie króluje metoda narta/wiązanie/fun,carving/,ja jednak jak Sławek jestem tradycjanolistą/za pomocą kijka/,chociaż zdarza mi się,że otwieram pierwsze wiązanie nartą ,a kolejne butem:).Ale to są tak oczywiste sprawy dla Wszystkich,że doświadczenie a tym bardziej inteligencja człowieka/narciarza nie ma tu znaczenia:).Przypomniało mi się w tej sprawie,jak kiedyś młody adept narciarstwa na Naszym Forum pisał o więzaniach do nart:),ale może miał rację-są tak samo ważne,i nie zawsze komfort idzie w parze z bezpieczeństwem:rolleyes: PS.Przepraszam,że długo!.Sławku a zamontowałeś już te Markery do desek?Wróżka pisała o edycji tekstu,nic nie daje,zawsze tylko pare linijek?Nie wiem! Edytowane 12 Sierpień 2009 przez dareklewandowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 12 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 12 Sierpień 2009 Sławku!,wiedziałem o co Ci chodzi,jednak nie za bardzo rozumię,czy łatwość wypinania jest wystarczającym argumentem do oceny wiązania i jego producentów. ... ale jak dla Slawka to jest wazne to co, chyba moze chyba nie warto dzielic wlosa na czworo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 12 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 12 Sierpień 2009 (edytowane) ... ale jak dla Slawka to jest wazne to co, chyba moze chyba nie warto dzielic wlosa na czworo. Jarek ja to rozumię i chcę to sprawdzić,kiedyś nie wydawało mi się to ważne,ale może faktycznie pod tym względem,też ma wagę wybór wiązania;) Już nie chcę poruszać problemu wagi wiązania!!-a tak ważnego problemu Edytowane 12 Sierpień 2009 przez dareklewandowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.